Policyjne strzały na parkingu przy ul. Kazury. Mundurowi ścigali włamywacza, który uciekał autem ulicami naszej dzielnicy. Wszystko działo się w nocy z 20 na 21 maja. O szczegółach policja poinformowała dopiero dziś.
Około 3:00 w nocy ze środy na czwartek do marketu budowlanego "Obi" przy ul. Puławskiej próbował dostać się włamywacz. Na miejsce przyjechali policjanci w cywilu, wezwani przez ochronę sklepu. Gdy wjeżdżali na parking przy Auchan, wyjeżdżała z niego skoda. Kierowca zignorował wezwanie do zatrzymania i przyspieszył. Uciekał ulicą Pileckiego i Kazury, aż wjechał na parking bez możliwości wyjazdu. Także to go nie powstrzymało.
- Przedostał się przez pas zieleni i jechał chodnikiem, najeżdżając i uszkadzając zaparkowane w pobliżu samochody - relacjonuje podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Policjanci postanowili kontynuować pościg pieszo. Kiedy dobiegli do auta w okolicach ulicy Kazury 20, mężczyzna siedzący za kierownicą, chciał ich przejechać. Jeden z policjantów oddał strzał ostrzegawczy. Strzał i okrzyk „Policja” nie przekonały jednak mężczyzny do zatrzymania się. Dopiero kolejny strzał i okrzyk „Stój, bo strzelam”, spowodowały, że 37-latek zatrzymał samochód. Został natychmiast obezwładniony i zatrzymany.
W skodzie policjanci znaleźli 14 płynów do spryskiwaczy, 6 butli z gazem, drabinę aluminiową, dmuchawę do liści, suszarkę do rąk, nożyce do drutu, karton z saszetkami cukru, opryskiwacz ogrodowy, przedłużacz bębnowy oraz inne przedmioty pochodzące z kradzieży.
- Podejrzany przyznał, że wszystko pochodzi z kradzieży z włamaniem do magazynu jednej ze stacji paliw w okolicach Grodziska Mazowieckiego oraz z budynków na ekspozycję przy markecie budowlanym, spod którego uciekał - mówi podkom. Koniuszy.
Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty, za które może zostać skazany nawet na 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
piona mordo14:22, 26.05.2020
14 płynów do spryskiwaczy, 6 butli z gazem, drabinę aluminiową, dmuchawę do liści, suszarkę do rąk, nożyce do drutu, karton z saszetkami cukru, opryskiwacz ogrodowy, przedłużacz bębnowy - złodziej czy debil? :0 14:22, 26.05.2020
nick_znik13:08, 28.05.2020
0 0
Każdy orze jak może. wszędzie gdzie ta informacja się pojawiła wylewa się fala klasizmu. W większości od tych z dolnych centyli. takie wyparcie tego jestem klasą niższą, bo zawsze znajdzie się ktoś bardziej na dnie. 13:08, 28.05.2020