Zamknij

Siatkówka znika z Areny Ursynów? Kibice: Ważne, że zostaje w Warszawie!

08:28, 27.07.2016 Karolina Kaczyńska-Piwko Aktualizacja: 08:56, 27.07.2016
Skomentuj PlusLiga PlusLiga

Wychowanek ursynowskiego KS Metro, Andrzej Wrona, wraca do Warszawy. Transfer zawodnika z PGE Skry Bełchatów do AZS Politechniki Warszawskiej zbiegł się z pozyskaniem przez klub nowych sponsorów. Czy oznacza to, że rozgrywki klubu przeniosą się na większy obiekt, jakim jest hala Torwaru i znikną wraz z PlusLigą z ursynowskiej Areny?

Andrzej Wrona, mistrz świata i zdobywca mistrzostwa Polski, Pucharu Polski, Superpucharu Polski oraz dwóch brązowych medali PlusLigi z PGE Skrą wraca do warszawskich korzeni. Po 9 latach znów będzie grał w drużynie z rodzinnego miasta. Pierwsze kroki i umiejętności zdobywał pod okiem trenerów z ursynowskiego KS Metro.

- Bardzo kibicujemy Andrzejowi, cieszymy się, że znów będzie grał w Warszawie. To już czwarty nasz wychowanek w AZS Politechnika. Zapowiada się bardzo emocjonujący sezon – mówi Dariusz Kopaniak, dyrektor KS Metro.

Wraz z głośnym transferem AZS Politechnika pozyskała nowego sponsora. W związku z dużymi zmianami zdecydowana większość rozgrywek klubu może zostać przeniesiona z Areny Ursynów do większego obiektu, jakim jest Torwar. Chce tego szefostwo klubu.

Dyrekcja Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji, która zarządza halą przy Pileckiego, rozwiewa wątpliwości, że siatkówka miałaby całkowicie zniknąć z Ursynowa. Część spotkań PlusLigi nadal będzie się odbywać w naszej dzielnicy.

- Jeśli chodzi o rozgrywki PlusLigi w sezonie 2016/2017, to na chwilę obecną mamy już rezerwację na dwa terminy w listopadzie i jeden w lutym – mówi Anita Nasierowska, dyrektor obiektu.  

Oficjalny terminarz spotkań w rozgrywkach o mistrzostwo Polski na stronach PlusLigi jak na razie nie pozostawia miejsca na domysły. Ursynowianie nadal będą mogli podziwiać sportowe zmagania w Arenie Ursynów. Aż 15 spotkań zostało zaplanowanych właśnie przy ul. Pileckiego. Nawet gdyby część z nich została przeniesiona na Torwar, pasjonaci nie mają wątpliwości, że nie wpłynie to na zainteresowanie kibiców z Ursynowa.

- Jestem pewien, że ursynowscy kibice pojadą wspierać swoich zawodników nawet na Torwar, jeśli zajdzie taka potrzeba – komentuje Dariusz Kopaniak.

Kibice podkreślają, że najważniejszym jest fakt, że polska siatkówka ma się świetnie, a dużo mniejsze znaczenie ma miejsce, w którym ogląda się mecz. Najważniejsze, że siatkarzy nadal będzie można oglądać w stolicy.

- To wyjątkowy sport, z niepowtarzalną atmosferą. Super, że w Warszawie będzie jeszcze więcej dobrej siatkówki. Trzeba się z tego cieszyć i kibicować, niezależnie od miejsca rozgrywek – dodaje wierny kibic AZS, Piotr Janowski.

(Karolina Kaczyńska-Piwko)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%