Zamknij

Od dalekiej wyprawy po bankowe lokaty, czyli o prezentach ślubnych

13:12, 07.08.2017 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 13:25, 07.08.2017
Skomentuj mat. promocyjne mat. promocyjne

Kiedyś wśród ślubnych prezentów królowały zastawy stołowe czy komplety posrebrzanych sztućców. Dziś takie upominki spotyka się już bardzo rzadko. Najczęściej państwo młodzi otrzymują po prostu koperty z pieniędzmi, co z jednej strony ma ogromne zalety, z drugiej jednak może warto czasami dać komuś coś bardziej konkretnego, ale i choć odrobinę nietypowego?

Co to mogłoby być? Jak zwykle w takich przypadkach wszystko zależy od tego, co lubi para, która ma zostać obdarowana i… od funduszy, jakimi dysponujemy.  Oryginalne prezenty, o których na pewno nie da się zapomnieć, mogą sporo kosztować. Dlatego warto namówić do swojego pomysłu też innych gości weselnych.

Wielka podróż

W filmach państwo młodzi zawsze zaraz po weselu wyjeżdżają w podróż poślubną, ale w rzeczywistości bywa nieco inaczej. Wiele par odkłada to na później, bo wszystkie fundusze zostały wykorzystane na uroczystość czy też po prostu nie mają do tego w tym momencie głowy. Może więc to jest dobry pomysł na prezent?

Zorganizujmy im wspaniałe wakacje – wyślijmy ich do miasta, które zawsze chcieli zwiedzić lub jakiegoś egzotycznego, dalekiego kraju, o podróży do którego wiemy, że marzyli. A może lepiej na rejs statkiem po Morzu Śródziemnym lub do luksusowego hotelu ze spa, gdzie mogliby się zrelaksować po stresującym czasie ślubnych przygotowań? Zapewne na tyle dobrze znamy państwa młodych, by wiedzieć, co im się spodoba najbardziej. Pamiętajmy jednak, by ustalić z nimi termin wyprawy, aby mogli w tym czasie wziąć urlop z pracy.

Sportowa przygoda

Jeśli natomiast nasi znajomi to wielbiciele aktywności fizycznej, zastanówmy się nad prezentem związanym ze sportem. Jeśli pobierają się fani biegania, to na przykład możemy im zafundować pakiet startowy w dużym biegu w fajnym miejscu, co świetnie można też połączyć z krótką podróżą poślubną, jeśli impreza sportowa odbywa się w jakimś odległym, ciekawym miejscu.

Jeśli natomiast mamy do czynienia z fanami bardziej ekstremalnych sportów, bądź z osobami chętnie próbującymi nowych rzeczy, zastanówmy się nad skokiem na spadochronie w tandemie, skokiem na bungee czy wizytą w parku rozrywki, proponującym ekstremalne atrakcje. A może jest wręcz przeciwnie i państwo młodzi sport lubią, ale raczej lepiej czują się w roli widzów? Wtedy warto rozważyć zafundowanie im biletów na mecz ulubionej drużyny, a to znów świetnie da się połączyć z krótkim zwiedzaniem miasta, w którym odbędzie się sportowa impreza.

Nowa umiejętność

Dobrym pomysłem na prezent będą też wszelkiego rodzaju kursy. Może tylko zrezygnujmy tu z kursu tańca, bo większość par zaliczyła podobne szkolenie przygotowując się do wesela (poza tym nie da się ukryć, że nie wszyscy panowie byliby takim kursem uszczęśliwieni). Może jednak jest coś, o czym przyszli małżonkowie wspominali? Bardzo chcieliby się nauczyć hiszpańskiego, szwedzkiego, japońskiego? Sfinansujmy im go. Zawsze to większa mobilizacja, gdy będą uczyć się razem.

Możemy też rozważyć szkolenia sportowe – kurs nurkowania, pływania na desce surfingowej, żeglarstwa, jazdy na nartach czy, zupełnie z innej kategorii, kurs kulinarny jak na przykład przygotowywania sushi. Możliwości jest naprawdę wiele.

Zafundowanie parze w prezencie ślubnym jakiegoś kursu to też dobre rozwiązanie gdy chcemy jej podarować coś nietypowego, a nie mamy zbyt wielu chętnych do złożenia się na wspólny, bardziej kosztowny, upominek. Niektóre szkolenia można bowiem znaleźć w naprawdę przystępnych cenach.

Pieniądze, ale na lokacie

Jeśli mimo wszystko nie jesteśmy przekonani do obdarowania młodej pary czymś szczególnym i skłaniamy się w stronę pieniężnego upominku, warto rozważyć inną formę finansowego prezentu niż tradycyjna koperta.

Mogą nim być bankowe lokaty, dzięki którym wpłacona na nie gotówka będzie na siebie pracowała i za jakiś czas wartość naszego prezentu może być wyższa niż w momencie obdarowania. Najlepsze będą tu lokaty krótkoterminowe, na których można oszczędzać przez kilka lub kilkanaście miesięcy. Nie wiąże się też z nimi większe ryzyko. Jeśli wpłacimy pieniądze na krótki termin, a wybrana bankowa oferta będzie zapewniała dość wysokie oprocentowanie, jest szansa, że młoda para sporo zyska. Jeśli natomiast trafimy w zły czas, to w najgorszym razie kwota wypłacona z lokaty po upływie jej ważności będzie taka sama jak ta początkowa.

(mat. promocyjny)

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%