Zamknij

PYSKÓWKA W RATUSZU. Poszło o bazarek i pętlę autobusową

16:49, 28.09.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 10:53, 05.12.2017
Skomentuj SK SK

Niebywałą pyskówką zakończyło się środowe spotkanie radnych z udziałem mieszkańców. Sąsiedzi z bloków przy ul. Polaka i al. KEN protestowali przeciwko planom przenosin bazarku na pętlę autobusową. Po raz pierwszy doszło do otwartej konfrontacji z kupcami.

Radni mieli zająć się rozwiązaniami komunikacyjnymi na czas budowy Południowej Obwodnicy Warszawy, ale o planach ZTM nikt nie chciał słuchać.

- Czy będzie bazar na pętli czy nie? - dopytywali mieszkańcy. Co bardziej krewcy, podchodzili do radnych, by w emocjach wykrzyczeć swoje zdanie na temat pomysłu likwidacji pętli i zlokalizowania na niej targowiska "Na Dołku". Dostało się też burmistrzowi, który próbował wyjaśniać na jakim etapie jest sprawa.

- Niech Pan nie kręci! Postawcie sobie śmierdzący bazar pod swoimi oknami! - zagłuszali wypowiedzi burmistrza zdenerwowani ludzie.

Wśród krzyków padały też merytoryczne pytania. Mieszkańcy z ul. Polaka zauważali, że likwidacja pętli przez ZTM łączy się z koniecznością wybudowania dwóch nowych zatok w pobliżu obecnego postoju. A dokładnie wzdłuż ul. Płaskowickiej - przy barakach oraz za skrzyżowaniem z al. KEN.

- Likwidować pętlę tylko po to by wybudować dwa nowe przystanki? Co przeszkadza temu, by ta pętla była? Nie widzę zasadności ekonomicznej tych decyzji. Przecież to nie jest za darmo! - mówił Jacek Nowak z ul. Polaka.

- Pętla jest tylko we władaniu ZTM a właścicielem jest miasto, które podjęło taką decyzję. To pytanie do miasta - odparowywał Adam Franków, szef pionu przewozów w Zarządzie Transportu Miejskiego.

- Umywacie ręce! - krzyczeli mieszkańcy. Radny Paweł Lenarczyk z Otwartego Ursynowa, ugrupowania, które wspiera ich w walce o zablokowanie przenosin bazarku na teren pętli, dodawał: - Czy ktokolwiek z nas, kto poszedłby do burmistrza z prośbą o zlikwidowanie pętli pod świetny pomysł na biznes zostałby potraktowany tak jak radny Karczewski?

Przedstawiciele ZTM i burmistrz starali się przekonać, że likwidacja pętli nie jest związana z bazarkiem a z budową Południowej Obwodnicy Warszawy. Nikt jednak w to nie wierzył. Sąsiedzi z ul. Polaka są przekonani, że dzielnica i miasto pomagają radnemu Karczewskiemu w przenosinach bazarku. Burmistrz odpierał te zarzuty.

- Zarząd dzielnicy nie jest właściwy, by decydować o miejscach handlu, nie może też szukać lokalizacji dla kupców. Sprawę prowadzi wydział architektury, tak jak każdą inną, niezależnie od zarządu. Urząd ma obowiązek wydać decyzję o warunkach zabudowy każdemu podmiotowi, który o to wnioskuje - przekonywał Robert Kempa.

Dodał, że ostatnio Samorządowe Kolegium Odwoławcze podtrzymało decyzję urzędu dzielnicy o wydaniu wuzetki dla stowarzyszenia kupców, co ma być dowodem na to, że postępowanie zostało przeprowadzone zgodnie z prawem budowlanym. Zgodnie z tą ustawą ma być także procedowane ew. pozwolenie na budowę pawilonów, choć - jak zaznaczał burmistrz - żaden wniosek ze strony kupców jeszcze nie wpłynął.

