Zamknij

OPINIE: Bazarek na dołku - połączmy siły!

09:36, 16.05.2014 Redakcja haloursynow.pl
Skomentuj SJ SJ

Chyba nie ma mieszkańca Ursynowa, który nie wiedziałby, gdzie jest „Bazarek na dołku”. Choć powstał dosyć spontanicznie, miał być rozwiązaniem tymczasowym, pozostał na lata i wpisał się w lokalny krajobraz. To tu, wielu mieszkańców naszej dzielnicy kupuje świeże owoce, warzywa i inne produkty bezpośrednio od dostawców. W związku z budową Południowej Obwodnicy Warszawy jego istnienie, przynajmniej w dotychczasowej lokalizacji, stoi pod znakiem zapytania.

Zdając sobie sprawę, że bazarek ma ważne znaczenie dla mieszkańców naszej dzielnicy, w zeszłym roku w czerwcu, jako klub radnych „Nasz Ursynów” przyjęliśmy stanowisko, w którym zgłosiliśmy nasze postulaty do koncepcji programowej dla drogi ekspresowej S2 – Południowej Obwodnicy Warszawy. Oprócz wielu pomysłów, jak powinna zostać zagospodarowana przestrzeń nad tunelem, takich jak zaprojektowanie tzw. parku komunikacyjnego, zawnioskowaliśmy również o to, by istniejący obecnie bazarek został odtworzony po zakończeniu inwestycji.

Na podstawie naszego stanowiska zostało przygotowanie stanowisko Rady Dzielnicy Ursynów, które po akceptacji radnych zostało wysłane do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W dokumencie rady zawnioskowaliśmy również o to, by rozważyć możliwość pozostawienia bazarku na czas trwania  budowy, jeżeli byłoby to możliwe ze względów technicznych i bezpieczeństwa. Następnie GDDKiA udzieliła odpowiedzi, z której wynika, iż „realizacja typowej architektury miejskiej nie związanej z drogą krajową nie może być realizowana w projektowanym pasie drogowym drogi ekspresowej gdyż nie przewiduje tego ustawa o drogach publicznych. Dodatkowo wyjaśniamy, że ze względu na bezpieczeństwo oraz zasady BHP prowadzenie budowy musi odbywać się bez udziału osób postronnych. Z uwagi na powyższe w ocenie GDDKiA nie ma możliwości zapewnienia funkcjonowania bazarku w trakcie realizacji inwestycji ani po jej zakończeniu”.

Mimo stanowiska GDDKiA, w lutym tego roku, zaproponowaliśmy na Komisji Architektury, Budownictwa, Strategii Rozwoju i Ekologii we wniosku do sporządzanego obecnie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru po północnej stronie ulicy Filipiny Płaskowickiej (obejmuje on obszar bazarku), by wprowadzić zapisy umożliwiające odtworzenie „Bazarku na Dołku” po wybudowaniu drogi ekspresowej S2 - Południowej Obwodnicy Warszawy wraz zabezpieczeniem odpowiedniej ilości miejsc parkingowych.  

Biorąc pod uwagę fakt, iż czas rozpoczęcia robót budowlanych zbliża się wielkimi krokami, to niebawem należy zdecydować, gdzie bazarek powinien zostać przeniesiony, aby umożliwić kupcom prowadzenie swojej dotychczasowej działalności, a mieszkańcom korzystanie z ich usług.  Pod uwagę brane są obecnie trzy lokalizacje: koło Megasamu; przy skrzyżowaniu ul. KEN i Ciszewskiego – stworzenie w miejscu parkingów  weekendowego targowiska; w sąsiedztwie strażnicy pożarnej. Dwie pierwsze propozycje pochodzą z ratusza m.st. Warszawy, trzecia z ursynowskiego ratusza.  

Zważywszy na to, iż dla terenu obejmującego również bazarek powstaje plan zagospodarowania przestrzennego, trudno sobie wyobrazić, by urbaniści zaprojektowali w nim odtworzenie bazarku w dokładnie takiej samej postaci, w jakiej on funkcjonuje. Możliwe jest raczej, że byłaby szansa na zaprojektowanie placu, który w weekendy zamieniałby się w lokalne targowisko (w ramach postulowanego parku komunikacyjnego). Broniąc właśnie takiej koncepcji moglibyśmy ocalić jego istnienie.

