Ponad 60% pnia jest martwa, a grzybnia w środku drzewa jest bardzo duża. Takie są wyniki specjalistycznych badań wierzby płaczącej obok Domu Sztuki. Przyrodniczy symbol Ursynowa Północnego może wkrótce zniknąć. Wszystko zależy od decyzji spółdzielni. Przeciwko wycince protestują mieszkańcy.
Dziś do schorowanej wierzby przyjechał biegły dendrolog z urządzeniem do prześwietlania pnia drzewa. Jego opinia będzie kluczowa w podjęciu decyzji o tym co dalej z tą uwielbianą przez mieszkańców rośliną. Niezależnie od ostatecznej diagnozy, jest już pewne, że w obecnej postaci, wierzba pozostać nie może.
- 60% pnia objęte jest rozkładem, to naprawdę sporo przy takiej dużej koronie – mówi Tomasz Łyszcz, biegły sądowy z zakresu leśnictwa, pielęgnacji i ochrony drzew, pokazując wyniki dzisiejszego badania (niebieski obszar to ubytek).
.jpg)
Specjalista dodaje, że nawet, jeśli udałoby się utrzymać wierzbę, to będzie konieczna bardzo duża redukcja jej korony, a więc ogołocenie jej z pnączy. Łyszcz potwierdza też informacje spółdzielni mieszkaniowej "Jary", że winowajcą są grzyby.
- To co widać na zewnątrz oznacza, że grzybnia jest w środku i rozkłada drzewo – tłumaczy Tomasz Łyszcz.
Średni wiek wierzby żyjącej „dziko” to około 40-60 lat w sprzyjających warunkach. W mieście wierzby rzadko dochodzą do takich rozmiarów i dożywają tak sędziwego wieku, jak ta z Wiolinowej.
Spółdzielnia nie podjęła jeszcze żadnej decyzji w sprawie chorego drzewa. Jak mówiła nam w ubiegłym tygodniu Aleksandra Bagińska, inspektor ds. zieleni, wycinka będzie ostatecznością.
- To drzewo, będące swoistym symbolem Jarów wymaga ochrony. Jego przycinanie, a tym bardziej wycięcie to ostateczność, której chcemy uniknąć - deklaruje spółdzielnia „Jary”.
Ostateczne wyniki badań poznamy w przyszłym tygodniu. Będziemy śledzić los wierzby i informować o decyzjach spółdzielni.
W GALERII ZDJĘCIA Z BADANIA USG WIERZBY:
[ZT]10339[/ZT]
[ZT]12215[/ZT]
[ZT]10547[/ZT]
[ZT]10988[/ZT]
[ZT]11360[/ZT]
0
0
0
0
0
0
geralt13:38, 06.09.2018
piękna szkoda wycinać, ale to raczej konieczne 13:38, 06.09.2018
bed boy13:50, 06.09.2018
ciekawe dlaczego opinia zatrudnionej specjalistki ds zieleni w jarach nie wystarczyla i ze wzgledu na jakas nawiedzona osobe trzeba zlecac dodatkowe badania ktore bardzo drogo kosztuja.? kto takie glupie decyzje podejmuje w spółdzielni, ludzie trzeba ten zarzad w koncu zaczac rozliczc bo robia co chca z naszymi pieniedzmi! 13:50, 06.09.2018
good boy13:54, 06.09.2018
popieram-rozliczać jak najbardziej 13:54, 06.09.2018
mieszkanka1111115:22, 06.09.2018
gdyby mieszkańcy nie naciskali to by nie było dodatkowego badania. Mi się osobiście to drzewo bardzo podoba ale lepiej ja wyciąć teraz niż czekać na jakąś tragedię. 15:22, 06.09.2018
nasza15:41, 06.09.2018
Na Bielanach na osiedlu administrowanym przez WSM też rosną wierzby - mające ok 50 lat. Pamiętam ze są tu od zawsze. 15:41, 06.09.2018
Iv15:59, 06.09.2018
Jesienne wiatry wyjaśnią sprawę.
