Budowa szkoły przy ul. Zaruby trwa pomimo epidemii koronawirusa. Nie oznacza to jednak, że we wrześniu placówka na pewno zacznie działać. Na przeszkodzie stoi chaos prawny, uniemożliwiający w realiach epidemii wybór dyrektora i zatrudnianie nauczycieli. Czy nowa szkoła pozostanie tylko na papierze?
Kompleks oświatowy na Kabatach, w którego skład wchodzi przedszkole oraz szkoła, jest już na bardzo zaawansowanym etapie budowy. Jeszcze kilka tygodni temu niemal pewne było, że w budynku nowej podstawówki przy Zaruby 1 września zabrzmi dzwonek.
Poczatkowo mówiło się, że plany może pokrzyżować jedynie ostra zima. Pogoda dopisała, ale na przeszkodzie stanął o wiele groźniejszy przeciwnik. Koronawirus ma nie tylko wpływ na zwolnienie tempa prac budowlanych, ale przede wszystkim uniemożliwia powołanie do życia nowej placówki, wybór jej dyrektora i zatrudnienie nauczycieli.
- Dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 399 miała być wybrana w marcu, niestety nic takiego się nie zadziało. Nie wiadomo jaka będzie organizacja szkoły, ile klas ruszy, czy ruszą, ile dzieci będzie - i kto będzie je uczył? Czy jest jakikolwiek pomysł na tę szkołę? - pyta naszą redakcję pani Joanna.
7 lutego Rada Warszawy przyjęła uchwałę o założeniu nowej szkoły na Kabatach, głównie dla dzieci zamieszkałych na południe od ul. Wąwozowej. Dzielnica powierzyła dyrektorowi SP 340 przeprowadzenie rekrutacji do klas pierwszych.
Pozostawało wybrać dyrektora szkoły i zatrudnić nauczycieli. Te działania przekreślił koronawirus i związane z nim rozporządzenie ministra edukacji, zawieszające na czas nieokreślony procedurę powoływania dyrektorów nowych placówek oświatowych.
- Sytuacja jest patowa. Jeśli zaraz po Wielkanocy konkursy nie zostaną odblokowane, to nie uda się zgodnie z wymaganymi terminami przeprowadzić procedury wyboru dyrektora, a następnie zatrudnić nauczycieli, którzy o zmianie pracy muszą zdecydować do końca maja - wyjaśnia burmistrz Ursynowa Robert Kempa.
Do szkoły przy Zaruby trwa (przedłużona do 21 kwietnia) elektroniczna rekrutacja do klas pierwszych, ale jeśli nie będzie miał tam kto uczyć, dzieci rozpoczną we wrześniu edukację w innych placówkach, np. przy Lokajskiego. Nie ma też obecnie mowy o naborze do klas starszych. Na przełomie kwietnia i maja miały w tej sprawie rozpocząć się spotkania z rodzicami, ale jest więcej niż pewne, że przez koronawirusa do nich nie dojdzie.
- Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska zwróciła się do ministra edukacji, z pytaniem co robić w obecnej sytuaacji, bo jest ewidentna dziura w przepisach, uniemożliwiająca dobre funkcjonowanie oświaty. Czekamy na odpowiedź - mówi burmistrz Ursynowa.
Szkołę na 460 uczniów i przedszkole na 200 dzieci buduje przy ul. Zaruby deweloper Balzola Polska. Dwupiętrowa szkoła i niższe przedszkole zbudowane będą wokół dwóch osobnych podwórek. Klasy będą przeszklone, a na dachu znajdzie się zazieleniona przestrzeń rekreacyjna dla uczniów.
Docelowo w placówce na Kabatach będzie 55 etatów pedagogicznych, 2 etaty administracji oraz 12 etatów obsługi.
hokus pokus13:59, 30.03.2020
19 2
Dziwne. Prezydenta mozna wybrac, a dyrektora nie? To raczej jakis spisek. 13:59, 30.03.2020
alisterkabat14:09, 30.03.2020
4 2
A może tak połączyć te wybory, przecież u nas wszystko teraz może być zgodne z prawem ;) 14:09, 30.03.2020
Adela18:07, 30.03.2020
1 1
To ja się zgłaszam do pracy. Już możecie zatrudnić pierwszego nauczyciela wspomagającego. Proszę o jakieś informacje o rekrutacji pracowników. 18:07, 30.03.2020
malgosia197318:37, 31.03.2020
1 0
Tu nie zachodzi przypadek "luki prawnej", pani redaktor Łobocka. Regulacja prawna jest, z tego co pani pisze, jasna i oczywista. A że prowadzi do szkodliwych społecznie skutków - to już inna sprawa. Ale nie "luka prawna". 18:37, 31.03.2020