Można szarpać za klamkę, zerkać przez okno a i tak nic to nie da. Biblioteki na Ursynowie w weekend nie pracują. Najwyraźniej nie jest ważne, że to właśnie wtedy mieszkańcy mają najwięcej czasu.
- Myślałam, że jest otwarta. Ale wygląda na to, że nie. Trzeba przyjść w poniedziałek – mówi Helena, mieszkanka, która chciała wejść do Wypożyczalni nr 109 przy ulicy Koński Jar. Niestety w weekend jest to niemożliwe: – To nie jest udany pomysł. Wiem, że ludzie chcą mieć przerwę w pracy, ale w soboty mogłoby być przecież czynne krócej. To byłoby korzystne dla tych, co czytają. Ludzie pracujący też czasem czytają.
Najwyraźniej wypożyczalnie na Ursynowie o tej grupie nie pomyślały: - Żadna z wypożyczalni nie pracuje w soboty i niedziele. Czynna jest tylko Czytelnia Naukowa przy ulicy Lachmana. Było tak od zawsze, może to się zmieni – mówi Anna Szydłowska, kierownik Wypożyczalni nr 109 przy ulicy Koński Jar 10.
Godziny pracy ursynowskim wypożyczalniom ustala Ursynoteka. Wszystkie wypożyczalnie polegają właśnie tej instytucji. W Ursynotece chcieliśmy się dowiedzieć, czemu w weekendy oddziały nie pracują. Niestety dyrektor była dla nas w piątek nieuchwytna. Do tematu będziemy wracać.
[ZT]946[/ZT]
bibliofil20:03, 22.02.2014
0 0
Temat zastępczy. I tyle. 20:03, 22.02.2014
nazaar23:36, 07.05.2014
0 0
Zastępczy wobec czego? To ważna sprawa, w normalnych krajach biblioteki są czynne nawet w nocy 23:36, 07.05.2014