KS Metro Warszawa poza podium Mistrzostw Polski Juniorów w siatkówce. Podopieczni trenera Jacka Jankowskiego zajęli w Krakowie piąte miejsce. Tytuł mistrza kraju przypadł BKS Chemikowi Bydgoszcz.
Po wymagających półfinałach Mistrzostw Polski, w których ekipa juniorów KS Metro Warszawa zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie, siatkarze z Ursynowa pojechali do Krakowa. To właśnie tam w końcu maja rozgrywano turniej finałowy. Do walki o tytuł mistrza kraju stanęło 8 najlepszych zespołów z całej Polski.
W swoim pierwszym meczu „Metrowcy” rozgromili rywala zza miedzy, czyli UMKS MOS Wola Warszawa, aż 3:0. Ursynowscy siatkarze zdecydowanie dominowali na parkiecie i nie dali przeciwnikowi szans. Wygrana z mocnym zespołem z Woli pokazała, że KS Metro przyjechał do dawnej stolicy Polski z zamiarem zdobycia medali.
Świetny początek rozdmuchał nadzieje kibiców. Okazało się jednak, że to tylko dobre złego początki. W kolejnym meczu - z ECO Team AZS Stoelzle Częstochowa - „Metrowcy” musieli uznać wyższość rywala. Ursynowscy siatkarze przegrali 0:3.
Następne spotkanie z jednym z faworytów turnieju Jastrzębskim Węglem nie przyniosło zbytniej poprawy. Co prawda pierwszy set należał do siatkarzy z Ursynowa, jednak w dalszej części spotkania to ekipa z Jastrzębia-Zdrój okazała się lepsza. Ostatecznie mecz zakończył się przegraną KS Metro 1:3.
W ten sposób „Metrowcy” zakończyli zmagania w grupie, a walka o medale stała się już tylko odległym marzeniem. Na pocieszenie został jeszcze jeden mecz. W spotkaniu o 5. miejsce ekipa z Ursynowa zmierzyła się z Gwardią Wrocław Academy. Po zaciętym boju górą okazali się zawodnicy KS Metro, którzy na pokonanie rywali potrzebowali 5 setów.
- Turniej, jak i cały sezon, uważam za udany. Po przegranej nasi zawodnicy byli co prawda smutni, w końcu jechali tam po medale. Jednak zajęliśmy 5. miejsce i jestem z tego wyniku zadowolony. Kluczowy był tutaj mecz z Częstochową. My wygraliśmy nasz pierwszy mecz, a oni swój przegrali, więc rzucili na nas wszystko, co mieli. Gdybyśmy ugrali jeden lub dwa sety, moglibyśmy walczyć o medale, ale się nie udało – mówi trener KS Metro Jacek Jankowski.
W osiągnięciu lepszego wyniku ekipie z Ursynowa na pewno nie pomogły kontuzje – dla jednego z czołowych zawodników były to pierwsze mecze po powrocie. Jednak jak zaznacza trener „Metrowców”, to nie kwestia umiejętności czy przygotowania przesądziła o wyniku całego turnieju.
- Poziom był naprawdę wyrównany i trudno mówić, że coś zawiodło. Tak naprawdę wiele zależy od dyspozycji danego dnia. Ktoś ma lepszy, a ktoś ma gorszy. Po prostu ci, którzy zdobyli złote i srebrne medale, mieli tych gorszych mniej – podkreśla Jacek Jankowski.
Zwycięzcami turnieju zostali zawodnicy BKS Chemika Bydgoszcz. „Chemicy” chociaż oddali pierwszego seta rywalom, to w następnych już tak łatwo nie odpuścili. Konsekwentnie wykorzystywali błędy rywali, którzy kompletnie pogubili się w dalszej części spotkania. Tym samym mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla ekipy z Bydgoszczy, którzy zasłużenie sięgnęli po tytuł mistrza Polski.
Dla kilku siatkarzy ursynowskiego klubu udział w finale Mistrzostw Polski był ostatnią przygodą w juniorskiej drużynie. Na kontynuację gry na tym poziomie nie pozwoli im wiek. Sam klub jednak na tym nie straci. Od nowego sezonu dalej będą reprezentować barwy KS Metro, tyle że w drużynie seniorów. Ponadto nie brakuje młodszych, równie zdolnych zawodników, którzy uzupełnią ewentualne braki w kadrze juniorów. Zanim jednak do wszelkich rotacji dojdzie, wielu podopiecznych trenera Jankowskiego będzie miało okazję wykazać się jeszcze podczas Mistrzostw Polski w plażówce. Sportowych emocji nie zabraknie na pewno.
Klasyfikacja końcowa Mistrzostw Polski Juniorów – Kraków 2021:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz