Zamknij

Zapchane autobusy na Puławskiej. Piaseczno ma na to pomysł. Będzie linia wahadłowa?

11:03, 22.11.2022 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 17:51, 05.12.2022
Skomentuj KW KW

Zatłoczone autobusy na Puławskiej to zmora mieszkańców próbujących dostać się do metra WIlanowska. Sytuacja pogorszyła się po wprowadzeniu buspasów, bo liczba pasażerów wzrosła, a rozkłady się nie zmieniły. Gmina Piaseczno rozmawia z warszawskim ZTM o rozwiązaniu tego problemu.

Niedawno pisaliśmy o zatłoczonych autobusach komunikacji miejskiej na ulicy Puławskiej. Pasażerowie narzekają, że nie mogą się wejść do pojazdu, często muszą czekać na przyjazd drugiego lub nawet trzeciego w rozkładzie.

- Są zapchane! Zwłaszcza te jadące na Wilanowską. Tymi na Ursynów, to jeszcze da się komfortowo przejechać. Ludzie często decydują się poczekać na kolejny, tyle że one jeżdżą dosyć rzadko - mówi nam pan Artur, który czekał na kolejny autobus, bo do pierwszego nie mógł wejść.

Na ZTM wylała się fala hejtu za dopuszczenie do takiej sytuacji. Decyzja o wprowadzeniu buspasa na ulicy przyszła łatwo, trudniej z dołożeniem autobusów i korektami w rozkładach jazdy. Przewoźnikom brakuje kierowców, pojazdów, a organizator komunikacji musi oszczędzać. W tym roku brakuje miliarda złotych do zapewnienia dotychczasowego poziomu obsługi.

Piaseczno proponuje nową linię "wahadłową"

Mimo to ktoś myśli nad rozwiązaniem problemów pasażerów jadących ul. Puławską. Gmina Piaseczno prowadzi rozmowy z ZTM na temat zmian, bo to głównie jej mieszkańcy korzystają z takiego dojazdu.

Chodzi przede wszystkim o dodatkowe autobusy do obsługi linii 709. Od września zwiększona została częstotliwość kursowania linii 739 obsługującej Józefosław i Julianów, ale nadal nie jest to rozwiązanie odpowiadające na potrzeby pasażerów.

Problemem są warunki techniczne - na pętli przy cmentarzu autobus przegubowy nie może zawrócić, ZTM nie może go więc puścić na tę linię. A przydałby się do rozładowania tłoku.

- Zrobiliśmy więc analizę możliwości i kosztów przebudowy pętli i zdecydowaliśmy o przebudowie skrzyżowania ul. Julianowskiej z ul. Przesmyckiego i ul. Techniczną, które – ze względu na poprawę bezpieczeństwa – i tak musi być przebudowane - poinformował wiceburmistrz Piaseczna Robert Widz.

W lutym rozpoczęło się projektowanie, a uzyskanie pozwolenia na budowę spodziewane jest w dopiero II kwartale 2023 r.

- To, plus fatalny stan ul. Wilanowskiej (która również jest w trakcie projektowania z terminem uzyskania decyzji w II kwartale 2023 r.), wyklucza raczej zastosowanie autobusów przegubowych na tej linii - zaznaczył wiceburmistrz Robert Widz.

Wąskie gardło: skręt w Karczunkowską

Co więc można zrobić, by rozładować tłok w autobusach? Piaseczno wymyśliło linię wahadłową z Józefosławia przez Puławską do stacji PKP Warszawa-Jeziorki. Nowa linia musiałaby więc skręcać w Karczunkowską tak jak sporo samochodów jadących do trasy ekspresowej S7.

- Dowoziłaby ona pasażerów do ul. Puławskiej lub do pociągów SKM i KM na stacji PKP Jeziorki, z częstotliwością stanowiącą alternatywę dla zatłoczonej linii 739 - twierdzą władze Piaseczna.