Spirala emocji coraz bardziej się nakręcała. - Czy ktoś brał pod uwagę interesy osób niepełnosprawnych i chorych? Czy był Pan na tym bazarku? Powinien się Pan go wstydzić! Tam musi wejść Sanepid! - mówiła pani Beata. 

- Taki stan techniczny bazarku jest efektem tego, że autostrada miała być "już za chwilę". Po wybudowaniu POW w końcu z tą prowizorką będziemy mogli skończyć - odpowiadał Kempa.

Spółdzielnia: proponujemy mediacje

Sporo emocji wywołały - pozostawione bez odpowiedzi - pytania o planowaną komunikację wokół przyszłego bazarku. - Którędy będzie prowadził dojazd do bazarku wzdłuż alei KEN? - pytała pani Jolanta. - Jak Państwo widzą możliwość dojazdu do tego bazaru? - dodawała pani Małgorzata.

- Nie wiemy jeszcze jak to będzie wyglądać. Musi najpierw powstać projekt organizacji ruchu - odpowiadał Adam Franków z ZTM.

Taki projekt przygotuje inwestor - czyli stowarzyszenie kupców. Ale jego prezes - radny Piotr Karczewski nie podał żadnych szczegółów. Pokazał tylko na mapie miejsce, w którym planowane są parkingi. Wjazd ma być od ul. Polaka, od al. KEN i od Płaskowickiej, obecny chodnik przy górce wzdłuż bloków zamieni się w ciąg pieszo-jezdny, z kolei duży zielony placyk w rejonie Polaka 1 ma pozostać nietknięty.

VIDEO: Wielkie emocje na spotkaniu w ratuszu

Te plany tylko rozjuszyły publiczność. Emocje uspokoiła nieco przedstawicielka spółdzielni mieszkaniowej "Na Skraju", do której należy cała enklawa.

- Nie dokonano prawdziwych konsultacji społecznych. Koszty powstania bazarku przerzucone zostaną na mieszkańców - już dziś zaparkowanie przy Polaka czy Kulczyńskiego jest niemożliwe. Wzywamy dzielnicę i kupców do rzeczywistych rokowań z udziałem niezależnego mediatora. Musimy wypracować kompromis przy stole, a nie na ulicy czy w mediach - mówiła Sylwia Mendelewska ze spółdzielni.

Burmistrz przystał na tę propozycję. - Kiedy termin? Myślę, że w ciągu kilku dni. Bardzo chętnie takie mediacje możemy zorganizować z udziałem spółdzielni, wiceburmistrza Zalewskiego, stowarzyszenia mieszkańców ul. Polaka i przedstawiciela kupców, choć proponuję inną osobę niż wzbudzający emocje Piotr Karczewski - mówił burmistrz Kempa.

Podczas burzliwego, prawie pięciogodzinnego spotkania doszło też do konfrontacji mieszkańców Polaka z kupcami, których kilkoro pojawiło się w ratuszu.

- Każdy chce korzystać z bazarku, ale nie chce go u siebie. A to jest miejsce pracy! Powinniśmy wspierać polski kapitał. A nie tylko patrzeć na czubek własnego nosa! - apelowała właścicielka pawilonu na bazarku.

- Będziemy inwestować swoje prywatne pieniądze, a nie pana Karczewskiego. Prosimy zatem o szacunek. My tak samo mamy rodziny, nie kradniemy, tylko pracujemy! - mówiła do radnego Pawła Lenarczyka, który wcześniej oskarżał Karczewskiego o prywatę.

- Powinien Pan być radnym wszystkich mieszkańców Ursynowa a nie tylko jednej strony! Czemu Pan wszystko upolitycznia, czemu broni Pan tylko mieszkańców? - wypaliła radnemu.

- Bo oni się do mnie zwrócili - odpowiadał zaskoczony atakiem Lenarczyk, dodając, że jego ugrupowanie nie jest przeciwne bazarkowi w ogóle, tylko umieszczeniu go na pętli.

