Weszły w życie zmienione przepisy prawa o ruchu drogowym. Droga rowerowa od 21 września ma taki status jak jezdnia czy torowisko. Za wejście na nią w nieodpowiednim miejscu będzie groził mandat!
Do tej pory ścieżka rowerowa była drogą, gdzie rowerzyści co prawda mieli pierwszeństwo, ale piesi nie byli karani za wejście na nią w nieodpowiednim miejscu. Kierujący jednośladami czy hulajnogami od wielu lat narzekają na trudne współżycie z pieszymi. Potrafią oni niespodziewanie wejść na drogę dla rowerów, spacerować nią z wózkiem czy walizką na kółkach. Piesi z kolei narzekają na rowerzystów, którzy jeżdżą po chodnikach zbyt szybko, narażając spacerowiczów na niebezpieczeństwo.
Próbę kompromisu między rowerzystami a pieszymi podjęło ministerstwo infrastruktury, które przygotowało zmiany w przepisach. Sejm uchwalił je 5 sierpnia, a weszły one w życie w środę, 21 września.
Od tego dnia wejście przez pieszego na ścieżkę w nieodpowiednim miejscu (np. poza przejściem dla pieszych lub nieoznakowanym miejscem do przekraczania drogi) skończy się mandatem w wysokości 50 złotych.
Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi ma zachować szczególną ostrożność i korzystać z przejścia dla pieszych
- głoszą nowe zasady.
Na obszarze zabudowanym na drodze dwujezdniowej przez jezdnię można przejść tylko po przejściu dla pieszych. Zabronione jest korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji.
Są też inne nowości. Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych jest dozwolone na przejściu sugerowanym albo poza nim, jeżeli odległość od przejścia dla pieszych przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia dla pieszych, przejść można również na tym skrzyżowaniu.
Co to jest przejście sugerowane? To na przykład przedepty prowadzące do ulicy w miejscach, gdzie pieszy jest dobrze widoczny i gdzie może bezpiecznie przejść przez drogę. W takim przypadku jednak pieszy nie ma pierwszeństwa, musi zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdom.
Te same przepisy - o czym było już głośno - regulują kwestię pierwszeństwa na przejeździe rowerowym. Przypomnijmy, wbrew powszechnej opinii, rowerzyści nigdy go nie mieli.
Kierujący rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osoby poruszające się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch na przejazdach dla rowerzystów mają pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi pojazdami tylko w sytuacji, gdy już znajdują się na przejeździe. Nie posiadają go jednak jako wjeżdżający na ten przejazd
- głoszą zapisy ustawowe, które weszły w życie 21 września.
Powyższe zmiany wprowadziła ustawa z 5 sierpnia 2022 r. o zmianie ustawy o Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg oraz niektórych innych ustaw (Dziennik Ustaw, poz. nr 1768)
0
0
0
0
0
0
ats13:43, 21.09.2022
A pasów jak nie było, tak dalej nie ma. Samego oznaczenia DDR i przejść dla pieszych przez te DDR tak samo- wszystko na zasadzie "nie no tutaj powinno być przejście w sumie, ale jak coś się stanie to 3 lata w sądzie". 13:43, 21.09.2022
tmk14:12, 21.09.2022
Za wjazd rowerem czy hulajnogą na chodnik trzeba wystawiać mandaty. 14:12, 21.09.2022
Boom14:13, 21.09.2022
To przejście dla pieszych ze zdjęcia formalnie nie jest przejściem dla pieszych, bo brakuje oznaczenia pionowego. Dlaczego miasto nie dba o bezpieczeństwo pieszych i nie stawia brakującego oznaczenia? Dlaczego nie buduje się nowych przejść dla pieszych przez ddr? I dlaczego likwiduje się nawet te półlegalne? 14:13, 21.09.2022
Korbol15:09, 21.09.2022
Propopnuje przejście podziemne, będzie bezpieczniej. A tak na serio to zdjęcie nie wiadomo gdzie jest wykonane, ale istnieje cień szansy że za kadrem jest wyjście ze stacji metra. Nasuwa się pytanie dlaczego nie zrobiono ścieżki DDR która by nie powodowała kolizji z pieszymi wychodzącymi z Metra. Jestem pewny że pod projektem metra, wyjść z owego jak i odbudowywanej ulicy "KEN" podpisały się osoby odpowiedzialne za takie właśnie rozwiązanie. Trzeba to piętnować i wskazywać następnym pokoleniom, jak projektant "Kowalski" spierdaczył temat. 15:09, 21.09.2022
