Zamknij

Na Kabatach powstanie "antysmogowy" chodnik

11:47, 21.05.2019 Marta Siesicka-Osiak Aktualizacja: 12:48, 21.05.2019
Skomentuj SK SK

Realna walka ze smogiem czy dobre medialne zagranie? Na Kabatach ma powstać pierwszy chodnik antysmogowy. Choć jego skuteczność jest potwierdzona przez naukowców, prawdopodobnie mieszkańcy nie odczują różnicy w jakości powietrza.

Pierwszy antysmogowy chodnik powstał w ramach eksperymentu przy rondzie Daszyńskiego. Teraz miasto chce spopularyzować tę metodę walki ze smogiem podczas kolejnych prac prowadzonych przez Zarząd Dróg Miejskich. Na liście znalazł się m.in. chodnik na Kabatach, o którego remont mieszkańcy apelują od lat.

Chodnik, który pożera smog

Beton, z którego wykonane są antysmogowe płyty chodnikowe, ma właściwości fotokatalityczne, co w tym przypadku oznacza, że dzięki dodatkowi nanometrycznego dwutlenku tytanu, na dobrze nasłonecznionej powierzchni płyty, redukują się związki dwutlenku azotu, zagrażające zdrowiu. Szkodliwe substancje rozkładają się na nieszkodliwe związki i następnie - wraz z wodą deszczową - są odprowadzane do gleby.

Partnerami naukowymi tego projektu są eksperci z Wydziału Geologii Uniwersytetu Warszawskiego, Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej oraz Instytutu Geofizyki PAN. Badacze przeprowadzili serię testów laboratoryjnych, których wyniki były pozytywne - średni poziom redukcji szkodliwych tlenków w warunkach laboratoryjnych dochodził do 70 proc. Potem naukowcy sprawdzali technologię w przestrzeni miejskiej, gdzie uśrednione pomiary wskazywały ok. 30 proc. redukcji.  

Koszty wykonania antysmogowego betonu są niewiele wyższe od standardowego – zaledwie o kilkanaście procent. Nowoczesne płyty chodnikowe zachowują swoje oczyszczające właściwości przez cały okres użytkowania i są tak samo trwałe jak tradycyjne płyty betonowe.

Na początek m.in. Wąwozowa

W tym roku miasto zapowiada położenie antysmogowych chodników podczas remontu pięciu ulic - wartość budowy szacuje się na ponad 5 mln zł, kolejne są już w planach. Jedną z tych inwestycji jest remont ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. Wąwozowej na wysokości Tesco, pomiędzy aleją KEN a Zaruby.

Ten fragment drogi od lat budzi irytację mieszkańców. Mają pojawić się tam: chodnik z płyt betonowych 50x50 cm oraz droga dla rowerów z nawierzchni bitumicznej z separacją z kostki kamiennej. - Jeżeli będziemy mieli zapewnione finansowanie na pewno taki remont przeprowadzimy – mówi Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich. Remont chodnika obiecywał tuż przed wyborami samorządowymi Rafał Trzaskowski.

Odcinek Wąwozowej po drugiej stronie alei KEN - ten w kierunku do Stryjeńskich - nie jest umieszczony na liście remontów na ten rok. - W pierwszej kolejności musimy wykonać prace remontowe na odcinku od KEN do Zaruby, następnie prace przeprowadzimy na tym odcinku – mówi Gałecka.

Ekolodzy: „Listek figowy?”

O ile trudno zaprzeczyć wynikom badań, o tyle środowisko antysmogowe ma obawy czy chodniki nie zastąpią tych naprawdę koniecznych działań.

- Sama idea nie jest ideą złą. Bardziej zastanawia mnie w kontekście tego, co miasto realnie robi, walcząc ze smogiem? Jeśli to będzie działanie dodatkowe, to niech chodniki powstają. Gorzej jeśli będą „listkiem figowym” – mówi Piotr Siergiej z inicjatywy antysmogowej "Warszawa Bez Smogu".  

Zwraca też uwagę na to, że w Warszawie nie ma nawet takiej ilości betonu, żeby zneutralizować tlenki azotów produkowane przez pół miliona samochodów, które codziennie wjeżdżają do Warszawy. – Bardzo bym chciał, żeby miasto przede wszystkich ograniczyło liczbę samochodów wjeżdżających do śródmieścia – to na pewno poprawiłoby jakość powietrza – mówi Siergiej.

W jego ocenie fragment chodnika od długości kilometra czy kilkuset metrów może zredukować związki z kilkunastu samochodów. – Nie spodziewałabym się, że to w radykalny sposób poprawi jakość powietrza – podsumowuje.

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

fetyszystafetyszysta

10 4

Czy lizanie takiego chodnika jest zdrowe? 13:25, 21.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

NaturalsNaturals

5 5

Dwutlenek tytanu, szczegolnie nano jest rakotworczy. Ciekawe kto ma interes w tym. Myśle, ze jest wiecej przydatnych dzialan, na ktore moge pojsc te pieniadze niz na super ekstra nowoczesny, a szkodliwy chodnik.
Ze smogiem problem jest tak naprawde z PM 2,5 oraz potem spalinami, a ni wspomnianym tlenkiem azotu 14:16, 21.05.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BarejaBareja

8 2

ktoś zrobi ktoś zarobi. MIŚ wiecznie żywy. A największym przekrętem naszej kasy to doświetlanie przejść w al.KEN zasilane panelami słonecznymi za kilkadziesiąt tys. zł , w środku miasta , na słupie gdzie jest energia elektryczna z infrastruktury drogowej. Do tego akumulatory do wymiany co trzy lata - czysty przemiał kasy. 15:25, 21.05.2019


JankopJankop

3 2

Prede wszystkim zlikwidujcie kominki na Kabatach ktore przyjezdne buractwo ma w swoich mieszkaniach a potem chodnik. 11:26, 22.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kurkawodnakurkawodna

5 2

A czy ten chodnik będzie wegański, bezglutenowy i pomalowany na tęczowo? 12:44, 22.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%