Inne lokalizacje "niemożliwe"

Zapowiadane mediacje, organizowane na wniosek spółdzielni przez dzielnicę, mają dotyczyć tylko jednej lokalizacji bazarku - szykowanej pod to pętli przy ul. Polaka.

- Dlaczego nie są rozpatrywane inne miejsca? - dopytywali mieszkańcy i wskazywali: teren za Megasamem, ratuszowy parking, pusty grunt na rogu Gandhi i Cynamonowej, teren przy Arenie Ursynów oraz grunty pomiędzy Areną a ul. Gandhi. Burmistrz odpowiadał, że wszystkie te lokalizacje są niewłaściwe.

- Za Megasamem zgodnie z planem miejscowym mogą powstać tylko bloki albo nic. Parking przy urzędzie jest 6 razy mniejszy niż obecny bazarek, nie gwarantuje drogi pożarowej. Poza tym w weekendy działa urząd stanu cywilnego. Pozostają dwie lokalizacje - na pętli i przy Arenie Ursynów - mówił Robert Kempa.

Ta druga - jego zdaniem - ze względu na imprezy w hali również nie spełni oczekiwań. Poza tym przypominał: - To jest inwestycja kupców. Urząd nie powinien wskazywać żadnych lokalizacji.

Nerwowe spotkanie zakończyło się przemówieniem Piotra Skubiszewskiego z Otwartego Ursynowa, które wspiera mieszkańców ul. Polaka i zaskarża decyzje administracyjne w sprawie bazarku. Jego zdaniem teren pomiędzy Areną a ul. Gandhi, co do którego są roszczenia spadkobierców może być przeznaczony na targowisko. Miała mu to potwierdzić wiceprezydent Warszawy - Renata Kaznowska. Burmistrz nie odniósł się do tej propozycji.

Skubiszewski zapowiedział, że strona społeczna się nie podda i będzie walczyć o zablokowanie likwidacji pętli Natolin Płn.

- Wyślemy pismo do pani prezydent Kaznowskiej i zaprosimy ją na wizję lokalną. Będziemy prowadzić pomoc prawną dla mieszkańców Polaka. Złożymy też skargę do sądu na ostatnią decyzję SKO. Analizujemy również przepisy karne - mówił Skubiszewski, który wątpi w szczere intencje dzielnicy co do mediacji.

- Chcecie mediacji, ale takich, żeby bazarek był na Polaka - kwitował przewodniczący Otwartego Ursynowa.

- Wszystko co pan mówi to kłamstwa! - odparowywał radny Piotr Karczewski z PO, prezes kupców.

Radny Lenarczyk zgłosił propozycję podjęcia przez radnych uchwały sprzeciwiającej się likwidacji pętli autobusowej oraz lokalizowaniu na niej bazarku. Większość uznała jednak, że warto poczekać na efekty mediacji. Optowała za tym m.in. radna Ewa Cygańska.

Burmistrz wtopił się w tłum mieszkańców i zaczął z nimi rozmawiać.

- Może być tak, że nie będzie bazarku, ale na pewno nie będzie też pętli - przekonywał.

- Cieszę się, że tu przyszłam i zobaczyłam jak funkcjonuje dzielnica. Ja tu przyszłam chora a radni poszli sobie wypoczywać - skwitowała mieszkanka, komentując fakt, że przed końcem spotkania radna Teresa Jurczyńska-Owczarek opuściła zebranie, przez co w jednej z dwóch komisji zabrakło kworum.

W ogóle frekwencja na posiedzeniu komisji była mikra. W komisji inwestycji komunalnych i transportu zabrakło radnych: Pawła Bogdana, Katarzyny Niemyjskiej, Tomasza Krasowskiego. Obecni byli; Tomasz Sieradz, Sylwia Krajewska, Ewa Cygańska. W komisji architektury zabrakło: Krystiana Malesy (przewodniczącego), Tomasza Krasowskiego, Leszka Lenarczyka, Goretty Szymańskiej. Obecni byli: Barbara Rylska, Teresa Jurczyńska-Owczarek (wyszła przed zakończeniem), Sylwia Krajewska, Paweł Lenarczyk, Tomasz Sieradz. Na spotkaniu obecna była również radna Anna Polarczyk, która nie jest członkiem żadnej z dwóch wymienionych komisji.