W najbliższym tygodniu ZTM planuje kolejny przejazd techniczny, po którym przedstawi gminie Piaseczno informacje o możliwości uruchomienia takiego połączenia oraz szacunkowych kosztach. Na podstawie tych danych gmina ta - która finansuje większość kosztów - podejmie decyzję o ewentualnym uruchomieniu połączenia.

[ZT]21168[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(63)

tmktmk

34 10

Trzeba zwęzić Puławską. To nowa strategia ratusza. 11:31, 22.11.2022

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

miejscowymiejscowy

20 2

Może przywrócić linię dla lokalsów, typu 131 z zamierzchłej przeszłości. Kursująca w granicach Warszawy, z Dąbrówki do Dworca Południowego? 12:00, 22.11.2022


Partner SławkaPartner Sławka

11 3

Mielibyśmy normalny miejski numer a nie jakiś wiejski 7?? 12:31, 22.11.2022


Warszawa Warszawa

3 7

Nie lepiej mieć same lewe pasy - mogą się spotkać kierowca mustanga i para z kobietą w ciąży - wszyscy lewy pas;) 21:33, 22.11.2022


reo

ObywatelObywatel

37 22

Cóż geniusze z ztm i ratusza wpadli na debilny pomysł bus pasa na puławskiej i myśleli ze to problem rozwiąże ale zapomnieli o jednej istotnej kwestii zwiększenia kursowania autobusów ale po wała jest bus pas i to wystarczy ograniczone myślenie 11:55, 22.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PuławskiPuławski

39 19

Może pora poszukać szkół, przedszkoli i pracy w Piasecznie...? A jak nie, to może pora pogodzić się z tym, że mieszka się poza Warszawą i dojazd do Warszawy jest jaki jest...? 11:56, 22.11.2022

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

asteraster

35 7

no dla niektórych to jest dalej zaskoczenie, że kupując mieszkanie pod Warszawą będą musieli dojeżdzać. 13:17, 22.11.2022


Zielona AlternatywaZielona Alternatywa

13 5

Zgadzam się, tak właśnie powinno być. Następnym krokiem powinno być przeniesienie większości centralnych urzędów do mniejszych miast dalej od Warszawy. Świetnym wyborem jest Radom., bo posiada nowoczesne lotnisko czynne całą dobę. Za urzędami na pewno podążyłyby firmy prywatne. To byłoby bardzo korzystne dla mieszkańców Warszawy, gdyż ludzie wyjechaliby, a nowi nie przyjeżdżali do Warszawy,.Zmniejszyłyby się korki, zatłoczenie komunikacji miejskiej. Bardzo staniałby też mieszkania.. 23:22, 22.11.2022


Pani Maria z KazuryPani Maria z Kazury

8 11

To taki wpis, żeby podgrzać atmosferę dyskusji? Przecież wiadomo, że duże miasta funkcjonują z mniejszymi w ramach jednej aglomeracji. Zarówno tym mniejszym "satelitom" jak i głównemu miastu opłaca się dobre skomunikowanie. W Piasecznie, Pruszkowie czy Otwocku miejsc pracy jest mało. Do Warszawy wiele osób dojeżdża codziennie do pracy choćby nawet z Żyrardowa, Skierniewic czy Radomia. 07:33, 23.11.2022


asteraster

17 6

ale rozumiecie, że pracując w Warszawie, szybciej sie dojedzie do pracy mieszkając na Ursynowie niz w Skierniewicach, Radomiu czy Piasecznie? 10:04, 23.11.2022


NickNick

4 3

A dlaczego na Ursynowie? Nie lepiej żeby wszyscy mieszkali na Starówce? Dużo bliżej do centrum, a metro pod bokiem na Nowym Świecie. 15:31, 23.11.2022


TopickTopick

0 0

Ej wujek dobra rada się znalazł 06:18, 24.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

