Zamknij

Od roku na Romockiego straszą dziury. Nikt nie chce ich załatać INTERWENCJA

10:26, 23.07.2018 Anna Łobocka Aktualizacja: 10:35, 23.07.2018
Skomentuj AŁ

Od ponad roku na Romockiego "Morro" (dawnej ZWM) straszą dziury. To pozostałość po pechowym remoncie rur wodociągowych. Do załatania głębokich wyrw w drodze, na których kierowcy urywają sobie zawieszania, nikt się nie poczuwał. Po naszej interwencji ma się to zmienić.

Ulica została zdewastowana wiosną 2017 roku podczas remontu sieci wodociągowej. Firma, która na zlecenie Miejskiego Przedsiębiortswa Wodociągów i Kanalizacji miała wyremontować sieć wodociągową pod ulicą Andrzeja Romockiego "Morro" zbankrutowała. Zostały nie tylko stare zardzewiałe rury, ale też ogromne dziury w jezdni.

- Uszkodziłem koło w samochodzie, dziura była zalana po deszczu, wyglądała jak kałuża. Kto mi teraz zapłaci za naprawę. Dlaczego nikt się tą ulicą nie interesuje? - pyta nasz czytelnik.

Zwróciliśmy się o wyjaśnienia do spółdzielni "Stokłosy" na terenie której znajduje się ulica. Usłyszeliśmy, że spółdzielnia czekała aż MPWiK zakończy roboty.

- Nawet jak załatamy dziury to i tak MPWiK będzie ponownie kopało. Dla nas dokończenie robót jest priorytetem, bo chcemy uporządkować teren, wyremontować chodniki i jezdnię - mówi Iwona Bocianowska, wiceprezes spółdzielni "Stokłosy". 

Remont jednak się nie kończył, bo na przeszkodzie znów stanęły procedury - dowiadujemy się w ratuszu. Potrzebny był kolejny przetarg na dokończenie prac. Po wybraniu nowej firmy okazało się, że dzielnica nie ma aż tylu pieniędzy. Zaczęło się szukanie funduszy, a dziury robiły się coraz większe. Aż do czasu, kiedy zainteresowaliśmy się sprawą.

- Udało się w końcu podpisać umowę z nowym wykonawcą. Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, żeby prace na Romockiego się rozpoczęły - mówi Kazimierz Bigoszewski z ursynowskiego ratusza.

Dziury w tym tygodniu mają zostać wypełnione kruszywem, tak aby chociaż trochę lepiej jeździło się po nich samochodem. Ostatecznie zostaną załatane po zakończeniu wszystkich prac podziemnych, a te mogą potrwać do lutego przyszłego roku.

[ZT]11086[/ZT]

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Matko tatkoMatko tatko

1 11

To niech mieszkańcy sami se te pare kostek ubiją a nie jęczą! Inteligencja szpagatowa brzydzi się ręcyma robić? 11:11, 23.07.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

DoresDores

5 1

Pomyśl człowieku trochę, zanim coś głupiego napiszesz. Te drogi są remontowane za nasze pieniądze - z naszych podatków i czynszów, które płacimy, więc chyba mamy prawo domagać się porządku i czystości. Nikt za darmo nam tego remontu nie robi, na to idą pieniądze z naszych kieszeni. Trzeba walczyć o swoje prawa. 15:40, 23.07.2018


007007

3 2

To może pierwszy rzucisz się do roboty dając innym przykład obywatelskiej postawy ?! 17:11, 23.07.2018


reo

MeanderMeander

2 0

Przy Meander 22 jest podobna sytuacja, może zainterweniować w SM Wyżyny przy okazji - śmieciarka rozjechała kompletnie drogę...... 11:20, 23.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EwakaEwaka

4 1

W końcu coś się ruszy! to skandal jak długo to już trwa. Jestem Ciekawa czy naprawią też progi zwalające, które też rozwalono podczas tych prac i za które mieszkańcy płacili. 13:59, 23.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bolek..,,,Bolek..,,,

7 1

zgłaszajacie z aplikacji 19115 z komputerów lub smartfonów: uszkodzona nawierzchnia, często daje wynik pozytywny w moim rejonie i nawierzchnia jest naprawiona. 20:27, 23.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Janko WalskiJanko Walski

0 0

Chodniki odchodzące od głównego ciągu ZWM - szczególnie ten przy nr 16 - również spółdzielnia doprowadziła do fatalnego stanu i tak od ponad roku nikt się nie interesuje. Ale po pieniążki od mieszkańców łapy wyciągają, żeby na kawkę było... Na co nam w czynszach ponad 100 zł opłaty na spółdzielnię, która nic dla mieszkańców nie robi?! 00:59, 25.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniec wokalnejmieszkaniec wokalnej

0 0

zwm dopiero od paru miesięcy? przy dojściu do szkoły na wokalnej./ Przejazd od Bartoka do szkoły/ od paru LAT po deszczu stoi ogromna kałuża taka że nawet nie można przejść po trawniku i żadne prośby ani groźby nie pomagają. spółdzielnia ma to w wielkim "poważaniu." trzeba chyba wysadzić ten kawałek TNT to może zreperują 15:35, 25.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%