[ZT]8466[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(51)

tambylectambylec

18 89

Nie jest tajemnica że na Kulczyńskiego mieszka masa patologii. Pewnie Skubiszewski ich ściągnął za butelkę wódki żeby robili aferę. 17:38, 28.09.2017

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

HankHank

47 7

To jest oficjalne stanowisko ursynowskiej Platformy Obywatelskiej??? 18:26, 28.09.2017


MisiaMisia

45 6

Patologia to ty. Tylko głupiec może tak napisać. 18:32, 28.09.2017


FanusiaFanusia

36 5

tambylec sam jesteś patologią. 23:20, 28.09.2017


FanusiaFanusia

14 0

tambylec ty naprawdę jesteś tambylec 16:47, 29.09.2017


reo

obserwatorobserwator

71 17

Biedni ludzie, współczuję im bardzo. Jakkolwiek by się starali i tak wiadomo jaki finał będzie miała ta sprawa. Oglądając film, wystarczy zobaczyć pewny siebie, drwiący, szyderczy i głupkowaty uśmieszek radnego Karczewskiego. Nie po to wszedł do koalicji i kolesiostwa z PO by nie dopiąć swego. Bazarek i tak będzie na pętli czy to się podoba mieszkańcom, czy też nie. Dobrze powiedział starszy pan na filmie: " Ręka-rękę myje"! 18:09, 28.09.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

FanusiaFanusia

33 6

Koraliki spowodowały zły dopływ krwi do mózgu a kasa przesłoniła cały świat. Zobaczymy co zrobią kupcy jak obaj panowie zrobią ich w konia. . 23:19, 28.09.2017


obserwatorobserwator

13 2

To niech sobie na genitalia te cholerne koraliki zaloży i moze w ten sposob sobie ulży, a nam mieszkańcom pozwoli spać spokojnie i odetchniemy od tego cholernego bazarku na wieki...wiekow...AMEN! 23:43, 30.09.2017


DodoDodo

6 19

Jakaś obsesja 18:26, 28.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NIMBNIMB

22 46

Skubiszewski i Lenarczyk to oszuści jakich mało. Nas kupców jest ponad 400 a nie jeden karczewski, który na dodatek nic nie sprzedaje. bazarek jest potrzebny tysiącom mieszkańców, którzy robią u nas zakupy tylko nikt nie chce go w pobliżu swojego miejsca zamieszkania 18:29, 28.09.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

FanusiaFanusia

26 6

NIMB Nie sądź każdego według siebie 23:23, 28.09.2017


HankHank

27 6

"Nas kupców jest ponad 400" no i świetnie, a mieszkańców którzy Was nie chcą na Polaka jest ponad 5000, więc z łaski swojej przemówcie do swojego szefa, żeby się odczepił od tego miejsca raz na zawsze. 12:08, 29.09.2017


Dodo Dodo

16 35

Szkoda to będzie setki ludzi , którzy stracą miejsce pracy 18:48, 28.09.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

FanusiaFanusia

27 8

Dodo a kto tych ludzi nie szanuje-sam prezes bazarku, burmistrz go popiera. Prezesowi i burmistrzowi tak naprawdę nie zależy ani na mieszkańcach ani na kupcach. Liczy się tylko ich wspólny interes. 23:14, 28.09.2017


