Spółdzielnia „Wyżyny” wzięła się za modernizację i rozbudowę placu zabaw przy ul. Kazury 2. Jak mówią mieszkańcy, plac jest nieużywany, bo w okolicy nie ma dzieci. Zamiast niego sąsiedzi życzyliby sobie więcej zieleni.
Okolice bloku przy ul. Kazury 2 to spokojne miejsce. Zamieszkują tam głównie starsze osoby. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Wyżyny” postanowiła sprawić im niespodziankę. Rozpoczęła rozbudowywanie tamtejszeg placu zabaw.
- Ta inwestycja nie ma racji bytu. To stare osiedla, starsi mieszkańcy. Nasze dzieci, mówiąc w cudzysłowie, też już są stare i ten plac nie jest wykorzystywany. Czasami tylko są jakieś grupy, chyba z pobliskiej pracowni plastycznej. Ale rzadko i w ostatnim czasie ich nie widzieliśmy - mówią pani Sylwia i pan Cezary, mieszkańcy pobliskiego bloku.
Inny mieszkaniec mówi wprost: - Chyba spółdzielnia ma za dużo pieniędzy i musi je na siłę wydać!
Zamiast placu przydałby się na przykład wybieg dla psów. Do tej pory teren, o który został poszerzony plac, do tego właśnie służył. Teraz - jak wytyka jedna z mieszkanek - piaskownica zamieni się w kuwetę dla dzikich kotów. A sąsiedzi chcą też więcej, a nie mniej zieleni.
- Dzieci są na tym placu sporadycznie. Powinni dosadzać tutaj drzewa, a robią zupełnie odwrotnie. Wycięli jedno tutaj, drugie kawałek dalej. Tłumaczyli, że są niebezpieczne. Tyle lat walczę, żeby je dosadzali... - zauważa pani Maria, mieszkanka ul. Kazury.
Spółdzielnia przekonuje, że ścięta przy placu zabaw wierzba została zgłoszona do wycinki jako zagrażająca bezpieczeństwu. I też jako taka została ścięta. W zamian w okolicy posadzone dwa klony i dwa dęby. Natomiast rosnące w miejscu poszerzonego placu zabaw krzaki zostały przesadzone. I to nie koniec nasadzeń.
- Drzew na razie nie przybędzie, ale pojawią się dodatkowe krzewy i krzaki, aby jeszcze bardziej urozmaicić i dozielenić przestrzeń w pobliżu placu zabaw - zapewnia Andrzej Grad, członek zarządu SM „Wyżyny”.
Kwestia samego placu - wg spółdzielni - nie jest robieniem mieszkańcom na złość i bezsensownym wydawaniem pieniędzy - na ten cel spółdzielnia przeznaczy ponad 60 tys. złotych, w tym na nasadzenia i nowe zabawki. Ma być wręcz przeciwnie - chcieli tego sami spółdzielcy.
- Mieszkańcy pisali, przychodzili do nas na wizyty. Widzieliśmy, że ten plac zabaw marnie wygląda. Zabawki były stare. To też nie tak, że budujemy nowy. Modernizujemy funkcjonujący, a dzieci są wszędzie. Może nie w budynkach wokół placu, ale już 30 metrów dalej tak. To niedaleko naszej siedziby i widzimy wielu przechadzających tędy rodziców z małymi dziećmi - stwierdza Andrzej Grad.
Być może, gdyby zapytać większą liczbę mieszkańców - jak przyznaje Grad - plac okazałby się niepotrzebny. Jednak ani to nie jest pewne, ani nie do wszystkich decyzji da się przeprowadzić tego rodzaju referendum. Na sam plac zabaw można też spojrzeć z szerszej perspektywy.
- Może teraz w naszych blokach mieszkają na przykład 15-latkowie, którzy z placu zabaw nie korzystają. Za parę lat mogą mieć swoje pociechy i wtedy plac się przyda. Dzieci wciąż u nas przybywa, rośnie kolejne pokolenie. To nie tak, że społeczeństwo tylko się starzeje - mówi członek zarządu SM „Wyżyny”.
Modernizacja placu zabawa powinna zakończyć się ciągu najbliższych tygodni.
