Zamknij

Tłumy na spotkaniu z małą bohaterką. To jeszcze nie koniec!

16:25, 04.11.2018 Marta Siesicka-Osiak Aktualizacja: 18:14, 04.11.2018
Skomentuj MSO MSO

Setki uścisków, piątek i autografów. Kocie opaski, malowanki i wspólne czytanie. Wizyta Kici Koci na Ursynowie okazała się prawdziwym sukcesem. A to jeszcze nie koniec!

Rodzicom przedszkolaków nie trzeba przedstawiać małej psotnej kotki, która podbiła serca polskich czytelników. Wieść o tym, że Kicia Kocia, bohaterka książeczek dla dzieci – mieszkająca na co dzień w Poznaniu, odwiedzi Ursynów, rozniosła się po całej Warszawie i okolicach.

Klubokawiarnia Słowo Daje przy Pasażu Ursynowskim, która była miejscem całego zamieszania, przeżywa w ten weekend prawdziwe oblężenie. - W sobotę były nawet osoby, które przyjechały specjalnie z Podkowy Leśnej – opowiada właścicielka kawiarni, Ela Lund.

W niewielkim lokalu bywało momentami tłoczono, ale dzieci były zachwycone. Co chwilę było słychać pytania: „a dlaczego ona ma taką wielką głowę?”, „to pani czy dziewczynka?”.

- Na początku trochę się bałam, potem cieszyłam, a teraz się cały czas cieszę, bo kocham Kicię Kocię – mówi pięcioletnia Marta.

Także rodzice byli zachwyceni spotkaniem z małą bohaterką. – Czytamy książeczki w domu i bardzo lubimy, więc musieliśmy przyjechać po autograf – mówi mam dwuletniej Lilii.

Kicia Kocia nie tylko rozdawała autografy, ale też całą masę uścisków i buziaków. Dzieci rysowały dla niej laurki i przynosiły prezenty. Dla tych, którzy nie mogli skorzystać w tej weekend z obecności bohaterki jest dobra wiadomość.

Jeszcze jutro, na specjalne życzenie, po uprzednim skontaktowaniu się z kawiarnią – może umówić się na spotkanie Kicią Kocią. A książeczki i maskotki, które sprzedały się na pniu, dojadą już we wtorek.

W GALERII ZDJĘCIA Z NIEDZIELNEGO SPOTKANIA:

[ZT]13199[/ZT]

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%