47 25

A dlaczego nagle przestali jeździć rowerami? 11:56, 22.11.2022

Odpowiedzi:18
Odpowiedz

asteraster

18 27

bo jest zimno i pada? 13:16, 22.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

38 13

Podobno w Kopenhadze też jest zimno i pada, a jednak jeżdżą na rowerach. Przecież tak rowerzyści zapewniali, że jeżdżą cały rok by wydawać kasę na drogi tylko dla nich. Nieeee, to musi być coś innego, przecież by nie kłamali. 16:36, 22.11.2022


obserwator obserwator

13 23

Widziałem dzisiaj na ścieżkach rowerowych w Centrum dużo rowerzystów. Z danych miasta wynika że z każdym rokiem liczba rowerzystów zwiększa się. Potrzeba po prostu trochę czasu aby DDR od Piaseczna też się zapewniła rowerzystami. 17:13, 22.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

17 9

Ale ci rowerzyści zimowi to często mają takie śmieszne żółte boxy na plecach. 19:58, 22.11.2022


asteraster

10 3

@Zawiedziony, np ja dziś jechałem do pracy rowerem, więc ktoś tam używa tych ścieżek. Wolisz mieć kurierów z z akupami na ulicach i chodnikach? ... Szkół/przedszkoli/żłobków tez się nie używa cały rok a jakos powstają i ludzie bez dzieci sie nie spinają, że idzie na to kasa z ich podatków. 22:36, 22.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

8 5

Aster, pord obowiązuje wszystkich, nawet kurierów. Dzieckiem był każdy, istnieje obowiązek uczenia się. Ale rowerzystą nie musi być każdy. A każdej jesieni i zimą, mimo tych ich przechwałek, drastycznie spada liczba użytkowników ddr. A to oznacza, że transport zbiorowy zawsze musi być przygotowany do przyjęcia byłych rowerzystów. A to oznacza, że niezależnie od ich decyzji transport zbiorowy jedzie zawsze, niezależnie od pory roku. A czy to oznacza, że rowerzyści odciążają system? Nie. Pora skończyć z tą hipokryzją. 06:11, 23.11.2022


asteraster

7 3

Ale to czekaj bo nie rozumiem, żałujesz kasy na ddr bo nie sa tak mocno używane zima jak latem, czy masz problem z tym, że nie zwiększyli ilości kursów autobusem? Obowiązek uczenia się jest tylko w podstawówce, nie musisz bedąc dzieckiem iść do żłobka/przedszkola/liceum/uczelni wyższej. 08:41, 23.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

5 6

Aster, wydawało mi się, że wyraziłem się wystarczająco jasno. 11:37, 23.11.2022


asteraster

6 3

A to gdzie maja sie podziać rowerzyści wiosna/latem/zimą? wolisz ich na ulicy czy na ddr? 11:47, 23.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

6 4

W komunikacji zbiorowej, bo tak jest ekologiczniej, zamiast budować drogi tylko dla nich. Aktywiści rowerowi zawsze udowadniają, że jazda na rowerze to mniej samochodów. Tyle tylko, że jesienią i zimą znikają z ddrów, samochodów także ubywa z dróg, a w komunikacji zbiorowej robi się tłok. To najwyraźniej rower stanowi alternatywę dla zbiorkomu, a nie samochodów. A że ilość środków komunikacji miejskiej nie zmienia się sezonowo (za wyjątkiem zawieszania linii szkolnych) to wychodzi na to, że budowa specjalnych dróg tylko dla rowerów to betonowanie okolicy i fanaberia, a nie działanie ekologiczne. I o tej hipokryzji pisałem. Poza tym na Ursynowie ścieżki rowerowe przeżywają oblężenie głównie w weekendy, więc to jest zwykły relaks. 13:37, 23.11.2022


asteraster

5 5

Taka głupia dyskusja sie zrobiła, w sumie jak zawsze w temacie rowerów - niektórym przeszkadza to ze ida na to pieniadze z podatków. Jakos ludzie bez samochodu nie narzekaja ze sa remontowane drogi, ludzie bez dzieci nie narzekaja ze z ich pieniedzy powstaje infrastruktura dla dzieci, osoby bezwyznaniowe tez jakos nie krzycza, ze ich podatki ida na kosciół. Tylko przeciwnicy rowerów smęcą te swoje głupotki. 15:14, 23.11.2022


