Zamknij

Zabrakło biletów! Najlepsze kabarety z całej Polski zagrały na Ursynowie

10:20, 21.10.2019 Marta Siesicka-Osiak Aktualizacja: 10:46, 21.10.2019
Skomentuj MSO MSO

Zielony Ursynów ma szansę stać się w najbliższej przyszłości znany w całej Polsce. Po raz drugi zjechali tu kabareciarze z najodleglejszych zakątków kraju. Festiwal Komedii Stolica to dawka humoru dla widzów, ale także wydarzenie, do którego dołączają chętnie najbardziej znane kabarety.

Przez minione cztery dni w Dzielnicowym Ośrodku Kultury na Kajakowej ściany trzęsły się od śmiechu. Publiczność mogła wybierać między kinem, teatrem, stand-up’em, improwizacjami a klasycznym kabaretem.

Podczas niedzielnej Gali Finałowej sala widowiskowa w DOK-u dosłownie pękała w szwach. Kabarety: Paranienormalni, Dno i Fifa Rafa ściągnęły tłum widzów nie tylko z Ursynowa. Nie dla wszystkich starczyło biletów. Festiwal ma coraz lepszą prasę i aspirację, by na stałe wejść do kalendarza widzów i... kabareciarzy.

Kabaretowe tradycje

Festiwal Komedii Stolica jest nawiązaniem do Przeglądu Kabaretów Stolica, ważnej imprezy kabareciarskiej, która odbywała się w Warszawie przez prawie 10 lat. Organizatorzy pierwotnego festiwalu odwiedzają obecny i cieszą się, że ich wieloletnia praca nie poszła w niepamięć.

Pomysłodawcą ursynowskiego festiwalu jest Tomek Łukaszewski, który od 15 lat zajmuje się organizowaniem podobnych wydarzeń. Zaczynał w amatorskim kabarecie w Skierniewicach, aby potem prowadzić tam Zimową Akcję Kabaretową. Następnie przeniósł ZAK do Żyrardowa i ostatecznie zajął się organizacją festiwalu na Ursynowie.

- Większość kabaretów, które się tu przewinęły, pamięta ZAK i wie, że robili go ludzie, którzy są zaangażowani, mają serce do tego, co robią, mają chęci, są uczciwi – mówi Tomek Łukaszewski i dodaje, że marzy mu się, aby FKS stał się trampoliną dla nowych grup, miejscem, w którym kabareciarze mogą się poznać, wymienić doświadczenia, zrobić wspólnie coś nowego.

fot. Beata Rusinowska i Tomek Łukaszewski.

- Nie chciałbym robić festiwalu odtwórczego, tylko twórczy, z którego coś później zostaje. I ludzie wspominają „O, to było w Warszawie na Festiwalu Komedii Stolica” – podsumowuje Łukaszewski.

To, co jeszcze podkreślają organizatorzy to różnorodność festiwalu i dążenie do tego, aby była to impreza rodzinna. – To przegląd nie tylko kabaretów, ale to także teatr, który rozśmiesza, stand-up, który rozśmiesza, to teatr improwizacji dla dzieci, który także bawi, uczy i rozśmiesza – mówi Beata Rusinowska, dyrektorka DOK Ursynów.

Chcielibyśmy wychowywać, uczyć i przyzwyczajać, do odbioru kultury od najmłodszych lat. Chcemy pokazać, że kultura: teatr, film, muzyka, mogą bawić, mogą włączać i wciągać całe rodziny. I to naprawdę zaczyna działać. Warto dodać, że nie było to możliwe, gdyby nie dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego województwa mazowieckiego oraz urzędu dzielnicy – dodaje.

Wielcy wygrani

Członkowie grupy ON ON ON - startujący w przeglądzie kabaretów - od dawna występują na scenie i od razu było widać, że wiedzą, co tam robią. Mimo że poziom konkursu był bardzo wysoki, udało im się zdobyć serca publiczności. A to właśnie zdanie widzów było najważniejsze, ponieważ to oni wybierali zwycięzcę.

Także w przypadku stand-upów, głosy publiczności, zadecydowały o tym, że pierwsze miejsce trafiło do Damiana Kubika. Być może w podbiciu serc widzów pomogło mu to, że na scenę właściwie wbiegł prosto z pociągu? Damian też nie miał łatwo, bo wszyscy stand-uperzy, którzy brali udział w konkursie to profesjonaliści występujący w całej Polsce.

fot. Damian Kubik zaskoczony podczas wręczania nagrody (Festwial Komedii Stolica)

Na Ursynów przyjechali z Dąbrowy Górniczej, Wrocławia, Poznania i Gdańska. Organizatorzy, którzy szykują się już do kolejnej edycji liczą na to, że tegoroczny zwycięzca zjawi się za rok ze swoim słynnym jednoosobowym show „Antoni Gorgoń-Grucha – kandydat na prezydenta”.

Gala finałowa

Ostatniego dnia w DOK-u nie wszyscy mieli okazję obejrzeć sławy znane ze szklanego ekranu. Zainteresowanie było tak duże, że nie starczyło miejsc. Mimo że gwiazdą wieczoru miał być kabaret Paranienormalni, także Fifa Rafa i Dno, wzbudziły salwy śmiechu.

Robert i Ania Lewandowscy, brak celibatu w Polsce, Klub Seniora, żuczek gnojnik, filmy pornograficzne oraz teleturnieje – to tylko niektóre z tematów, które wzięli na warsztat komicy. Serce publiczności podbili rezolutni staruszkowie z formacji Dno, ksiądz i jego żona w wydaniu Fifa Rafa i wyprawa do kina z Paranienormalnymi. Patronem medialnym wydarzenia był portal Haloursynow.pl.

W GALERII ZDJĘCIA Z GALI FINAŁOWEJ FKS:

[ZT]13296[/ZT]

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Ja tylko tak sobieJa tylko tak sobie

2 2

Stolica stolicą, a gust identyczny z prowincjonalnym :D 11:18, 21.10.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BB

1 0

A to Ty synku nie wiesz, ze wieksze miasto = po prostu wiecej cwiercinteligentow? 12:35, 21.10.2019


reo

BB

1 2

Jaki kraj, taka rozrywka 12:34, 21.10.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

polpol

1 0

......i tacy ,jak ty 13:10, 22.10.2019


slavojslavoj

1 5

Pięknie się rozwala na głupoty pieniądze z naszych podatków. 13:38, 21.10.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

WojtekJWojtekJ

5 3

A co jest złego w kabaretach i śmiechu? Powinnismy się tylko smucić, biczować Smolenskiem i modlić? 15:01, 21.10.2019


polpol

1 0

Głupotą jest twoja nienawiść.
Człowiek oprócz jedzenia obierek ,potrzebuje też rozrywki ,bo by popadł w chorobę psychiczną.
Nie masz racji. 13:10, 22.10.2019


erykantyklerykerykantykleryk

0 0

Jezu Mario nie pokazujcie tego kaszalota bo można zwrócić śniadanie! 17:20, 22.10.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%