Zamknij

Stajnia dawnego folwarku z XIX wieku zabezpieczana. Co dalej?

09:01, 13.11.2021 Greta Sulik
Skomentuj M. st. Warszawa M. st. Warszawa

Pozostałościami po dawnym folwarku na Wyżynach zajął się Stołeczny Konserwator Zabytków. Dawna stajnia została zabezpieczona przed dalszym zniszczeniem. Jaka przyszłość czeka ursynowski zabytek?

Folwark Moczydło to niszczejący świadek historii Ursynowa. Pozostałościami po nim są dwa budynki, które od lat niszczeją. Miejsce odwiedzali wandale i bezdomni. Teraz bardziej zniszczona stajnia dostanie drugie życie, a ta wpisana do gminnej ewidencji zabytków właśnie jest zabezpieczana.

Dzielnica od miesięcy walczyła o pozwolenie na remont budynku i szukała wykonawcy. Po zleconych ekspertyzach udało się już rozpocząć prace. Konstrukcja stajni została wsparta zgodnie z wytycznymi Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a niedługo zyska też nowy dach. Inwestycja kosztuje 251 tys. złotych. 

Zabezpieczamy dach i ściany. Konstrukcja dachu ma wystawać za ściany, aby je dodatkowo ochraniać. Poza tym nałożymy specjalną substancję zabezpieczającą na ścianach - mówi burmistrz Robert Kempa.

Na razie nie ma pomysłu na dalsze wykorzystanie obiektu. Musiałby on przejść remont generalny.

[FOTORELACJA]4555[/FOTORELACJA]

A co z drugą stajnią?

Pozostałości drugiej stajni - tej niewpisanej do ewidencji zabytków, zostaną wykorzystane do budowy Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego. Jest już pozwolenie na budowę tego obiektu. Na początku lipca dzielnica złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o dofinansowanie budowy ośrodka przy ul. Belgradzkiej.

Ursynów ma obiecane blisko 7 mln złotych środków z miasta, jednak czeka na kolejne 3 mln od rządu. Dofinansowanie może pojawić się w każdej chwili, ale nie wiadomo czy w tym roku uda się je jeszcze zatwierdzić.

- Nie znamy jeszcze terminów tej inwestycji. Zakładaliśmy, że uda nam się wybudować ośrodek do końca 2023 roku. Jeżeli się okaże, że nie uda się nam zatwierdzić tych środków w tym roku, a dopiero w marcu, to mogą nam się przesunąć terminy. Bezpieczniej by było zabezpieczyć tę inwestycję na lata 2022-2024. Im krótszy czas realizacji, tym większe koszty oferty, a mamy tutaj już konkretny budżet - dodaje burmistrz.

Budynek ma składać się z dwóch cześci - do pobytu dziennego oraz stałego. Ośrodek będzie mógł pomieścić 20 mieszkańców przez całą dobę, łącznie znajdzie się tam 30 miejsc. 

(Greta Sulik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%