JaroJaro

5 4

Zapraszam do Kataru - tam drogi po 6 pasów bez chodników i wszyscy samochodami. Istny raj. 15:23, 23.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

5 4

Aster, ja tylko nawołuję do porzucenia hipokryzji i mówcie prawdę: nie chcemy jeździć w zbiorkomie wiosną i latem, chcemy jeździć po swoich, budowanych specjalnie i tylko dla nas drogach. Tyle tylko, że z takim żądaniem stajecie obok wszystkich innych użytkowników dróg, niczym się nie wyróżniacie. 15:54, 23.11.2022


asteraster

5 4

ddr nie sa budowane tylko dla rowerzystów - tak jak juz wspominalem - wolisz rowerzystów (nawet tylko latem i wiosna) na ulicach?
czy piesi wolą mieć rowerzystów na chodnikach? ddr w teorii trzyma rowerzystów z dala od samochodów i chodników.
dodatkowo masz ludzi na rolkach/deskorolkach/hulajnogach którzy korzystaja z ddr.
Po za tym czy jest coś dziwnego w tym ze większość ludzie wybierze latem przyjemniejszy przejazd rowerem niż gorący autobus?
a zimą ta sama większość przesiądzie się do komunikacji - bo tak teoretycznie jest cieplej i jest mniejsza logistyka np z ubraniem na zmiane? 16:24, 23.11.2022


ZawiedzionyZawiedziony

5 4

Pord dokładnie reguluje tę kwestię. I nie, nie ma nic zdrożnego w takim wyborze, chyba że dotyczy to np. znienawidzonych przez miasto użytkowników samochodów, którzy też nie chcą jechać w upale, smrodzie, bakteriach i wirusach w zbiorkomie. Ale skończcie z hipokryzją i bajkami o ekologii. Zbiorkom i tak jedzie i z wami, i bez was. 17:16, 23.11.2022


horatorhorator

3 1

A wytłumacz mi po co budować 3-pasmowe drogi skoro większość czasu 2 pasy są niepotrzebne i tylko w niektórych godzinach potrzeba więcej? 21:59, 23.11.2022


asteraster

0 1

przepisy przepisami, a to jak sie jezdzi to inna kwestia, juz widze jak jedziesz za rowerem 25km/h ulica :) … to czy Ty pojedziesz samochodem tez ma male znaczenie dla zbiorkomu - i tak zbiorkom pojedzie nawet jesli pojedziesz samochodem… i Ci hipokryci mowia wlasnie o takich przypadkach sa osoby ktore nie chca jezdzic komunikacja i jezdza samochodem, ale jesli wybrali by rower bylo by to bardziej ekologiczne rozwiazanie… jak dla mnie jezdzij sobie czym chcesz, ja jesli moge to uzywam roweru, bo jest szybciej. 00:56, 24.11.2022


TopickTopick

0 1

Bo Kempa powiedziała, że się nie da :P 06:15, 24.11.2022


miejscowymiejscowy

14 3

Mieszkańcy Warszawy nie byli by uzależnieni od zatłoczonych autobusów podmiejskich. Spróbuj wbić się do 709 w Pyrach czy Grabowie. 13:04, 22.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tnbmtnbm

36 11

Czyli m. st. Warszawa stać na wymalowanie buspasa, ale już nie stać na dolozenie autobusow i kierowców. Co w sumie nie powinno dziwić, bo buspas obsługuje głównie pasażerów z Piaseczna i okolic. Czyli kosztem farby i parudziesieciu znaków udało się zaliczyć punkt "realizacja polityki zrównoważonego transportu" i można się będzie tym pochwalić przed wyborcami! Brawo. 13:51, 22.11.2022