15:59, 06.09.2018
Ursynowianka16:09, 06.09.2018
Szkoda drzewa, ale ludzkie bezpieczeństwo jest ważniejsze. Oczywiście pewnie dalej będzie polemika i zarzucanie, że spółdzielnia robi wszystko na złość mieszkańcom. Współczuję ludziom, którzy będą musieli to znosić. 16:09, 06.09.2018
Kasia4716:55, 06.09.2018
A wytnijcie te pruchno. I przy okazji wyburzcie nikomu już nie potrzebny Dom Sztuki. Jest nowy piękny budynek na Kajakowej po co trzymać tak szpetną budę. Panie Janowski jesli SMB Jary to zróbi zawsze na pana będę głosowała. 16:55, 06.09.2018
KJL17:52, 06.09.2018
Ręce precz o wierzby, precz! 17:52, 06.09.2018
wierzba17:56, 06.09.2018
Chyba chodzi o to, żeby zmieścił się tutaj budynek z Pasażu Wiolinowa, a wierzba przeszkadza. Opinie zawsze ktoś napisze , to tylko kwestia ceny. Jeśli trzeba to nawet dobre drzewo może być spróchniałe. Bo liczy się kasa a nie zdrowe płuca mieszkańców. 17:56, 06.09.2018
Petrol18:46, 06.09.2018
Kto te ploty rozsiewa? Radna? Przecież spółdzielnia dawno odstapila od budowy, pozwolenie wygasło. Wystarczy poczytać. Na Wiolinowej mieszkam od urodzenia. Wierzbę lubię, ale oczy przecieram ze zdumienia jak zaradna-radna manipuluje tłumem. 18:46, 06.09.2018
Asia18:00, 06.09.2018
Wierzba wygląda pięknie. Zupełnie na przekór wynikom badań. 18:00, 06.09.2018
Koncertowa18:33, 06.09.2018
a gdyby tak przesadzić ją na pobliską łąkę? była by dobrze widoczna z wielu stron, nie zagrażając nikomu. Pawilony zaraz się rozsypią ze starości lub poprzez dewastację, jeszcze teraz ta biedna wierzba... Pewne jest, że ten zdegradowany zakątek wymaga zmian. 18:33, 06.09.2018
Heniek20:25, 06.09.2018
tja... drzewo może złamać się w każdej chwili a chcesz je przeszadzać?>
Po co? żeby zniszczyło sprzęt???
Za czyje pieniądze ??
No, chyba że p. radna ze swoich diet zasponsoruje 20:25, 06.09.2018
Kasia Kuśmiderek 69 19:58, 06.09.2018
Dom Sztuki tak wspaniale zarządzany był przez jego dyrektora Dariusza Sitterle, że jak ten został naczelnikiem to zapomniał o istnieniu tego miejsca, nie zrobił nic żeby go wyremontować. Za to do Guziałowców się przymilał mocno. Ale to człowiek o tak elastycznych poglądach, że i przy Kempie się utrzymał. Pewnie już się do PiSów zapisał. ZGROZA 19:58, 06.09.2018
Heniek20:24, 06.09.2018
A pani pożal się boże radna, gdy pracownicy spółdzielni próbowali zagrodzić przejście pod najbardziej osłabionym konarem - wezwała policję .
Czy ktoś nie widział walającego się gdzieś mózgu pani radnej ??? 20:24, 06.09.2018
Heniek20:26, 06.09.2018
A pani pożal się boże radna, gdy pracownicy spółdzielni próbowali zagrodzić przejście pod najbardziej osłabionym konarem - wezwała policję .
Mózg zgubiła ??? 20:26, 06.09.2018
mietek21:51, 06.09.2018
ciekawe do kogo będą pretensje jak wierzba zwali się komuś na auto, niech zgadnę, na pewno nie do pani radnej, co to chce sobie głosy uzbierać, a naiwni ludzie to kupują.
Niech zarządzi zbiórkę pieniędzy na zabetonowanie drzewa od środka, nie ci wspaniali obrońcy sfinansują zabezpieczenia.
21:51, 06.09.2018
yerbabueno16:02, 08.09.2018
No cóż wierzby nie należą do długowiecznych drzew. To straszne, kiedy sobie człowiek uświadomi, że za jego życia drzewa urosły i zmarniały ze starości. 16:02, 08.09.2018
Kartek18:44, 22.09.2018
I co z tego, korniki jadły sosny w lasach koło Białowieży i Unia zakazała wycinki, stare drzewa trzeba pielęgnować, a nie zaraz wycinać bo jakieś robale je jedzą. 18:44, 22.09.2018
18 2
Też jestem zwolennikiem ocalenia każdego drzewa, w przypadku którego to możliwe, a tę wierzbę pamiętam z dzieciństwa, więc mam do niej sentyment, jeśli jednak jest w tak złym stanie to chyba niestety nic poza wycinką nie pozostaje. Oby tylko w tym miejscu pojawiło się nowe drzewo, od początku możliwie rosłe. 13:47, 06.09.2018