Zamknij

Społecznicy chcą ratować drzewa z osiedla "Na Skraju". Protest i petycja

06:30, 16.12.2021 Greta Sulik Aktualizacja: 15:19, 16.12.2021
Skomentuj GS GS

Spółdzielnia "Na Skraju" planuje wycinkę kilkunastu drzew na swoim osiedlu. Najpierw informowała o czterech wierzbach, teraz ta liczba rośnie. Działacze z organizacji Miasto Jest Nasze wystosowali apel do zarządcy terenu i ruszają z akcją ratowania drzew.

Ursynów słynie z osiedlowej zieleni. Chroni ona mieszkańców przed słońcem, zapewnia intymność i wprawia w dobry nastrój. Niektóre z drzew mają już ponad 40 lat. Były sadzone, gdy rosły ursynowskie bloki i wraz z nimi się starzeją.

Pod koniec listopada spółdzielnia "Na Skraju" powiadomiła mieszkańców o planach wycinki dwóch wierzb na ul. Kulczyńskiego i po jednej na ul. Szolca-Rogozińskiego oraz ul. Grzegorzewskiej. Drzewa mają być puste w środku i niebezpiecznie przechylone w kierunku zabudowań. Ostateczną decyzję podejmą urzędnicy dzielnicy.

Przy sondowaniu środka drzewa za pomocą drutu oceniliśmy, że jest puste. Obie wierzby - przy Kulczyńskiego 10 i 12 - są w złym stanie. Na Szolca-Rogozińskiego jest kolejna schorowana wierzba, popalona i połamana. Obok jest siłownia plenerowa i może być niebezpiecznie. Być może zostaną zlecone zabiegi polegające na zmniejszeniu korony drzewa, albo zostanie ono wycięte. Chcemy też zaproponować mieszkańcom nowe drzewka w ich miejsce. Ostatecznie po wnioskach mieszkańców zarząd spółdzielni decyduje, czy składa wniosek do ratusza, czy nie. Później dzielnica decyduje co dalej z drzewami zrobić - mówi Andrzej Cichocki, Mistrz Zieleni i Grupy Gospodarczej z SM "Na Skraju".

Mieszkańcy z informacji podanej na drzwiach klatki schodowej dowiedzieli się, że wszelkie sprzeciwy mogą wysyłać spółdzielni do 20 grudnia. Na tydzień przed tym terminem okazało się, że wyciętych może być aż 18 drzew. Rosnącą liczbą planowanych wycinek zainteresowali się społecznicy.

Spółdzielnia chce wyciąć kilkanaście drzew na swoim terenie. Większość tych wycinek jest w naszym odczuciu niepotrzebna. To niszczenie drzew, które są ważne dla mieszkańców i ekosystemu miasta. Liczymy na to, że nasze działania sprawią, że spółdzielnia zrezygnuje z tego pomysłu - mówi Paweł Przewłocki z ursynowskiego Miasto Jest Nasze.

Happening i petycja

Miasto Jest Nasze zachęca mieszkańców do sprzeciwu wobec wycinek. Ci, którym los drzew nie jest obojętny,mogą sobie robić zdjęcia przed zagrożonymi drzewami. Fotografie z napisem "NIE dla wycinki drzew na Na Skraju" lub "Pielęgnujcie, nie wycinajcie" trafią w formie kolażu do spółdzielni i do mediów społecznościowych. MJN zachęca mieszkańców do wrzucenia zdjęć na swoje profile z hashtagiem #NIEDlaWycinkiNaSkraju. Akcji towarzyszy petycja.

- Startujemy z petycją do spółdzielni "Na Skraju". Sprzeciwiamy się w niej wycince 18 drzew bez badań, które potwierdziłyby taką konieczność. Zachęcamy wszystkich mieszkańców, którym leży na sercu ich los do składania podpisów pod petycją - mówi Julian Popielarski z MJN, twórca petycji.

Podpisać może się każdy mieszkaniec Ursynowa - na stronie naszademokracja.pl. Petycja dotyczy: pięciu wierzb z ul. Grzegorzewskiej 13, ul. Kulczyńskiego 8-10 i 12-6, ul. Szolc-Rogozińskiego 19 i 21, ośmiu głogów z ul. Szolc-Rogozińskiego 8 i 10, trzech jabłoni przy ul. Strzeleckiego 3, a także klonu i robinii przy ul. Magellana 2.

We wniosku do spółdzielni MJN apeluje o wykonanie ekspertyzy dendrologicznej drzew, opinię ornitologiczną i chiropterologiczną, która określi, czy drzewa są siedliskiem dla zwierząt.

- Ekspertyza powinna być dostępna do wglądu dla wszystkich zainteresowanych - mówią społecznicy.