Bazarek jest usytuowany w zasadzie w centrum dzielnicy, w sąsiedztwie reprezentacyjnej alei, niedaleko ratusza, dlatego też powinniśmy wykorzystać szansę, jaką daje nam powstający plan miejscowy oraz POW i ucywilizować to miejsce. W wyniku tego mielibyśmy lokalne targowisko, które przecież jest obecnie integralnym elementem tej okolicy i naszej dzielnicy, a z drugiej strony obecni kupcy prowadzący swoją działalność w pawilonach mieliby możliwość prowadzenia jej dalej, ale już w innym miejscu. Być może docelowo np. w tzw. Ursynowskim Fortepianie, który prawdopodobnie w końcu zostanie wybudowany. Bez wątpienia nie można pozostawić ludzi prowadzących handel bez pomocy.

Dlatego też, pomimo odpowiedzi GDDKiA, która z pozoru daje małe szanse na ocalenie bazarku w dzisiejszej lokalizacji, nie powinniśmy jednak zawieszać broni – tylko podjąć kolejne działania, tak by przekonać tę instytucję do zaakceptowania naszej koncepcji. W ten proces muszą włączyć się wszyscy aktorzy tego spektaklu, zaczynając od mieszkańców, którzy powinni wyrazić swój pogląd, kupców, władz Ursynowa oraz przede wszystkim m.st. Warszawy. Jestem przekonany, że jeżeli ustalilibyśmy jedną spójną koncepcję, to udałoby się sprawić, aby bazarek, np. w opisanej przeze mnie formule (oczywiście jest to propozycja), mógł dalej funkcjonować.  

Przekreślenie istnienia bazarku w obecnej lokalizacji byłoby wielkim błędem. Mieszkańcy Ursynowa zaakceptowali budowę POW w tunelu, mimo iż inwestycja ta budziła skrajne emocje. Nie można im zabierać wszystkiego, nawet takich prozaicznych miejsc jak bazarki.

Uliczny handel jest ważnym elementem wpływającym na rozwój miast (handel, funkcja integracyjna). Tego typu miejsca zawsze stanowiły ważne miejsca w życiu społeczeństwa. Przecież już starożytne agory nie służyły tylko spotkaniom, czy dysputom politycznym - wokół nich koncentrowały się również targowiska. Do niedawna wydawało się nam, że są one reliktem dawnego ustroju, dziś są elementem kultury, lokalnej tożsamości. Co więcej, funkcjonują także w innych państwach UE i tam nikt nie ma zamiaru ich likwidować.

Dlatego też, nie rezygnujmy z Bazarku na Dołku, tylko połączmy siły i zawalczmy o jego istnienie, być może w lekko zmienionej formule.

Piotr Skubiszewski

Przewodniczący

Klub Radnych Nasz Ursynów

*********

Niniejszy tekst jest prywatną opinią autora i nie musi odzwierciedlać opinii redakcji. Tytuł pochodzi od redakcji.

Haloursynow.pl zaprasza wszystkich czytelników i organizacje z Ursynowa do zabierania głosu w sprawie "Bazarku na Dołku". Wasze opinie będą prezentowane na naszych stronach. Zachęcamy też do komentowania.

[ZT]1655[/ZT]

[ZT]415[/ZT]

[ZT]1677[/ZT]

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

PomianowskiPomianowski

0 2

Cieszę się że Pan radny przychylił się do mojego pomysłu, który już miesiąc temu przedstawiłem na łamach "Południa" ;)
http://issuu.com/poludnie/docs/po__udnie_g__os_mokotowa_nr_12_z_3_?e=3640674%2F7351474 10:19, 16.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

NinaNina

1 0

Powinni Go jakos fajnie odrestaurowac;-)Bo jak narzie to straszy;-D 12:22, 16.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

annaanna

1 0

Zgadzam sie z autorem art. Bazarek powinien wrocic. A kupcom trzeba znalezc tymczasowa lokalizacje, lub stala. Bazarek po zakonczeniu pow musi sie zmienic. 12:55, 16.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kies duebkies dueb

0 0

Ten bazar to straszydlo. panie i panowie radni w aby ktos byl z tego miejsca dumny musi byc zachowany lad i porzadek w przystrzeni publicznej. Nareszcie jest okazja zrobic cos estetycznego. Obecnie to miejsce wyglada okropnie. Ja jako mieszkaniec nie jestem dumny. W calej europie sa miejsca weekendowego handlu, ale u licha wygladaja o niebo lepiej. Jestem przeciwny jesli bazar wroci w takim wydaniu jak teraz. Jestem za jesli powstanie nowoczesny plac, na ktorym w soboty bedzie kwitl handel. Warto tez zadbac o lepsza komunikacje tego miejsca (parking dla rowerow, dodatkowa linia autobusowa) 10:57, 17.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cygankacyganka

1 0

Jak zwykle sukces ma wielu ojców
11:05, 17.05.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%