Obserwator16:19, 21.09.2022
DDR wzdłuż Al. KEN pojawiły się kilka lat po wybudowaniu metra, nie mówiąc o jego projekcie. 16:19, 21.09.2022
Boom16:20, 21.09.2022
Nie widziałem ani jednego poprawnego przejścia przez ddr na Ursynowie. A skoro przejście nie obowiazuje to pieszy ma obowiązek ustąpić rowerzyście. Ale czy piesi, a w szczególności dzieci znają rozporządzenie o znakach czy też widzą pasy i wierzą, że mają pierwszeństwo? A co będzie gdy rowerzysta poturbuje pieszego na takim przejściu? Batalia w sądzie, bo patałachy z urzędu nie potrafią zrobić legalnego przejścia? To wyjrzyjcie przez okno ze swojego zamku, bo takich wybrakowanych przejść zrobiliście całą masę, łącznie z tymi pod urzędem. Wymyślacie jak wywalić kasę w błoto na projektach obywatelskich lub jak zabetonować park, ale nie dbacie o prawidłowe oznakowanie, jak to robią w innych miastach. Bardzo dobrze, że Trzaskowski nie będzie kandydował, bo dla niego to tylko przechowalnia, a Warszawa potrzebuje prawdziwego zarządcy. 16:20, 21.09.2022
MrFrosty20:20, 21.09.2022
tak, to nie przejście dla pieszych, to jakieś malunki na chodniku. DDR zaczyna się kawałek dalej. Od pionowego znaku. 20:20, 21.09.2022
Korbol08:24, 22.09.2022
Do obserwator. O tym właśnie napisałem. Projekty zatwierdzali ludzie bez wizji przyszłości. Mogło być tak że projektant narysował już DRR, ale że to były dawne czasy to zostało to wykreślone ( a jezioro damy tutaj). Mogło być tak że sam projekt był bez pomysłu i nie uwzględniał czegoś takiego jak droga dla rowerów która powstanie tu jak autostrada za 30 lat. Chciał bym wiedzieć, czemu mamy tak że jak wychodzi się z metra na KENie to włazi się pod koła pędzonego roweru! Kto to spierniczył 08:24, 22.09.2022
Obserwator09:23, 22.09.2022
Korbol, odpowiadam. Budowa Al. KEN zaczęła się jakoś w drugiej połowie lat 90-tych. Pierwotnie była to jedna jezdnia. Potem powstała druga nitka. Inwestorem jak pamiętam była Gmina Ursynów. 09:23, 22.09.2022
Korbol18:17, 23.09.2022
Pamiętam jak mnie to wirytowało, gdy do domu nie mogłem dojechać bo był jeden pas ruchu. Mnie interesują Twórcy KEN i czy dalej są aktywni zawodowo i czy dalej są bez wizji, no chyba że inwestor wyciął im wizje :-) 18:17, 23.09.2022
Irfy14:21, 21.09.2022
Kolejny martwy przepis wydany wyłącznie po to, żeby "był przepis". I mówię to jako człowiek, który codziennie na rowerze robi co najmniej 15 km. Realnie po ścieżkach łażą albo nic już nie kojarzące staruszki, albo menele, których karanie grzywną nie ma sensu, albo czarnoskórzy cudzoziemcy, zapewne z krajów afrykańskich. Gdzie żadnych ścieżek rowerowych pewnie nie ma, dlatego nie mają pojęcia, o co w ogóle chodzi z tą masą rowerów, które ich omijają. Takim ludziom nikt mandatu nie da, bo trzeba się z nimi najpierw dogadać, co zwykle przekracza możliwości wszelkiej maści halabardników. Ale "przepis" został wydalony, więc urzędnicy mogą zażądać premii. Z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. 14:21, 21.09.2022
aster16:12, 21.09.2022
żaden martwy przepis - fakt mandatów nie będzie wystawianych, ale w momencie kolizji z pieszym ten przepis ma sens - pieszy nie powinien być na scieżce rowerowej więc to nie będzie wina jadącego rowerem - tylko pieszego. Więc rowerzysta nie poniesie żadnej odpowiedzialności - jesli zostana spełnione warunki z przepisu. Myślmy trochę szerzej :) 16:12, 21.09.2022
Irfy17:25, 21.09.2022
@aster Tyle że kolizja z pieszym na ścieżce rowerowej to fantastyka naukowa. Jeśli rowerzysta jest trzeźwy i posiada lampkę (na wypadek jazdy w nocy), to w pieszego nie walnie. Bo go przedtem zauważy i wyhamuje. A jeśli pieszy wtargnie na ścieżkę tuż przed jadący rower, to i tak będzie to jego wina, żaden oddzielny przepis nie jest do tego potrzebny. Ja bym już raczej wolał usunąć ze ścieżek różne wynalazki w stylu wrotkarzy, deskorolkarzy albo ludzi na takich jednokołowych jeździkach. Oraz Hindusów na skuterach. 17:25, 21.09.2022