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Docent marcowyDocent marcowy

29 13

W oficjalnej narracji zwolenników buspasów pojawia się zawsze stwierdzenie, że część kierowców przesiądzie się do autobusów. Przykład Puławskiej pokazuje, że to wierutne kłamstwo i władzom Warszawy w ogóle nie o to chodzi. Raczej o to, żeby zamiast wziąć się do uczciwej pracy, odnieść łatwy sukces, oczywiście fałszywy. Albo po prostu takie zaczadzenie ideologiczne - nie chodzi o to, żeby komunikacja była sprawniejsza przy jakoś przyjętym kryterium, tylko żeby zrobić na złość tym wstrętnym prywaciarzom, posiadaczom prywatnych samochodów. 19:25, 22.11.2022


ŁukbemŁukbem

0 3

Do docenta
ZTM twierdzi że dane pokazują tendencje wzrostową pasażerów, a po komentarzach poniżej można wywnioskować, że wiele osób by się dosiadło jakby "rozluźnić" autobusy dodając kursy. Tak więc chyba mają rację że autobusy stają się pewna realna alternatywa. W momencie gdyby wykorzystano także w pełni komunikację szynową (czy pociąg czy metro futurystyczne czy tramwaj, to te ilości jeszcze bardziej mogłyby przeważyć). 22:43, 23.11.2022


Docent marcowyDocent marcowy

1 0

@Łukbem - Ja chyba napisałem jasno i mam nadzieję, że tak samo to zostało przeczytane. "by się dosiadło", gdyby dodać kursy. Ale sęk w tym, że się ich nie dodaje. Więc decydentom Warszawy wcale nie zależy, żeby ludzie się przesiadali. To pokazuje hipokryzję - to chyba oczywiste. Na marginesie, badania ZTM są nierzetelne, to już było pokazywane na haloursynow, a co by było gdyby, to wcale nie możesz być pewien. 16:29, 25.11.2022


BalbinaBalbina

14 3

Karczunkowska stoi o poranku w obu kierunkach. Może i dobrze, gdyż jest tak dziurawa iż to "jej" tylko pomoże przetrwać tę zimę. MASAKRA. 19:07, 22.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qwerqwer

33 25

Prezydent Rafał Trzaskowski, zwalcza zaciekle motoryzację indywidualną niczym Wiesław Gomółka. Realnie walczy z większą częścią mieszkańców i przedsiębiorców w mieście utrudniając funkcjonowanie całej aglomeracji. Powinien on zdawać sobie sprawę, że właśnie przelała się czara goryczy w całym mieście. Sprawa nie skończy się na artykułach w prasie. To skończyć się może bardzo źle dla osób które przyłożyły rękę do tego stanu. Nikt nie chce zarządu komisarycznego w mieście. 20:10, 22.11.2022

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

Pani Marie z KazuryPani Marie z Kazury

6 12

Tak. Zarząd komisaryczny. Tego nam trzeba! Oby tylko ten śliczny Patryk Jaki został Komisarzem! 21:25, 22.11.2022


asteraster

9 4

Po Trzaskowskim inni bedą robić dokładnie to samo. 22:56, 22.11.2022


SzymSzym

7 4

Zarząd komisaryczny to katastrofa dla miasta. 08:29, 23.11.2022


JaroJaro

5 3

Ale jeśli władza wie, że inna władza jest tu niewybieralna, to odpowiedz mi proszę, jaką ma motywację, żeby Cię słuchać? Oczywiście będzie Ci tłumaczyć pięknymi słowami i używać nowoczesnych figur retorycznych, ale w gruncie rzeczy wie, że jest nieusuwalna... To musi rodzić patologiczne sytuacje, bo władza nie składa się z samych altruistycznych świętoszków. Władza krajowa najbardziej to pokazuje. 13:56, 23.11.2022


