Dwaj mieszkańcy Mokotowa dla kilku paczek pampersów postanowili zaryzykować więzieniem. Odwiedzili Biedronkę przy ul. Hirszfelda. Przy kasach doszło do szarpaniny z ochroniarzem, który chciał zapobiec kradzieży towaru. Sprawcom udało się uciec i ukryć, ale nie na długo.
Dwaj mężczyźni wybrali się na zakupy do Biedronki przy Hirszfelda. Od początku nie mieli zamiaru płacić za towar. Umieścili kilka produktów w sklepowym wózku, w tym 4 paczki pampersów, i zamiast do kas ruszyli do wyjścia. Na drodze stanął im pracownik ochrony, mężczyźni wybrali rozwiązanie siłowe. Szarpali się ochroniarzem i uciekli.
- Policjanci ustalili, że kradzieży rozbójniczej dopuścił się 37-letni mieszkaniec Mokotowa wspólnie ze swoim o 9 lat młodszym współlokatorem - mówi podkom. Robert Koniuszy, rzecznik mokotowskiej policji.
Gdy policjanci zapukali do drzwi mieszkania, w którym przebywali podejrzewani, ci nie chcieli otworzyć. Zrobili to dopiero po wezwaniu strażaków z łomami do wyważania drzwi. Obaj zostali zatrzymani. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli cztery paczki pampersów pochodzących z ursynowskiej Biedronki.
- Zatrzymani pokornie przyznali się do przestępstwa, najpierw kryminalnym, a następnie prokuratorowi, który zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru - relacjonuje podkomisarz Koniuszy.
Mężczyźni będą musieli meldować się w komisariacie policji trzy razy w tygodniu. Po zakończeniu dochodzenia w tej sprawie czeka ich rozprawa sądowa. Za kradzież z rozbojem grozi im nawet 10 lat więzienia.
szym12:45, 18.05.2020
piękna klatka schodowa 12:45, 18.05.2020
Irfy13:10, 18.05.2020
Nie ma co. Einsteiny. Na tandetną dziarę na karku kasa była, ale kilku dych na pieluchy już brakowało. Tylko że teraz jest problem, bo koszt "osądzenia" i (ewentualnego) "osadzenia" sprawców pójdzie w kilka albo i kilkadziesiąt tysięcy, jeśli ich posadzą. Bezsens. Naprawdę trzeba by pomyśleć nad jakimiś innymi rozwiązaniami takich spraw. 13:10, 18.05.2020
pol13:25, 18.05.2020
Co z frajerstwo.
BYZNESMENI.
4 paczki pieluch.
Patologia jednak ma już wyżarte móżdżki z szarych komurek 13:25, 18.05.2020
Ara23:43, 18.05.2020
A jakby ukradł vódkę to byś innaczej ocenił/oceniła to ? Lepiej by to wyglądało ?
Pieluch o czymś znaczą
Patologia w ciąży od 500 plus... 23:43, 18.05.2020
Hohoł01:14, 19.05.2020
Wydaje mi się, że musiał to być jakiś przegrany zakład, albo jedno z głupich wyzwań. Nie wierzę, że można być aż tak głupim, aby dokonać rozboju (a to jest dużo poważniejsze przestępstwo niż kradzież), aby finalnie ukraść kilka paczek pampersów. 01:14, 19.05.2020
Nick11:28, 19.05.2020
Chyba jednak można. Ja co rusz jestem zaskakiwany. Ostatnio przez motokrosowca co rozjeżdża rolnikom plony i chwali się tym w sieci. 11:28, 19.05.2020
nick_znik15:04, 22.05.2020
Ja to jakiś chyba dziwny jestem. Zupełnie nie rozumiem waszych komentów. Po przeczytaniu tego raczej mi przyszło do gotowi, że goście musieli być bardzo zdesperowani, skoro gotowi byli szarpać się z ochroniarzem Biedry o pieluchy. Jak dla mnie to pachnie raczej sytuacją, że narobili dzieci bez rozważenia czy stać ich będzie (przy tym poziomie nieudacznictwa życiowego) na ich wykarmienie.. żona (albo konkubina pewnie) dziamoli któremuś nad uchem, że dziecko nie ma pieluch i żeby do roboty się wziął, to wziął kumpla i się wzięli do roboty. Ja mam do nich o tyle więcej współczucia ile mam mniej do polityków, którzy przewałki robią na grube miliony za nasze pieniądze. Rożnica jest taka, że chłopcy za pieluchy pójdą siedzieć a politycy ukradną kolejny milion. 15:04, 22.05.2020
kurkawodna14:14, 18.05.2020
13 0
pewnie dekorowana przez tych samych idiotów 14:14, 18.05.2020