Zamknij

Ponad setka osób na pożegnaniu zmarłego rapera Pjusa na Kopie Cwila. Zapłonęły race

22:43, 24.01.2022 Greta Sulik Aktualizacja: 22:48, 24.01.2022
Skomentuj GS GS

Spotkali się jak za dawnych lat na Kopie Cwila, aby pożegnać swojego kolegę. Raper Pjus zmarł 12 stycznia po wieloletniej walce z chorobą. - Był osobą wyjątkową - mówią jego przyjaciele.

Pjus, a właściwie Karol Nowakowski zmarł 12 stycznia, mając zaledwie 39 lat. Członek kultowego 2cztery7 przez wiele lat walczył z neurofibromatozą typu 2. 12 stycznia przechodził kolejną operację pnia mózgu. Ok. godz. 20 bliscy Pjusa podali informację, że zmarł podczas dziesiątej godziny operacji w wyniku zatrzymania akcji serca.

Dziesiątki flar na Kopie

W poniedziałek bliscy pożegnali zmarłego rapera na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Przyjaciele postanowili uczcić go "po swojemu". Pod wieczór środowisko hiphopowe pojawiło się na Kopie Cwila. Na górce stało ok. 100 osób. Część z nich zeszła na dół, aby odpalić race i wznieść je w niebo ku czci zmarłego przyjaciela.

- Uznaliśmy, że spotkamy się w miejscu ursynowskim, znanym i odpalimy racje, tak jak to Karol wielokrotnie palił na stadionach, głównie na stadionie warszawskiej Legii. Ciężko w kilku zdaniach opisać, jaki był. Na pewno był osobą wyjątkową i to chyba najlepiej go opisuje - mówi Maciej Świątek, przyjaciel Pjusa.

Kopa Cwila była wyjątkowym miejscem dla rapera i jego bliskich. Pjus, mimo że urodził się we Wrocławiu, to większość swojego życia spędził na warszawskim Ursynowie.

- Chcieliśmy spotkać się po ursynowsku - tak jak kiedyś, kiedy byliśmy młodzi i siedzieliśmy na tych ławkach. Tak też chcieliśmy tu na Ursynowie uczcić i oddać hołd Karolowi. To naturalne miejsce dla nas wszystkich - dodaje Łukasz Stasiak, który wraz z Pjusem współtworzył 2cztery7.

Jedyny raper z "cyfrowym słuchem"

W swojej karierze Pjus występował z 2cztery7, Mesem, Numerem Razem, Molestą Ewenement, Pezetem czy Eldo. Od 2004 roku raper zmagał się z ciężką chorobą - neurofibromatozą typu 2. Zmiany nowotworowe zaatakowały jego nerwy słuchowe oraz kręgosłup. Dzięki wsparciu kolegów z branży udało się przeprowadzić kilka operacji. W wyniku zabiegów raper utracił całkowicie słuch - jednak się nie poddał i dzięki implantom odzyskał jego część.

Po rekonwalescencji powrócił do tworzenia muzyki. Opublikował wówczas płytę "Life After Deaf", czyli "Życie po byciu głuchym". Był pierwszym raperem, który tworzył, posiadając w pełni cyfrowy słuch. 

ZOBACZ: Tak Ursynów pożegnał rapera Pjusa

(Greta Sulik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

sztefasztefa

11 5

kto to był? 11:17, 25.01.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

HohołHohoł

2 4

Przeczytanie tego artykułu nie zajmuje dłużej niż 1-2 minuty. Wpisanie w google "Pjus" jeszcze mniej. Zawsze mnie bawi, gdy ktoś zadaje tego typu pytanie na forum, na którym odpowiedź dostanie najwcześniej za kilka godzin, zamiast poświęcić 20 sekund i samemu sprawdzić. 23:03, 25.01.2022


qwrqwr

0 0

Mnie za to dziwi, że człowiek znany tylko garstce fanów a haloursynow aż tak się rozpisuje. 13:44, 27.01.2022


reo

dlaczego Redakcja prdlaczego Redakcja pr

7 5

Czy widoczne na zdjęciu osoby, które odpaliły race na Kopie Cwila zostały ukarane mandatami karnymi przez Policję? 13:22, 25.01.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Mieszkanka UrsynowaMieszkanka Ursynowa

4 2

A czy policja wystawia mandaty wszystkim którzy odpalają race 1 sierpnia badz 11 listopada?

Pieprzona Polska zawiść...
Zebrali sie i uczcili w taki sposób śmierć swojego przyjaciela i artysty nie robiąc przy tym nikomu krzywdy to po cholerę to komentujesz.

W takich momentach przychodzi mi do głowy powiedzenie - " jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia to najlepiej nie mów nic" 10:21, 26.01.2022


0%