meme14:51, 21.09.2022
a czy pieszy może czuć się bezpiecznie na przejściu dla pieszych (na drodze rowerowej) ? 14:51, 21.09.2022
Pieszy 14:58, 21.09.2022
Za jazdę chodnikami lub ulicami kiedy obok jest ścieżka rowerowa również powinny być mandaty. Nagminnym jest jeżdżenie chodnikami, potrącanie pieszych i popędzanie ich dzwonkami w miejscach gdzie dosłownie obok ścieżki! To samo na ulicach- wzdłuż Al. Jana Pawła są ścieżki a tam nagminnie rowerzyści jadą ulicą blokujac pas. Medal ma 2 strony !!! 14:58, 21.09.2022
Obserwator16:03, 21.09.2022
Jest za to mandat. Za jazdę rowerem po chodniku może wystawić nawet Straż Miejska. Ale sama Straż miejska na miejsce wykroczeń nie przyjedzie. Trzeba to najpierw to zgłosić i powiedzieć gdzie jest taka sytuacja. 16:03, 21.09.2022
karot11:03, 22.09.2022
~Obserwator W sobotę przy skrzyżowaniu Płaskowickiej i Rosoła strażnicy stali i odmówili interwencji bo jak stwierdzili mieli by jechać chodnikiem. Szkoda dzwonić pozostają tylko rozwiązania nie zgodne z prawem skoro prawo popiera łamiących podstawowe zasady 11:03, 22.09.2022
S15:26, 21.09.2022
zaraz zaraz, odnośnie pierszeństwa na przejazdach rowerowych napisano w artykule tylko część prawdy. Przepisy poniżej:
Art. 27. [Obowiązki kierującego pojazdem wobec kierującego rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osoby poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch]
1. 54
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.
1a. 55
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla p 15:26, 21.09.2022
S.15:53, 21.09.2022
55
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla pieszych i rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
3. 56
Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla pieszych i rowerów lub drogę dla rowerów, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch. 15:53, 21.09.2022
ninja00:19, 22.09.2022
Dopóki rowerzyści nie będą mieli obowiązku legitymowania się prawem jazdy z państwowym egzaminem i kodeksu ruchu drogowego dla rowerów , to pomysł karania pieszych za przebywanie na ścieżce rowerowej, jest absurdalny.
Analogicznie należałoby karać rowerzystów za jazdę każdym innym miejscu , które nie jest ścieżką rowerową.
Najpierw trzeba znormalizować trasy ścieżek, a potem egzekwować przestrzeganie ustalonych zgodnych z normami współżycia społecznego norm.
00:19, 22.09.2022
Dede09:14, 22.09.2022
Prawo jazdy na rower???w którym kraju funkcjonuje tak idiotyczne prawo?zaraz zaraz ..no w żadnym! A teraz idz i powiedz swoi dzieciom jeśli je masz, że rowerka nie dostaną bo najpierw muszą zdać prawo jazdy:)))) 09:14, 22.09.2022
Boom09:27, 22.09.2022
Prawo jazdy na rower nazywa się karta rowerowa. A taryfikator przewiduje mandaty dla rowerzystów poruszających się niezgodnie z przepisami, tyle, że są to przepisy martwe, bo nikt ich nie egzekwuje lub egzekwuje w marginalnym zakresie. 09:27, 22.09.2022
darkside09:53, 22.09.2022
Konieczne jest też prawo pieszego, bez takiego uprawnienia pozostają trawniki i drzewa. 09:53, 22.09.2022
NaRowerze10:22, 22.09.2022
Jako rowerzysta też uważam, że rowerzysta powinien mieć albo prawo jazdy (to samochodowe) albo kartę rowerową - wtedy zna podstawowe przepisy, wie o drodze hamowania, wie o sygnalizowaniu manewrów, wie jak rower zachowuje się na łuku drogi (zachowanie swojego toru jazdy), zasadach oświetlenie itp. Bo z tym bywa nieciekawie! 10:22, 22.09.2022
życzliwy22:33, 22.09.2022
~dede- rusz głową. Dzieci powinny mieć rowerki i powinny jeździć tam, gdzie jest dla nich bezpiecznie. Na ścieżce rowerowej napewno nie jest bezpiecznie ani dla dzieci, ani dla niepełnosprawnych, ani dla wielu seniorów. 22:33, 22.09.2022
nowe przepisy bezsen13:20, 23.09.2022
Karta rowerowa, to nie ten poziom wiedzy, której wymaga się dając prawo jazdy.
