Zamknij

Spóźniona rewolucja na Stokłosach. Z bloków znikną wszystkie zsypy

07:38, 22.08.2019 Anna Łobocka
Skomentuj AŁ

Mieszkańcy 32 klatek w blokach spółdzielni "Stokłosy" korzystają jeszcze ze zsypów. Za kilka miesięcy to się zmieni i będą musieli wynosić śmieci na zewnątrz bloku. Taki jest efekt wejścia w życie tzw. ustawy śmieciowej, która nakazuje segregację odpadów. Lokatorzy z niechęcią czekają na zmiany. 

Od początku roku trzeba dzielić domowe odpady na 5 frakcji. Trudno jednak wrzucać do pojemników osobno plastik i metale, szkło, papier, odpadki bio kiedy w bloku jest zsyp, z którego wszystko wpada do jednego kosza. Taka sytuacja jest w kilku budynkach należących do spółdzielni "Stokłosy"

- Zsypy się często zapychają przez niesubordynowanych mieszkańców. Wystarczy niedopałek i mamy sytuację z ul. Rembielińskiej na Bródnie, gdzie od śmieci wybuchł pożar. Zamknięcie zsypów to kwestia bezpieczeństwa mieszkańców oraz polityki ekologicznej dzielnicy - napisała do nas zaniepokojona czytelniczka ze Stokłos.

Spółdzielnia kilka lat temu przeprowadziła wśród mieszkańców ankietę, w której wyszło, że nie powinna likwidować zsypów. Od tego czasu sporo się zmieniło. Na początku tego roku weszła nowa ustawa, nakazująca segregowanie śmieci na pięć frakcji.

- Jeśli tego nie umożliwimy lokatorom, to aż czterokrotnie wzrośnie im opłata za odbiór śmieci, a na to nie możemy pozwolić. Dlatego zsypy zostaną zamknięte najpóźniej w pierwszym kwartale przyszłego roku. Nie ma innego wyjścia. Mieszkańcy w zamian dostaną zewnętrzne wiaty śmietnikowe. W tej chwili jesteśmy na etapie projektowania dziesięciu - mówi Iwona Bocianowska, wiceprezes spółdzielni "Stokłosy".

Przekonanie lokatorów do zmiany nawyków nie będzie łatwe, bo nadal są tacy, dla których korzystanie z zsypu to najlepsze rozwiązanie.

- Jestem oburzona tym pomysłem! Wokół zsypów narosło mnóstwo mitów. My tutaj mamy zawsze czysto, nic nie śmierdzi, nie ma też robactwa - mówi pani Ewa z ul. Koncertowej.

"Zawracanie głowy"

W rozmowie ze spółdzielnią usłyszeliśmy, że coraz więcej lokatorów myśli ekologicznie i chce sortować śmieci, dlatego zamknięcie zsypów nie powinno budzić sprzeciwu. Nie trudno jednak znaleźć kogoś, kto ma odmienne zdanie. 

- Z tą segregacją to zawracanie głowy. Każdy o tym wie, że ludzie dzielą, a potem i tak wszystko idzie do jednej śmieciarki. Napiszę do spółdzielni, żeby nas tu na siłę nie unowocześniać i zostawić w spokoju - denerwuje się pan Janusz. 

Wątpliwości się kończą, kiedy brak segregacji wiąże się z wyższymi opłatami za wywóz śmieci. A te mogą być nawet czterokrotnie wyższe od podstawowej stawki i wynosić np. dla rodziny zamiast 30 złotych ponad sto. 

-T o już lepiej wynosić, niż więcej płacić. Bo kogo na to stać? Niech tylko zrobią tak, żeby nie trzeba było chodzić daleko ze śmieciami. Starsi ludzie mogą mieć problem, zwłaszcza zimą. Ale jakoś inni sobie radzą to i my damy sobie radę. Trzeba będzie się przyzwyczaić - kwituje pani Jadwiga.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

