Pojedynki z "Gwiezdnych Wojen", mongolska jurta... Niesamowity finał WOŚP w "Budojo"

Niezwykły finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się w Ośrodku Sportów Japońskich przy ul. Bekasów. W zamian za wrzucenie datku do puszek wolontariuszy można było wziąć udział w treningach sztuk walki, obejrzeć pokazy walk na miecze świetlne czy obserwować japoński ceremoniał łuczniczy.

Pomysł narodził się spontanicznie. Robert Kawka, na co dzień uczestnik zajęć w ośrodku przy Bekasów 6, postanowił zagrać dla Orkiestry. W akcję zaangażowali się trenerzy z "Budojo".

- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to moim zdaniem nasze dobro narodowe, postanowiliśmy je wesprzeć, szczególnie w czasach, gdy tylu ludzi kopie pod nią dołki - mówi Robert Kawka.

Mieszkańcy Ursynowa mogli skosztować kultury kraju kwitnącej wiśni. Były zajęcia z terapeutą, nauka oddychania, pokazy aikido, nauka strzelania z łuków wschodnich czy pokaz ceremonialnego łucznictwa japońskiego - kyudo. Dla najmłdoszych największą atrakcją okazały się pokazy walki na miecze świetlne, rodem ze Gwiezdnych Wojen. - Wow, niesamowity pokaz. Sam chciałbym mieć taki miecz! - wyznał 9-letni Mateusz.

Twórca japońskich fletów bambusowych Marcin Żekało przekazał na licytację specjalnie wykonany na tę okazję instrument. - To moja pasja, niszowe zajęcie, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. To jeden z najtrudniejszych fletów krawędziowych. Oddaje duży koloryt dźwięków i ma możliwość odgrywania różnych utworów - mówi pan Marcin.

W jurcie mongolskiej - namiocie obok ośrodka - stworzono strefę kulinarną, w której sąsiedzi dzielili się przygotowanymi przez siebie smakołykami. Oczywiście walutą był datek na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, stąd puszki wolontariuszy pękały w szwach!

VIDEO: Zobacz jak wyglądał finał WOŚP w ośrodku "Budojo"

[ZT]7127[/ZT]