ŁukbemŁukbem

3 3

Ponad 60% warszawiaków dojeżdża ZTM do pracy, ledwo 30% samochodami i to, tu badań nie mam ale mogę założyć się o perły, głównie mieszkańcy dzielnic jak Białołęka czy Wawer (widać to szczególnie rano, skąd ten ruch przybywa) - choćby jak zakorkowane są Białołęka i Wawer od 7, gdzie nawet w sypialnych dzielnicach arterie są generalnie drożne. Same zwężanie ulic i oddawanie miejsca komunikacji i pieszym wcale nie jest tak niepopularne, badania IBRiS dla Rzeczpospolitej wykazały że 67% warszawiaków popiera zwężanie ulic w centrum. Tak więc co do poparcia się tutaj nie mogę zgodzić, najwyraźniej miałeś inne wyobrażenie 22:40, 23.11.2022


SzymSzym

6 2

Łukbem Czy jesteś w stanie wyobrazić sobie, że kierowcy indywidualni dojeżdżający do pracy to najmniejszy problem? Czy wiesz, że miasto utrzymuje się z biznesu który płaci tu podatki?
Ten biznes cierpi najbardziej. Ekipy remontowe, dostawcy materiałów i urządzeń, wszelkie serwisy i inni pracownicy którzy muszą swoją pracę wykonać na miejscu, zamiast wykonać dwa wyjazdy dziennie wykonują jeden, bo władze miasta zapomniały, że Warszawa to nie tylko biura i korporacje zatrudniające pociotków. Co będzie gdy ten biznes się zwinie? Nawet mąka na Twoją bułkę śniadaniową musi zostać przywieziona do piekarni. Samochodem, nie autobusem.
09:19, 24.11.2022


MddmdmMddmdm

23 6

Było dobrze, byłoby jeszcze lepiej po oddaniu autostrady.... więc zrobili buspas - pasażerów przybyło, ale o dodatkowych kursach nie pomyśleli - cóż za zaskoczenie... Mam lekarstwo - zróbcie jeszcze jeden buspas - taki podwójny... Jak jeszcze możecie utrudnić życie kierowcom, na których najbardziej zerujecie urzędowe, bezproduktywne, pasozytnicze darmozjady. Jesteście większymi szkodnikami niż nieroby.. 07:23, 23.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zuzanna116Zuzanna116

11 6

A co da linia wahadłowa do PKP Jeziorki skoro większość chce dojechać do pętli na Wilanowskiej? A będzie zwiększona częstotliwość kursowania pociągów? Nie każdemu pasuje taka trasa.
Znowu jakieś głupie pomysły nie dla wszystkich?
A może wystarczyłoby zmienić godziny obowiązywania bus pasa na godziny szczytu? 09:01, 23.11.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Obywatel Ursynowa Obywatel Ursynowa

4 4

A co zmiana godzin buspasa ma do zatłoczenia autobusów? 11:47, 23.11.2022


Maniek z GrabowaManiek z Grabowa

1 0

@Obywatel Ursynowa, jak to co da? Jadąc do pracy i z pracy wciąż będziesz stał w korku oglądając pusty buspas. Radna Górna z kolei pochwali się przy kolejnych wyborach swoim sukcesem, który nikomu nie pomógł, ale pokazał, że politycy interesują się problemami mieszkańców. 11:01, 25.11.2022


Obywatel Ursynowa Obywatel Ursynowa

17 18

A dopiero samochodziarze łgali, że po buspasie jeździ jeden autobus na 30 minut i jest pusty, tymczasem okazuje się, że buspas jest potrzebny i ułatwia życie o wiele większej ilości osób niż utrudnia 11:50, 23.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LokalsLokals

