Koniec z samowolką. Motocykle i skutery na jednym z osiedli przy al. KEN można parkować tylko w wyznaczonym miejscu. Zarząd wspólnoty poszedł na rękę lokatorom, którzy mieli dość jednośladów przed wejściem do klatki. Czy podobne zasady powinny zostać wprowadzone w innych miejscach Ursynowa?
Problemy z parkowaniem samochodów znane są nie tylko mieszkańcom Ursynowa. Wydawałoby się, że o wiele łatwiej mają właściciele jednośladów, którzy swój motocykl lub skuter mogą postawić prawie wszędzie. Mieszkańcy osiedla przy al. KEN 49 mieli dość parkowania skuterów i motocykli gdzie popadnie. Zarządca nieruchomości - jako pierwszy na Ursynowie - wprowadził więc ograniczenia.
Ze względu na skargi i wnioski mieszkańców osiedla w zakresie nieuporządkowanego parkowania motocykli i pojazdów jednośladowych, zwracamy się z prośbą o ich parkowanie w miejscu wskazanym
- poinformowała mieszkańców administracja.
Coraz większa popularność jednośladów, w tym skuterów i motocykli powoduje, że mieszkańcy zaczęli narzekać na pozastawiane przejścia.
- Na prośbę lokatorów zarząd wspólnoty podjął decyzję o wyznaczeniu miejsca do parkowania obok lokalu usługowego i mam nadzieję, że właściciele się do tego dostosują, jeśli nie - będziemy wzywać straż miejską - wyjaśnia administracja wspólnoty przy KEN 49, firma Ad-bud.
Sprawdziliśmy czy inne osiedla też mają problem z jednośladami i czy planują wprowadzenie nowych zasad parkowania motocykli i skuterów.
- Sporadycznie zdarzają się takie sytuacje, że ktoś postawi motocykl blisko wejścia do budynku, ale po zwróceniu uwagi szybko przeparkowuje. Sporo osób trzyma pojazdy w w budynkach, są tam takie małe miejsca, gdzie mieszczą się i nie przeszkadzają innym - mówi Andrzej Grad, członek zarządu spółdzielni "Wyżyny".
Podobnie w spółdzielni "Stokłosy" - skala problemu jest niewielka. - Nie ma więc planów, by sprawę parkowania jednośladów regulować specjalnymi zarządzeniami - informują "Stokłosy".
Zmiany szykują się za to w spółdzielni "Na Skraju". W przyszłym roku ma zostać wprowadzona nowa organizacja ruchu na osiedlowych uliczkach.
- Większy problem mamy z parkowaniem aut, co nie znaczy, że zawsze mieszkańcy zostawiają swoje motocykle i skutery w odpowiednich miejscach. Niestety, wielu kierowców lekceważy obowiązującą u nas organizację ruchu i blokuje samochodami dojazd np. karetki, czy straży pożarnej. W związku z tym stworzymy nową koncepcję, która uzdrowi sytuację - mówi Marek Żerdecki z działu eksploatacji SM "Na Skraju".
Zmian nie planuje "Osiedle Kabaty", gdzie również nie ma problemu z jednośladami. Dlaczego tak jest tłumaczy prezes tej spółdzielni.
- Motocykliści znani są z tego, że dbają o swoje pojazdy i nie zostawiają ich w przypadkowych miejscach. Wiem o tym, bo sam jeżdżę na motocyklu! - kwituje Andrzej Kornacki, prezes spółdzielni "Osiedle Kabaty".
Obserwator07:43, 24.09.2019
A był rok temu zgłaszany pomysł w Budżecie Patycypacyjnym aby jeden pas KEN przeznaczyć na parking. 07:43, 24.09.2019
Ułan 8211:28, 24.09.2019
Mieszkańcom przeważnie wszystko nie pasuje. 11:28, 24.09.2019
StasioJasio12:57, 24.09.2019
czy beda zakazy/znaki nic tego nie zmieni - to samo dotyczy samochodow . Jedyne rozwiazanie to wymusic na strazy miejskiej szybsze interwencje - widmo odcholowania badz mandatu na chodniku/trawniku ostudzi zapal kierowcow. Na wielu uliczkach na Ursynowie sa znaki zakaz parkowania - informacje ze grozi to odcholowaniem ze -strefa zamieszkania - i co nic - wystarczy sie przejsc i zobaczyc jak to wyg;lada w praktyce - zgloszenia do strazy miejskiej koncza sie najczesciej niczym albo oczekiwanie kilka godzin a i tak interwencji brak - badz tez interwencja ale po kilku godzinach gdy delikwent odjechal . 12:57, 24.09.2019
Really?13:44, 25.09.2019
Zerdecki?? To ten człowieczek od wymiany certyfikowanego piachu w piaskownicach, który wymieniali przez ponad miesiąc (a reszta spraw leżała odłogiem)?/ Bareja kręcił tu Alternatywy 4 więc SM Na Skraju dzielnie podtrzymuje aniołowe tradycje. 13:44, 25.09.2019
Arnuch08:16, 24.09.2019
4 11
W sumie i pardoksalnie, zważywszy na liczbę świateł i utratę właściwości tranzytowych tej ulicy to nie jest chyba taki całkiem głupi pomysł (nie wierzę, że to piszę). Ale fakty są takie, że jazda KENem jest koszmarem i zwężenie jej do jednego pasa już wiele nie pogorszy, a przynajmniej miejsca parkingowe będą. 08:16, 24.09.2019
max09:46, 24.09.2019
8 9
Po połączeniu ul. Belgradzkiej z ul. Pileckiego wokół górki Kazurki zmniejszy się ilość samochodów w al. KEN. 09:46, 24.09.2019
fajt11:58, 24.09.2019
5 5
Od razu lepiej po dwa pasy w kazda strone. Bedzie bezpieczniej, a i kolega Wal Kuski bedzie zadowolony, same plusy. 11:58, 24.09.2019
StasioJasio12:58, 24.09.2019
5 8
taaa masz samochod to znajdz sobie parking miejsce parkingowe - postawa rozczeniowa jak zwykle samochodziarzy ze im sie nalezy .. 12:58, 24.09.2019
Wał Kuski14:20, 24.09.2019
4 1
~~fajt Nie ubliżaj, nie ubliżaj! 14:20, 24.09.2019