Zamknij

Ulica Barwna za krótka, by istnieć. Miasto bezlitosne dla ursynowskiej uliczki

06:22, 27.07.2021 Kamil Witek Aktualizacja: 13:36, 27.07.2021
Skomentuj KW KW

Coraz bliżej zniknięcia ul. Barwnej. Przeciwko jej likwidacji są mieszkańcy jedynego budynku przy tej ulicy oraz ursynowscy radni. Miasto w odpowiedzi na kontrowersje po raz kolejny przekonuje, że ulica jest za krótka i nawet nie funkcjonuje pod tą nazwą w wykazie dróg gminnych.

Ulica Barwna to najprawdopodobniej najmniejsza i jedna z najstarszych ulic na Ursynowie. Znajduje się przy niej tylko jeden budynek - słynny czerwoniak - pod numerem 8. Pod koniec maja tego roku radni z komisji nazewnictwa poparli wykreślenie Barwnej z wykazu ulic i jej powrót do miejskiego banku nazw. Mieszkańcy nie kryją oburzenia.

- Mieszkam tu całe życie, czyli od 1964 roku. Wcześniej na parterze mieszkała tu także moja babcia. Jej likwidacja to tak, jakby mi osobiście odebrano kawałek tożsamości. Ta ulica to kawał historii! Tutaj zamieszkiwali ludzie wypędzeni z Wyścigów przez Niemców w czasie II wojny światowej. Nie bez powodu to tutaj otwarto Muzeum Ursynowa. Ludzie już kojarzą, że jest ono na ulicy Barwnej. Tutaj zawsze była Barwna i zawsze będzie. Nic tego nie zmieni - mówi nam pan Grzegorz.

Barwna 8 - słynny "czerwoniak", a zarazem jedyny budynek na tej ulicy.

Ursynowscy radni bronią Barwnej

Swoje niezadowolenie z planowanej likwidacji ulicy wyraził również wiceburmistrz Ursynowa Bartosz Dominiak. Według Dominiaka ulica stanowi symbol przeistaczania się Ursynowa ze wsi w miasto. Lokalne władze są zdziwione także trybem podejmowania decyzji przez miasto bez konsultacji. O pomyśle komisji rady miejskiej Dominiak dowiedział się z mediów.

- Nazwa jest sympatyczna i ponadczasowa, pozbawiona ideologicznych naleciałości. Nie dostrzegam żadnego logicznego argumentu za likwidacją ul. Barwnej. Pewnie ktoś siedział w swoim biurze z daleka od Ursynowa, spojrzał na mapę i nie pasowało mu, bo krzywo, bo niesymetrycznie. Ale świat nie jest symetryczny, tylko barwny, stąd też ulica Barwna - podkreślał wiceburmistrz Dominiak.

W walkę o pozostawienie ul. Barwnej włączyli się także radni Otwartego Ursynowa Piotr Skubiszewski i Paweł Lenarczyk. W swoim piśmie do burmistrza Ursynowa Roberta Kempy zwracają uwagę nie tylko na względy historyczne i symboliczne, ale również na niedogodność dla mieszkańców Barwnej 8 i obecnej tam filii Ursynoteki związane ze zmianą dokumentów.

Nie ma zgody na 100-metrowe ulice

Mimo głośnego sprzeciwu zarówno mieszkańców, jak i lokalnych polityków ul. Barwna i tak ostatecznie zniknie z mapy Ursynowa. Nazwa ta została nadana w 1953 roku na mocy uchwały Rady Narodowej m.st. Warszawy, zastępując nazwę ulicy Zaolziańskiej. Wówczas Barwna prowadziła od ul. Bartóka do ul. Kwiczołów (dzisiejsza ul. Pileckiego).

Z czasem w 1975 roku jej większa część została przemianowana na ul. Surowieckiego, a kolejne na ulice Janowskiego i Cybisa. Tym samym po Barwnej pozostał jedynie niewielki kawałek. Dzisiaj władze stolicy chcą go zlikwidować i ostatecznie uporządkować siatkę ulic w tym rejonie stolicy.

- Obecnie ul. Barwna w siatce ulic prowadzonej przez nasze biuro przedstawiana jest na odcinku ok. 100 m na południe od ul. Romera, który stanowi naturalne przedłużenie ul. A. Janowskiego. Jest to również droga publiczna gminna, która jest w wykazie dróg gminnych określana jako "Janowskiego" - przekazuje stołeczne Biuro Geodezji i Katastru.

fot. mapy Targeo

Kolejna ulica-widmo?

Rzeczywiście, nazwy ul. Barwnej na próżno szukać w wykazie dróg gminnych na terenie Ursynowa załączonym do uchwały Rady m.st. Warszawy z 2004 roku w sprawie zaliczenia niektórych dróg do kategorii dróg gminnych. Nazwa nie pojawia się także na liście ulic dzielnicowych na stronie internetowej ursynowskiego urzędu. Nie ma jej także w spisie dróg leżacych w gestii Zarządu Dróg Miejskich. Innymi słowy wygląda to tak, jakby ulica nie istniała.

- W związku z powyższym w najbliższym czasie planowane jest zniesienie nazwy ulicy Barwnej oraz zmiana jedynego adresu - ul. Barwna 8 na adres od ul. E. Romera, od której znajduje się główne wejście do budynku. Jednocześnie nastąpi zmiana w siatce ulic - skorygowany zostanie zasięg ulicy Aleksandra Janowskiego - dodaje BGiK.

Ostateczną decyzję w sprawie likwidacji ul. Barwnej podejmie rada miasta. Ursynowscy radni zapowiadają, że negatywnie zaopiniują tę zmianę, gdy pismo z rady stołecznej będzie rozpatrywane na sesji ursynowskiej rady. Być może to zadziała na miejskich rajców, którzy decydują, czy taka uchwała zostaje przyjęta, czy nie.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

KabaciakKabaciak

2 14

100-metrowa ulica z jednym budynkiem. Co to za bzdura? Korytarze na pietrach sobie jeszcze ponazywajcie. 06:50, 27.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

DBCDBC

8 0

W sumie takie porządkowanie dla samego porządkowania. 09:24, 27.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KJLKJL

5 0

A ul. Kamienne Schodki to ulica? 10:22, 27.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PauloPaulo

7 0

No dobra... Mieszkałem kiedyś na osiedlu Koło. Tam jest ulica o nazwie Kaprys. Jej długość to mniej niż 100 metrów. Też nadaje się do likwidacji? Istnieje od lat i nikomu to nie przeszkadza. Więc o co tu chodzi? 13:48, 27.07.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

BoomBoom

0 0

A jest w wykazie ulic? 15:21, 27.07.2021


nnnn

0 0

Moim faworytem jest bliska Ursynowa ulica Gorzkiewki. Na mapach wygląda całkiem długo, ale po niedawnej rozbudowie lotniska Okęcie zostało jej dosłownie kilka metrów. 18:09, 27.07.2021


0%