Jak egzekwować karę za wykroczenie na rowerowe od dziecka , czy małolata, który potrącił pieszego, a ma kartę rowerową? 13:20, 23.09.2022
Boom15:00, 23.09.2022
Za dziecko odpowiadają rodzice - proste. 15:00, 23.09.2022
Kon08:56, 22.09.2022
Mnie najbardziej denerwuja sciezki bez wyznaczonych przejsc dla pieszych. Widac wyrazne skrzyzowanie z chodnikiem i benc, nie ma pasow. Mala rzecz a wkurza. Ktos doda to do programu wyborczego czy mam sam zalozyc komitet ? 08:56, 22.09.2022
Wędrowali szewcy prz09:34, 22.09.2022
Ile frustracji na Ursynowie z tego powodu, że co poniektórzy mają samochód, a nie wiedzą, gdzie są przejścia dla pieszych i dlatego przemieszczają się po Wawie szybciej niż komunikacja miejska... w dodatku, Ci bardziej zasobni w kasę chcieliby całą Warszawa rządzić? 09:34, 22.09.2022
Dick09:53, 22.09.2022
Teraz kierowcy będą mogli legalnie trąbić na rowerzystów, a rowerzyści dzwonić i drzeć się na biegaczy i madki z bąbelkami na rowerkach biegowych. 09:53, 22.09.2022
Gejniusz09:54, 22.09.2022
BTW to jest regulacja wynikająca z dyrektywy UE 09:54, 22.09.2022
NaRowerze10:20, 22.09.2022
Bardzo dobre zmiany w przepisach! 10:20, 22.09.2022
tmk12:20, 22.09.2022
To tylko pogląd mniejszości. Większość jest piesza. 12:20, 22.09.2022
Killim12:44, 23.09.2022
Dla bandytów na rowerze na pewno. 12:44, 23.09.2022
Kasa10:24, 22.09.2022
A za jazde po chodniku i pasach czemu rowerzyści nie płacą tylko jadą mi po piętach. 10:24, 22.09.2022
Killim12:47, 23.09.2022
Bo są bezkarni i to tych bandytów rozzuchwala. 12:47, 23.09.2022
Killim12:43, 23.09.2022
Czyli sankcjonowania swietych krów rowerowych cuąg dalszy. Pieszy zostaje spprowadzony do roli podludzia, bo nawet ten niedorzecznik zdm twierdził, ze pelnoprawnych przejsc dla pieszych przez ddr on nie widzi potrzeby tworzyc. No to mam nadzieje, ze na mnie wpadnie jak bedzie jechal na tym rowerku, i wtedy zobaczymy kto ma pierwszeństwo. 12:43, 23.09.2022
Suweren14:15, 23.09.2022
Problem w tym jest taki że wiele ścieżek rowerowych przecinających chodniki nie ma pasów do ich przekraczania.
Tak, więc jest to kolejna maszynka do zarabiania pieniędzy na ludności tego kraju.
Urna wszystko zweryfikuje, Jarku! 14:15, 23.09.2022
Galaretka16:50, 23.09.2022
możemy tworzyć miliony nowych przepisów, regulacji, taryfikatorów czy kar. Papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie. Tylko kto to będzie egzekwował? Jak udowodnić, że ktoś wszedł w miejscu nieodpowiednim, a nie sugerowanym? Sądy zaleje nowa fala spraw "o kota". A może byśmy zainwestowali w edukację najmłodszych i tych starszych również, wspierali kulturę na drogach i chodnikach, zamiast karać i obciążać nową pracą policję czy sądy. 16:50, 23.09.2022
17 5
i za wchodzenie z psem do lasu kabackiego! 16:13, 21.09.2022
7 6
Są warunki, które gdy są spełnione, jest zezwolenie na jazdę po chodniku rowerem.
Polecam się z nimi zapoznać. 17:20, 21.09.2022
9 2
polecam się też zapoznać kiedy nie można. I poobserwować. Polecam zacząć od siebie. 22:34, 21.09.2022