Annn17:54, 09.06.2022
Ale oszukańcy! W enklawie Kazury są 3 płace zabaw, na ten przychodzi najmniej dzieci bo jest z nich wszystkich najgorszy, ale kłamstwem jest mówienie, ze nie ma tam dzieci. Codziennie tam przechodzę i popołudniami dzieci są. 17:54, 09.06.2022
kurkawodna17:55, 09.06.2022
jak w błoto, w "szfagrosa" kieszeń 17:55, 09.06.2022
tdk18:18, 09.06.2022
Może jak będzie ładny plac zabaw, to i dzieci się pojawią? Inaczej za kilka lat okolica zamieni się w osiedle emerytów 18:18, 09.06.2022
Lukasz43618:34, 09.06.2022
Dzieci nie ma, bo strach iść na ten plac. Będzie ładnie to i rodzice z dziećmi się znajdą. 18:34, 09.06.2022
daktylek22:24, 09.06.2022
Tak to jest, jak się patrzy tylko na czubek własnego nosa. W mojej klatce był faktycznie taki moment, że mieszkały tylko osoby, które odchowały dawno dzieci. Tyle, że to zmieniło się w ciągu 2 lat. Starsi w większości wyprowadzili się, a mam teraz w tej klatce 10 dzieci mieszkających na stałe plus dwójkę, którymi opiekują się dziadkowie. 22:24, 09.06.2022
abc12312:54, 10.06.2022
pod górką powstają 3 duże place zabaw dla dzieci, ścieżki spacerowe, rowerowe i inne rzeczy z których skorzystają dzieci. Wystarczyło odremontować istniejący kawałek zamiast przekopać cały teren zielony dostępny dla wszystkich pod piach dla dzieci 12:54, 10.06.2022
Tęcza09:03, 10.06.2022
Psy w mieście? No tak, dziecko to kłopot, wezmę sobie Shiba Inu. 09:03, 10.06.2022
abc12309:25, 10.06.2022
Wybudujmy jezioro!!!!!!!! 09:25, 10.06.2022
Pani Maria z Kazury09:34, 10.06.2022
Powinien być tam parking, byłoby blisko do klatki schodowej z zakupami. 09:34, 10.06.2022
pan POL z Kazury10:44, 10.06.2022
ech.........bez komentarza.
Lenistwo straszne 10:44, 10.06.2022
huragan10:23, 10.06.2022
może zanim obecna młodzież zacznie mieć dzieci, to warto rozważyć wydzielenie części pod siłownię plenerową 10:23, 10.06.2022
JPRDLE10:46, 10.06.2022
Spółdzielnia poszła w ślady ursynowskiego ratusza. Tam też pieniądze wydaje się poza jakąkolwiek logika i kontrolą. Tylko, że tam zupełnie inne kwoty wchodzą w rachubę. 10:46, 10.06.2022
adb12312:56, 10.06.2022
zasypali studzienkę kanalizacyjną na środku terenu. ciekawe kto za to odpowie ja będzie stało bagno zamiast placu 12:56, 10.06.2022
s15:37, 10.06.2022
parkingi poza osiedlem a w środku za dużo trawników - może posadzić las - będzie chrust 15:37, 10.06.2022
mada15:48, 10.06.2022
Standardem jest, że SMW przeprowadza remonty na wniosek kilku mieszkańców budynku czy osiedla a później pozostali płaczą i płacą bo nikt ich nie pyta o zgodę, ani nie powiadamia o planach, które do końca są tylko oczywiste dla wtajemniczonych....
Ale jeśli po modernizacji ten plac zabaw faktycznie przejmie część małych bywalców wraz z ich opiekunami (równie głośnymi) chociażby z placu zabaw przy żłobku (także po wymianie urządzeń, chociaż piaskownica nadal bez zacienienia... zaś na plus zjeżdżalnia jakby "cichsza" dla walących z pasją nogami "milusińskich"...) to już byłoby wytchnienie dla uszu okolicznych mieszkańców. A jak Pan Prezes tak lubi inwestycje na lata - to poprosimy jeszcze kilka DUŻYCH drzew w miejsce wyciętych kilka lat temu wierzb w celu lepszego zacienienia i wyciszenia. Drzew wokół placu zabaw a nie na drugim krańcu osiedla jak to było z 4 nasadzeniami zastępczymi, które wylądowały przy Kazury 17.... 15:48, 10.06.2022
~Pani Maria z Kazury16:08, 10.06.2022
Przecież Polacy wymierają. Naszych bąbelków będzie coraz mniej. Dla kogo zatem buduje się te place zabaw - potomków ukraińskich najeźdźców??!! Parking dla emerytów pod blokiem zrobić! 16:08, 10.06.2022
Ano16:12, 10.06.2022
Może w planach są dzieci na kredyt? 16:12, 10.06.2022
Czemu?09:36, 11.06.2022
Czemu przyjęło się, że trochę piachu i kolorowego złomu to najlepsze rozwiązanie dla dzieci? (bo najłatwiejsze i efektowne?)
Czemu nikt się nie odważy napisać, że fajnie jest spotkać się, porozmawiać=zgubić źle emocje, poznać sąsiadów, gdy psy wesoło biegają?
Czemu nikt powie, że starszym ludziom trudno iść na spacer chłodniejsza porą, więc ich psy mają maty do sikania na balkonie? 09:36, 11.06.2022
Salka12:59, 11.06.2022
Fajnie by było, jakbyście jeszcze po tych swoich pieskach sprzątali. Każde wyjście z dzieckiem kończy się myciem butów. A jeśli ktoś mieszkając tu przez 40 lat nie poznał sąsiadów, to wybieg dla psów niewiele pomoże. 12:59, 11.06.2022
Oj tam, oj tam18:14, 11.06.2022
Oj tam, oj tam Salka: na wybiegu łatwiej pstrykac fotki, tym, co nie sprzątają, niż ganiac za nimi po całym Ursynowie;) A tak, na wybiegu, może przyuwaza, że poczciwy obywatel torebkę wyjmuje i po swoim pupilku sprząta? 18:14, 11.06.2022
Emeryt 221:38, 09.06.2022
5 3
Grupa niezadowolonych jak zawsze z jednej opcji,może przerobić ten teren na stacje drogi krzyżowej...
21:38, 09.06.2022
Parkink02:57, 10.06.2022
2 7
Parkink only parkink 02:57, 10.06.2022