Zamknij

Wandale w akcji. Przedszkole po remoncie znów pomazane FOTO

09:45, 04.10.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 14:58, 07.10.2017
Skomentuj Facebook Facebook

Wandale znów zniszczyli okna i elewację przedszkola na Kajakowej. Dzieje się tak już od ponad dwóch lat. Dzielnica remontuje elewację, wandale ją dewastują, a strażnicy miejscy patrolują okolice, gdy chuliganów już nie ma.

- Dlaczego nikt z tym nic nie robi? Przedszkolaki znowu spotyka taka masakra w poniedziałek! Tak trudno złapać tych ludzi? - alarmuje Marta Pasieka, pracownik przedszkola nr 79 przy Kajakowej.

W ostatni weekend chuligani znów pomazali okna placówki. Najpierw piją a potem biorą się za "ozdabianie" ścian. Problem znany jest już od ponad dwóch lat. W maju tego roku nieznani sprawcy nie tylko zdewastowali elewację placówki i porozrzucali wokół puszki po piwie, ale też podpalili budynek.

Dyrektorka przedszkola spotykała się z policją, strażą miejską, apelowała do dzielnicy i rodziców. Wszystko na nic.

- Wysyłam pisma, dzwonię, zgłaszam, zawsze kończy się tak samo: funkcjonariusze przyjeżdżają, wysłuchują nas i odjeżdżają - żaliła się w maju dyrektorka Anna Deptuła.

Do straży miejskiej w sprawie przedszkola występowała także dzielnica. - Obiecywano nam, że teren zostanie objęty wzmożonymi patrolami - mówi burmistrz Robert Kempa, który przypomina, że remont elewacji po majowym zniszczeniu kosztował kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Mieszkańcy Zielonego Ursynowa twierdzą, że co piątek wieczorem przy przedszkolu spotyka się grupka młodzieży. Piją alkohol i wyżywają się na budynku. 

- Straż Miejska nawet nie wysiada z auta... podjeżdża od strony ul. Raniuszka i wypisuje papierki że byli i po prostu odjeżdżają! Zresztą pojawili się ok. godz. 14:00, zapraszamy o 21:00-22:00 i śmielej chociaż na teren boiska! - komentuje pani Marta.

Straż Miejska twierdzi, że teren został objęty wzmożonymi patrolami.

- W ramach codziennych działań patrolowo-interwencyjnych od maja miejsce było kontrolowane przez strażników miejskich 33 razy - mówi Jolanta Borysewicz z warszawskiej Straży Miejskiej.

[ZT]7680[/ZT]

[ZT]8624[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

kocurkocur

2 1

"W ramach codziennych działań patrolowo-interwencyjnych od maja miejsce było kontrolowane przez strażników miejskich 33 razy" Śmiech na sali. Czyli raz-dwa razy w tygodniu, pewnie jeszcze w środku dnia. 10:15, 04.10.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

bobekbobek

1 0

piszą właśnie że przyjeżdżają o 14. Wieczorkiem się nie pojawią, za nic w świecie, boją się. 15:22, 04.10.2017


reo

StanislawStanislaw

8 0

kamerę proponuje zamontować a później wszystkim kosztami montażu kamery i dewastacji obciazyc wandali 11:36, 04.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wkurzonywkurzony

4 0

A może dzielnica powinna zainwestować w monitoring, lub zatrudnić dozorcę?
Czy mieszkańcy zwracają się o interwencje gdy widzą, że może dziać się coś niepokojącego? 12:06, 04.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%