Włamania "na Spidermana" na Ursynowie. Złodziej wszedł do mieszkań przez uchylone okna na klatce schodowej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że mieszkania znajdowały się na 8. i na 10. piętrze. Mieszkańcy wzajemnie ostrzegają się przed niebezpieczeństwem.
Do kradzieży doszło m.in. w ostatni wtorek w wieżowcu przy ul. Polinezyjskiej. W ciągu dnia sprawca wjechał windą na ósme piętro i przez uchylone okno na klatce schodowej przedostał się na parapet. Niczym alpinista przeskoczył na sąsiedni parapet.
- Wszedł przez uchylone okno w sypialni w którym uszkodził okucie. Ukradł biżuterię o wartości 1,5-2 tys. złotych - opowiada nam poszkodowana mieszkanka.
Do bardzo podobnego włamania doszło kilka dni wcześniej - 5 lipca - w wieżowcu przy ul. Koński Jar na szóstym piętrze, gdzie zniknęła biżuteria oraz gotówka. Co ciekawe, jest to blok o tym samym rozkładzie pomieszczeń co przy Polinezyjskiej.
Ursynowska policja potwierdza oba zdarzenia, ale na razie nie łączy ich ze sobą. - Policjanci prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze i operacyjne w tej sprawie - mówi asp. sztab. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji, pod którą podlega komisariat na Ursynowie.
Schemat działania złodziei łudząco przypomina serię włamań do mieszkań w wieżowcach, w kwietniu i maju 2014 roku. Wówczas złodzieje działali dosłownie w rękawiczkach. Jedyne ślady, jakie po sobie zostawiali to odciski butów na parapecie. Policji udało się ustalić czterech sprawców tych włamań po ok. 6 miesiącach poszukiwań.
Po ostatnich włamaniach mieszkańcy wzajemnie ostrzegają się o zagrożeniu. Apelują o zamykanie okien w mieszkaniach, których okna sąsiadują z oknami klatek schodowych. Apeluje i ostrzega również policja. Nawet fakt zamieszkiwania na wysokim piętrze nie zwalnia z ostrożności. Wydaje się, że złodziej nie wejdzie przez okno na 10-tym piętrze... Jak się okazuje poradzi sobie nawet tak wysoko. Wystarczy odrobina umiejętności alpinistycznych i braj lęku wysokości.
[ZT]13030[/ZT]
Andrzej Nowak ul. Ko21:23, 12.07.2019
4 8
Pewnie narkoman nie miał na marihuanen. Był na głodzie! 21:23, 12.07.2019
Mateo00:38, 13.07.2019
18 2
Czy przypadkowo otwierając okno i strącając takiego pajaca na ziemię zostałbym ukarany za nieumyślne spowodowanie śmierci czy nie? 00:38, 13.07.2019
Bea12:04, 13.07.2019
6 0
za 2 tysiace tak sie narazac... 12:04, 13.07.2019
konstytucja16:09, 13.07.2019
12 1
Trzeba parapety wazelina wysmarować. 16:09, 13.07.2019
OLA200521:46, 13.07.2019
0 3
Już ja bym mu dała popalić???. Ćwiczę sztuki walki, złodzieju, nie ze mną te numery???, tylko spróbuj mnie okraść, to od razu cię namierzę 21:46, 13.07.2019
OLA200521:46, 13.07.2019
1 4
Już ja bym mu dała popalić???. Ćwiczę sztuki walki, złodzieju, nie ze mną te numery???, tylko spróbuj mnie okraść, to od razu cię namierzę 21:46, 13.07.2019
skowronek00:52, 14.07.2019
3 0
Przeciąć mu pajęczynkę, niech spada!!! 00:52, 14.07.2019
Jamicz11:12, 14.07.2019
4 8
W Polsce trzeba wprowadzić powszechny dostęp do broni palnej oraz prawo do obrony skutecznej... 11:12, 14.07.2019
ZAZ12:18, 14.07.2019
13 0
Mam nadzieję, że kiedyś spadnie w czasie takiego skoku i nie będzie trzeba śmiecia utrzymywać w więzieniu za nasze pieniądze. A póki co to może samemu się bronić i ustawić pułapkę na szczury albo deskę nabitą gwoździami pod oknem, jak w filmie zrobił to Charles Bronson... 12:18, 14.07.2019
Mark4212:34, 14.07.2019
5 3
To napewno z "dobrobytu'
Coraz lepiej sie ludziom zyje dlatego wracają ktadzieze jak to bylo 20 lat temu 12:34, 14.07.2019