„Po analizie terminów stwierdzam, że wystarczy czasu przed wyborami na jeszcze jedno referendum. Poprzednie niczego nie nauczyło” napisał na Facebooku i Twitterze Piotr Guział, burmistrz Ursynowa. Jak się okazuje zapowiedź burmistrza może być realna.
- Skoro zrobiliśmy jedno referendum i pani prezydent chodziła jak w zegarku to może kolejne pomoże. Gdzie są obiecywane siłownie plenerowe? - mówi Piotr Guział burmistrz Ursynowa.
Piotr Guział ponownie zarzuca prezydent Warszawy, że blokuje działania dzielnicy.
- Pani prezydent uderza w Ursynów. Zablokowano nam dwa miliony złotych z tegorocznego budżetu. Chcieliśmy je przeznaczyć na rozbudowę parkingu przy urzędzie, budowę chodnika przy wyjściu z metra Imielin, budowę boiska przy parku Lasek Brzozowy i wykup gruntów pod budowę nowych ulic i kanalizacji na Kabatach – wylicza Piotr Guział.
Ursynów ma też problem z przyszłorocznym budżetem, też wg Piotra Guziała, przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. – Mieliśmy dostać ponad 21 milionów złotych, okazuje się że dostaniemy tylko 15 milionów. To oznacza, że nie powstaną światła przy ulicy Dereniowej i musimy zamknąć przedszkole przy ulicy Tanecznej. To uderza w mieszkańców. Mamy czas na taki wniosek w sprawie referendum do stycznia, lutego, trzeba to rozważyć – stwierdza Piotr Guział.
Po chwili Piotr Guział na Twitterze dodał: - Doprowadziłem do odwołania jednego burmistrza Ursynowa i zastąpiłem kolejnego. Pomogłem na Targówku zmienić burmistrza. Teraz PO się mści.
Wypowiedź burmistrza krytykują dzielnicowi radni Platformy Obywatelskiej. Radna Elżbieta Igras skomentowała na Twitterze: "Bzdury opowiadasz. Nie jesteś pępkiem świata, Piotrusiu :)"
Czekamy na komentarz gabinetu prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz radnych dzielnicowych.
andy17:23, 06.12.2013
0 0
Bozszzzee kiedy ten Guzial przestanie sie wyglupiac??? 17:23, 06.12.2013
Tytus de Zoo11:15, 10.12.2013
0 0
Chcemy siłowni plenerowych! I żeby były na nich drążki do podciągania i poręcze do pompek! 11:15, 10.12.2013