HankHank

28 7

Tak dokładnie, miliardy ludz stracą pracęi, cała gospodarka się załamie jeśli mieszkańcom jakimś cudem uda się zastopować przewał radnego biznesmena. 12:09, 29.09.2017


samorządowiecsamorządowiec

36 12

A gdyby tak budowa S2 (i tak już opóźniona) z powodu protestów społecznych (np. w zwiazku z filtrami) ruszyła za 14-15 miesięcy, to byśmy już byli po nowych wyborach samorządowych i możliwe, że Karczewski już by radnym nie był (czego z całego serca życzę), Kępa też by wrócił do siebie, PO odeszło jak zły sen i nie byłoby już lobbingu na rzecz likwidacji pętli. Fajne nie? 18:57, 28.09.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

FanusiaFanusia

26 7

Popieram.Moje marzenia są identyczne 23:10, 28.09.2017


geodetageodeta

13 1

filtry nie opóźniają inwestycji. budują to w systemie 'projektuj i buduj' czyli wykonawca może dowolnie okrajać projekt, czyli choćby wspomniane filtry które pierwotnie były zaplanowane. 09:19, 29.09.2017


HankHank

16 4

Filtry moga nie opóźnić, ale to że karczewski ze swoją świtą jeszcze się nie wyniósł z placu budowy to może realnie opóźnić calą inwestycję. 12:10, 29.09.2017


AndziaAndzia

55 18

Brawo mieszkańcy. Walczcie o swoje z tą bandą z PO. 20:12, 28.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Igor StępieńIgor Stępień

30 14

Taki stan techniczny bazarku jest efektem tego, że autostrada miała być "już za chwilę". Po wybudowaniu POW w końcu z tą prowizorką będziemy mogli skończyć - tak mówi burmistrz. To jest burmistrz przyniesiony z Pragi Południe. To co on nie wie, że bazar jest od około 30 lat. To ma być chwila? 20:42, 28.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kamil WypierdekKamil Wypierdek

45 16

Pan Karczewski wczoraj powiedział jedną ciekawą rzecz. Teren pętli to teren atrakcyjny dla dewelopera. Ciekawe. A może, dlatego oni są tak zdeterminowani, bo chcą się uwłaszczyć na tym terenie. Pamiętacie jak kiedyś miała powstać szkoła przy bażantarni? Co powstało? Budynek mieszkalny. Karczewski reprezentuje interes deweloperów. Może za tym stoi ktoś wyżej z PO - Halicki, Kierwiński? 21:18, 28.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sąsiedzi sąsiedzi

14 44

Najważniejsze są parkingi! Mieszkaniec w musi mieć przynajmniej dwa samochody no bo jak inaczej? Metrem będzie jeździł jak jakieś dziad z Londynu czy Berlina? Niech widzi sąsiad, że na kredyt się kupiło toyotę hilux i się jeździ po bułki do biedronki. 08:57, 29.09.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

kamakama

32 8

Trochę komentarz nie na miejscu ,mam 2 samochody i co w związku z tym ?? Stać mnie na 2 samochody więc nie muszę jeździć metrem a to chyba nie przymus .. 12:14, 29.09.2017


mmmm

2 20

Do Kamy: jesli mieszkasz w miescie i musisz miec dwa samochody, to znaczy, ze to nie jest miasto, tylko wies. Nowoczesne miasta sa tak zorganizowane, zeby ludzie jak najrzadziej uzywali samochodow, a zatem by ich NIE potrzebowali. W Paryzu ponad polowa mieszkancow nie posiada zadnego samochodu, w Singapurze 80%, w Tokio - podobnie. U nas pelna wies. Nie da sie zyc bez samochodu. 16:28, 30.09.2017


Lajkra princessLajkra princess

20 3

Londyn ma 11 linii metra. Berlin 10. A Paryż 16 - a jest wielkości Radomia. Nie wspomnę o długości obwodnic drogowych. To tyle w temacie nowoczesnych miast. Zajmijcie się wiec swoim życiem zamiast urządzać je innym, bo wuj wam do tego czym kto jeździ, i do czego mu potrzebne auto. 10:13, 01.10.2017