MaxSegregatusMaxSegregatus

5 3

W krajach Unii Europejskiej comiesięczne opłaty obywatelskie za śmieci zasilają lokalne administracje samorządowe które budują i utrzymują publiczne systemy gospodarki odpadami komunalnymi. Jest to tak zwany system naturalnego monopolu gminnego określany jako "in house". Osiągnięcia tego systemu, w którym tylko 10 procent odpadów trafia na składowanie - są podstawą unijnych wymogów dla całej Wspólnoty Europejskiej. U nas aferałowie uparli się aby comiesięczne opłaty polskich rodzin omijały samorządy i zasilały fundusz zysków firm kręcących lody na śmieciach. Wizytówką polskiej gospodarki odpadami są dzikie wysypiska lub płonące odpady na hałdach i w halach... Ekspert ze Szwecji a więc ze wzorcowego kraju wyznaczającego standardy dla całej Unii stwierdza: „fundamentalne znaczenie w sukcesie gospodarki municypalnej ma fakt - że w Szwecji, Danii, Niemczech, Austrii, Holandii, Belgii i w pozostałych krajach „starej Unii” w których system zadań publicznych realizowany jest przez spółki komu 08:28, 22.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Zyski dla kilku koleZyski dla kilku kole

11 3

A nie ma racji ten mieszkaniec, który zauważył, że śmieciarka wrzuca te 5 frakcji do jednej komory, i jeszcze to wszystko prasuje? 10:05, 22.08.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MiłoszMiłosz

2 4

Nie ma racji. 14:55, 25.08.2019


dyziadyzia

3 6

A kiedy na Muranowie znikną zsypy??? 10:42, 22.08.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanJan

0 0

Na Muranowie nie ma zsypów, np. przy Nowolipki. 16:05, 02.09.2019


wróżka segreguszkawróżka segreguszka

7 2

W bloku, w którym mieszkam, też jest zsyp, a blok raczej z tych "nowszych". I jeszcze zanim obowiązkowe stało się segregowanie, to śmieci zmieszane nosiło się do zsypu, a segregację do kontenerów za blok. Dla mnie rozwiązanie idealne, szczególnie, że zmieszane nie zawsze są całkowicie bezwonne, a do altany śmietnikowej jedyna droga wiedzie przy głównej ulicy 10:46, 22.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Polska w ruinie przePolska w ruinie prze

12 5

Wariactwo, te zsypy to osiągnięcie socjalistycznego państwa, które jako ostatnie będzie zniszczone! W innych krajach tez zsypy istnieją i nikt ich nie chce niszczyć, ba w USA, to wręcz przywilej mieć taki zsyp, w NY niektórzy mają to nawet w własnym apartamencie i to jest wyraz luksusu! 11:31, 22.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lokator84Lokator84

6 9

Mieszkam w budynku na Bemowie wybudowanym w 1984 roku, od początku wszyscy lokatorzy (4klatki, 10 pięter) zrezygnowali z korzystania z komór zsypowych, które zostały zamknięte, a wyloty rur zaślepione. W budynku nigdy nie było żadnego rybactwa i nie ma żadnych niemiłych zapachów. 15:21, 22.08.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AkaAka

2 0

A u mnie w bloku zsyp działa, nic nie śmierdzi i nie ma żadnych robaków. Śmieci segregujemy od dawna, do zsypu wyrzucamy tylko śmieci zmieszane, pozostałe do odpowiednich pojemników na zewnątrz budynku. Mieszkam na Chomiczówce. 18:13, 07.09.2019


KarakanKarakan

9 12

Ale jaja, zagłosowali za prusakami :) 22:12, 22.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

izaiza

7 12

to nie bedzie już smrodu? 08:13, 23.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

seniorekseniorek

6 1

Haloursynów jest równie niezależne co profesjonalne. Sprzyjanie władzom dzielnicy i nie poruszanie niektórych tematów jest tyleż jaskrawe co śmieszne. W mojej opinii państwa portal się znacznie upolitycznił w sposób nieformalny aczkolwiek wyraźny. Może by państwo napisali o tym jak to dyrektorka DOK Ursynów wspaniała menadżerka osoba jakże zaangażowana w życie społeczności lokalnej kandyduję do sejmu z Płocka? Przecież to jest kpina. Ta pani od paru lat siedzi na ciepłej posadzie załatwianej w "uczciwym" konkursie a teraz marzy się jej powrót do Sejmu. Gdy była tam ostatni w czasie całej kadencji zabrała głos DWA razy w ciągu 5 lat. Bycie posłem nie przeszkadzało jej w pełnieniu funkcji dyrektora w Żyrardowie. Może Halo coś o tym napisze? Coś mi się wydaje, że bliskość tow. Rogińskiego źle na was wpływa. Skończycie jak Południe. 05:07, 24.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WannadWannad

4 4

Wreszcie się zabrali za zsypy. Oby karaluchy nie były tylko pod ścisła ochrona gatunkowa, bo ich siedliska będą zniszczone 16:02, 24.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%