[ZT]18745[/ZT]

[ZT]21152[/ZT]

[ZT]19194[/ZT]

[ZT]19589[/ZT]

[ZT]11514[/ZT]

(Greta Sulik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

MNJWMNJW

22 20

MJN wyplaci odszkodowania, jak sie te drzewa spitolą komuś na łeb? Nie mowiac o tym, ze jak wycinają drzewa w Warszawie pod sciezki rowerowe to wam nie przeszkadza. 07:09, 16.12.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

StasioJasioStasioJasio

13 10

wyplaci wlasciciel terenu na ktorym rosna drzewa- ma od tego np ubezpieczenie. Najlatwiej jest wyciac. Obowiazkiem spoldzielni czy dzielnicy jak i Miasta w zaleznosci gdzie drzewo rosnie jest dbanie o jego stan zdrowia i oby nie zagrazalo zdrowiu i bezpieczenstwu.- Zlecanie przycinek, badanie stanu zdrowia przez ekspertow na to wszystko potrzeba pieniazkow i czasu. Wiadomo ze najlatwiej jest wyciac, posadzic w to miejsce jakiegos malego kikuta ktory bedzie potrzebowal okolo 15-20 lat aby dorosl do takich rozmiarow. Jedno z drzew ma 199cm obwodu drugie 257 - nie uwazasz ze tak okazale drzewa rosnace od 40 lat sa warte proby ratowania pielegnacji? Sasiedzi z innych spoldzielni tez zmagaja sie z plaga wycinek na swoich terenach - czesci udalo sie zapobiec i trzeba dziekowac ludziom ze chca walczyc o nasza najblizsza okolice. Dzis wycinaja tam, jutro moga chciac wycinac w twojej okolicy - bo np grupa 3-5 lokatorow zamiast trawnika z krzewami wymyslila sobie parking dla kilku aut. 11:20, 16.12.2021


ObserwatorObserwator

2 7

Jeśli skutki przewrócenia drzewa będą poważniejsze to nic tu nie da ubezpieczenie, bo wtedy wchodzi prokurator. Była już taka sytuacja w Warszawie jakieś 3 lata temu. 05:58, 17.12.2021


NiestetyNiestety

3 8

@stasiojasio zapłaci ubezpieczyciel. Ściągnie on tę sumę albo od spółdzielni (jeśli coś zaniedbała lub nie było tego w warunkach umowy) lub sam. W tym drugim przypadku podniesie składkę od następnego roku szczególnie jeśli podejrzanych drzew będzie więcej. Tak czy inaczej zapłacą spółdzielcy. Warto o tym pamiętać. A nie aktywiści z mjn którzy takimi akcjami początkują swoją drogę do stołków. 09:10, 17.12.2021


JanJan

0 0

StasioJasio - z tym ostatnim trafiłeś w sedno. Kiedyś przy wycinkach (bo to nie pierwsza SM Na Skraju) wydzwaniałem do spółdzielni pytać się dlaczego wycinają zdrowe drzewa i w 3ech na 4 przypadki były to skargi pań z parteru, że mi kwiatki w ogródku pod oknem nie rosną, lub ciemno mają w mieszkaniu.
Ten jeden inny przypadek, to korzenie wchodzące w kanalizację - 2 duże dęby barany wycięli, zamiast zmusić MPWiK do poprawienia starej kanalizacji. O ile nie dzieje się to pod oknami ich prywatnych mieszkań, to Spółdzielnia zgodzi się na wszystko dla świętego spokoju. 15:11, 22.12.2021


reo

Antonio Antonio

8 6

Powinni Laszczkowskiego zaprosić żeby ładnie w gazetach ściemniał jak w temacie parku. Ale pies Pana L. widocznie po drzewach nie biega to i zainteresowania nie ma :) 08:18, 16.12.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

debenekdebenek

2 3

A co, Lenarczyk ma coś wspólnego z wycinką tych drzew? Czy to kolejna zieleń, którą chce zniszczyć? Czy na miejscu tych drzew powstanie semafor, plac z trylinki i ramy widokowe? 17:54, 16.12.2021


Wbjs Wbjs

10 8

Stan drzew powinien być oceniony przez specjalistów ( może z SGGW ? ) . I dopiero wtedy decyzja ! 09:59, 16.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

6 8

Czy w razie wypadku, jeśli takie drzewo przewróciłoby się np. na przechodzącą osobę, organizatorzy akcji wezmą na siebie odpowiedzialność za taką sytuację, czy będzie to wina spółdzielni? 05:54, 17.12.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanJan

0 0

Są jakieś granice odpowiedzialności, jeśli drzewo jest zdrowe to nie ma powodu go wycinać, tylko dlatego, że ktoś może pod nim przechodzić kiedy się zwali od odpowiednio silnego wiatru. Tak, odpowiednio silny wiatr przewróci każde drzewo, jeśli nie złamie to wyrwie z korzeniami. 15:02, 22.12.2021


JanJan

0 0

Dobrym przykładem jak ci ... z SM Na skraju dbają o zieleń jest ogromna wierzba przy Magellana 1, którą w ramach pielęgnacji tak ogołocili z gałęzi, że uschła, wiec wycięli do pnia. Obok stoi kilka suchych dzikich czereśni, które jednak im nie przeszkadzają, widać uznali, że nie warto wycinać, bo się same przewrócą za kilka lat. Wierzba była solidniejsza, co widać po pniu, więc spotkał ją inny los. 14:58, 22.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rychulecrychulec

0 0

22.06.2021 przy Wasilkowskiego 11 wichura przewaliła taką właśnie starą wierzbę płaczącą. Była ta wierzba piękna,ogromna,chroniła przed słońcem i zapewniała intymność mieszkańcom. Niestety swoim upadkiem uśmierciła trzy auta zaparkowane na parkingu. 21:32, 01.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%