DodoDodo

16 27

Fanusia , liczy się dobro ogółu, proszę zobaczyć ile osób w weekendy przychodzi na zakupy ( łącznie z sąsiadami z Polaka ). Jaki w tym Widzi Pani interes Burmistrza i Karczewskiego ? Przecież Oni chcą Nam pomóc , może warto spojrzeć na to z innej strony . 12:53, 29.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DodoDodo

10 20

Hank , nie wszyscy mają wysokie emerytury , 500+ też nie wszyscy biorą po prostu chcą pracować i utrzymywać rodziny i tyle . 13:26, 29.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HankHank

22 6

Dodo, tylko dlaczego to dobro ogółu ma się odnosić tylko do Waszych straganów? Dlaczego to dobro ogółu nie obowiązuje jeśli chodzi o komunikację publiczną, która przez Was się pogorszy? Mieszkańcy nie są przeciwko Waszym miejscom pracy, tylko są przeciwko forsowaniu na chama kolanem sprzecznych z ich interesami rozwiązań. Czy to tak trudno pojąć? 17:04, 29.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HankHank

18 7

Dodo, tylko dlaczego to ma się odbywać kosztem mieszkańców Ursynowa? Jak tak dalej będziecie się z tym waszym hersztem zachowywać to nikt od was nic nie kupi z tych straganów. 17:05, 29.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anna SAnna S

11 9

Na spotkaniu wystąpiła pani reprezentująca spółdzielnię Na Skraju i przeczytała pismo zarządu, który apeluje o profesjonalną mediację. Ci sami ludzie, kiedy byli w radzie nadzorczej, i nie robili NIC w sprawie bazarku. Teraz mówią, że będą bronić interesów mieszkańców. Nic to nie da, nie wierzę im. 18:22, 29.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TB58aTB58a

18 9

Jedno jest dla mnie pewne ! Istnieje wielka nienawiść do bazaru i handlu na nim, ale równocześnie w soboty i niedziele jest tam pełno kupujących. Tych wszystkich "bezradnych -radnych" należało by pozbawić otrzymanych diet za ostatnie trzy lata = gdy sprawa bazarku powinna być rozstrzygnięta i sfinalizowana. A pętla pewnie i tak przepadnie - zablokowana płotami i zmianą regulacji ruchy. 18:46, 29.09.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

lenalena

22 7

To nie jest nienawiść do bazaru. Handlujący z powodzeniem mogliby przenieść się w inne miejsce np. przy Arenie Ursynów i ci, którzy tam kupuja, też by tam dojeżdżali, sądząc po liczbie samochodów parkujących przy bazarze. To złość na PO, IMU i PU, które za wszelką cenę chcą bazaru pana Karczewskiego w centrum dzielnicy i nie obchodzi ich zdanie ludzi, którzy na nich głosowali. 09:48, 30.09.2017


A.S.A.S.

13 12

Podczas zebrania przedstawiono stanowisko zarządu spółdzielni "Na Skraju", który proponuje profesjonalne mediacje. Ci sami ludzi (p. Waczko i p. Karnowska-Werner) będąc członkami zarządu przez ponad rok nie zrobili nic, aby wesprzeć mieszkańców w ich sprzeciwie wobec bazaru. Teraz udają, że coś robią, żeby mogli powiedzieć "mediowaliśmy, nie udało się". Nie wierzę w uczciwe intencje tych ludzi. 05:17, 30.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ss

19 8

biznes-bazar to jedno,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
bazar-zakupy to drugie i ważniejsze dla wygody i jakości życia mieszkańców,,,,,,,, uważam, że na terenie każdej dużej spółdzielni obowiązkowo powinny być wydzielone przy parkingach miejsca na sobotnio-niedzielne stragany, a nie na całotygodniowe budy degradujące estetykę otoczenia 12:15, 30.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gonzogonzo

58 16

A co "kupcy" i wielmożny p.Karczewski robili przez 30lat?O tym,że obecna lokalizacja bazaru jest tymczasowa wiadomo było od lat.Wiadomo było ,że w tym miejscu będzie obwodnica.Mieli duuużo lat aby znaleźć spokojne DOCELOWE miejsce,spokojnie się przeprowadzić,zrobić coś porządnie i powoli przyzwyczaić bazarkowiczów do nowego miejsca. ALE NIE! woleli siedzieć na du..e i nic nie robić tylko czekać.A teraz "biedaczyska" płaczą ,że oni chcą pracować i zarabiać. A Karczewski nagle się obudził ,że bazarek może zniknąć i szuka lokalizacji na siłę. Wywalić darmozjada co nic pzrez tyle czasu nie zrobił. A kupcy skoro przez tyle czasu sie niczym nie przejmowali tylko żyli jak "u siebie" niech teraz się dostosują do woli mieszkańców i wyniosa się spod balknów obecnych i przyszłych.Wiedzieli co ich czeka tylko tyłka i mózgu się nie chciało ruszyć i za wczasu pomyśleć o przyszłości,a teraz swoje brudne stragany i smierdzące budy wciskają ludziom pod okna. Bazar won z obecnej lokalizacji na zawsze! 12:26, 30.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mmmm

18 9

Radni powinni walczyc nie tylko z/o bazar, ale tez zajmowac sie innymi sprawiami! Dlaczego Ursynow wciaz nie ma schodow ruchomych ani wind przy polnocnych wyjsciach z metra?! Ile bedziemy czekac? Przy Wilanowskiej dalo sie zrobic, bo powstaja nowe budynki, a na Ursynowie metro wydalo setki tysiecy na... remont kibli (w dobrym stanie) na kazdej stacii, a nie ma kasy na schody lub windy z poziomu peronu na powierzchnie? Dlaczego lokalni dzialacze nie walcza o inne sprawy procz bazaru? Kiedy cos ruszy w sprawie polnocnych wyjsc z metra?? 16:24, 30.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

23 44

Typowe Polaczki przy Polaka.
Bazarek tak ,ale nie u nas.
Dajcie go nam na Kazury od strony Płaskowickiej,ale ci z Polaka wtedy wara spod naszych okien!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 20:06, 30.09.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

zpolakazpolaka

10 5

najpierw weź pod swoje okna ten smród na pół roku ,jak wytrzymasz to i my weźmiemy-pol
09:38, 04.10.2017


polpol

2 13

do zpolaka....
Chodzę na ten bazarek często i smrodu nie czułem.
Ot zapachy jakich wiele na blokowiskach.
Bardziej smrodzą ludziom kebaby pod oknami - np kebab king na Dereniowej.
Mój kumpel mieszka na Puławskiej przy dawnym kinie Polonia.
Jest tam mała kebabownia - smród na klatce straszliwy.
Inna sprawa,że te budy blaszane i śmieci trzeba zlikwidować i wybudować coś estetycznego - żyjemy w 21 wieku 09:25, 05.10.2017


HankHank

16 8

Czytając te komentarze wychodzi jak bardzo nie ogarniacie kto co może. Radni, są centralnie bezradni, mogą se pisać i apelować i tyle. Cała władza jest w rękach Kempy i jego sługusów i to na ich koszt leci, że jest taki przewał z tym bazarkiem. 10:55, 02.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MałgorzataMałgorzata

17 8

Nie mówmy o bazarku na pętli! Wg planu na "haloUrsynów" jest to zajęcie całego pasa wzdłuż KEN na parkingi, kontenery na odpady i sanitariaty oraz plac targowy, który będzie wyglądał jak teraz wygląda. Jednym słowem ohyda przy głównej ulicy Ursynowa.
Dodatkowo mylimy bazarek ze straganami- walczą posiadacze pawilonów, a mieszkańcy chcą straganów ze świeżymi produktami i pod tym się podpisują.
Z moich obserwacji dużo właścicieli z pawilonów znalazło sobie nowe, porządne lokale, jakich jest już pełno w okolicznych blokach. Tym nieudacznikom, co nie potrafią się o siebie zatroszczyć, postawmy kilka pawilonów na parkingu przy pętli (cofnięte od KEN)- stanie się wg ich woli.
A tymczasowe stragany i cały ten syf, który jest tylko przez kilka godzin w sobotę i niedzielę przenieśmy w jakieś mniej reprezentacyjne miejsce, gdzie będzie gdzie zaparkować.
Bardzo ciężko jest uzyskać ład przestrzenny. Nie zabierajmy ładnego trawnika wzdłuż KEN i przy rondzie na targowisko rodem z ubiegłego wieku. 11:13, 02.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kocurkocur

23 8

Na Ursynowie jest mnóstwo lokali handlowo-usługowych do wynajęcia, tam się mogą przenieść kupcy z pawilonów na bazarku. A na weekendowe stragany nie ma sensu likwidować pętli autobusowej 12:37, 02.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SteveSteve

16 5

Korupcja w ursynowskim ratuszu? 20:05, 02.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anula Anula

13 4

Może tu chodzi jednak o deweloperkę? 20:09, 02.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AndżelaAndżela

22 6

Dlaczego burmistrz Kempa przez kilka lat nie rozwiązał tego problemu? Ludzie, wy macie pretensje do osób, które protestują? Miejscie pretensje do tych co rządzą Ursynowem. Bazar od dawna powinien działać w innej lokalizacji. Nie rozumiem, dlaczego kupcy jeszcze trzymają tego patafiana Karczewskiego. Wszystko wskazuje, że przyczyni się on do zamknięcia bazarku :( 20:16, 02.10.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

HankHank

16 4

Karczewski już w 2013 roku (albo i wcześniej) upatrzył sobie "jedyną słuszną" lokalizację dla swojego biznesu. Burmistrz tylko wykonuje polecenie swojego kolegi. 11:58, 03.10.2017


Kupiec z bazarkuKupiec z bazarku

11 3

Mam pytania do burmistrza Roberta Kempy - dlaczego nie potrafił Pan załatwić tej sprawy? Na spotkaniu z kupcami w zeszłym roku mówił Pan, że na wiosnę miało być wszystko załatwione. Jest Pan oszustem i ma Pan nas gdzieś. 18:31, 03.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IwonkaIwonka

17 5

Byłałam na spotkaniu komisji. Dziwię się Platformie, że rekomendowała na stanowisko takiego człowieka jak Kempa. To jest osoba, która nie pasuje do Ursynowa. Słoma z butów wystaje i to jak. Wiochman. 18:33, 03.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polpol

3 15

Cwaniaki z ul Polaka.....a czemu teren przy Arenie Ursynów,a nie pętla na Polaka???????????.
Typowo polskie chamstwo......
Chcemy czegoś,ale pod oknami innych ludzi.
Bałagan po zachodniej stronie ul KEN może być,ale raptem 30 metrów dalej po drugiej stronie skrzyzowania ,to już nie.......
Inna sprawa,że w takiej formie ,jak teraz bazary powinny zniknąć.
Rozumiem,że to miejsce pracy,ale żyjemy w 21 wieku i ja nie życzę sobie mieszkać obok bud blaszanych i kupy śmieci.
Zwłaszcza,że bazarek działa głównie w weekendy,kiedy to przyjeżdżają tu handlować w głównej mierze przyjezdni z ziemniorami.
Teren za Megasamem też zrównać z ziemią i postawić coś nowego estetycznego 09:17, 05.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HankHank

7 2

@pol Z Polaka to są mieszkańcy. Na bazarze albo w radzie dzielnicy szukaj cwaniaków człowieku. Jeśli typowo polskie jest stawianie oporu mafii polityczno-biznesowej to tak, zachowujemy się w typowo polski sposób, dlatego proszę Cię, jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz, bo tylko się kompromitujesz. 13:29, 05.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%