31 4

Jestem rodzicem jednorocznego dziecka, mieszkam w Pyrach i zgodnie z apelami entuzjastów buspasa postanowiłam przesiąść się do zbiorkomu. Jak myślą Państwo, ile razy udało mi się wejść do 709 z dzieckiem w wózku w godzinach porannych?... Z góry dziękuję za komentarze, że to moja wina, że mieszkam na Pyrach, że mam dziecko, że nie potrafię się zabezpieczać, że powinnam je nosić na rękach skoro chcę korzystać ze zbiorkomu. 13:56, 23.11.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

czetwikczetwik

4 29

To twój problem że mieszkasz na pyrach (pewnie w domu jednorodzinnym gdzie palisz węglem), że nie umiesz się zabezpieczać i masz dziecko, które dodatkowo obciąży planetę swoja emisja CO2, a na dodatek nie potrafisz wciąć za niego odpowiedzialności i się z nim poruszać komunikacją miejską i narzekasz na buspas. W ogole mi ciebie nie zal samochodziaro. 14:09, 23.11.2022


JaroJaro

8 2

Lokals - nie karm trolla i nie odpisuj. 15:21, 23.11.2022


LikaonLikaon

6 1

A może przeanalizować dokąd ludzie z Piaseczna jeźdżą z metra Wilanowska . Bo jak głownie do centrum to może lepiej koleje (PKP,SKM,KM) przycisnąc aby puszczali wahadłowo jakiś skład z Piaseczna na Śródmieście np co 5-8 minut ?! 14:21, 23.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZUZU

17 14

Ten kolejny artykuł dowodzi, że buspas zrobiony został wbrew woli mieszkańców Warszawy i służy przede wszystkim dojazdowi do metra mieszkańców okolicznych wioch. Tym samym jego budowa to działanie na korzyść mieszkańców tych wioch, a nie Warszawy. Takiego prezydenta jak DonFekalio Warszawa jeszcze nie miała. 19:31, 23.11.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

horatorhorator

11 17

Nie mieszkańców tylko głośnego warcholstwa samochodowego, które działa na przekór większości mieszkańców 21:52, 23.11.2022


PrawdaBoliPrawdaBoli

1 4

Ten problem rozwiąże tylko lockdown. Dziękuję za uwagę. 06:05, 24.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xX1xX1

10 3

Mieszkam w Grabowie w granicach miasta Warszawa w dzielnicy Ursynów i chciałabym w godnych warunkach korzystać z komunikacji MIEJSKIEJ a nie PODMIEJSKIEJ. Nie interesują mnie propozycję Piaseczna na uruchomienie linii wahadłowej dla swoich mieszkańców ale za to interesuje mnie to czy ZTM a także gmina Ursynów w tej sytuacji ma do zaproponowania swoim mieszkańcom. Czy nie należy nam się linia autobusowa kursująca w granicach W-wy ?. Problem istnieje od wielu lat. Mieszkańcy Pyr, czy Grabowa w godzinach szczytu niejednokrotnie nie są wstanie wsiąść do autobusu. 10:38, 24.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlaAla

2 6

A mnie się marzy dojazd do pracy pozłacana karoca;) Poproszę o taka, pleace 19:12, 24.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mestimesti

9 0

Pół-żartem, pół-serio: pora utworzyć nowe listy na wybory samorządowe w Warszawie: 1. samochodziarze, 2. rowerzyści, 3.piesi i podróżujący ZTMem. Powinno to poprawić jakość życia najliczniejszej z tych grup i przynajmniej ułatwiać drugiej w wyborach. Szacunkowo: najmniej liczni sa rowerzyści i... jednocześnie sa najbardziej faworyzowani przez wladze, mimo ze, przez pol roku ta grupka topnieje do polowy promila użytkowników ciągów komunikacyjnych w Warszawie.Dlatego zycie miasta powinno byc ukierunkowane na wzmacnianie komunikacji miejskiej, wygodę pieszych i przesiadek, tworzenie parkingów podziemnych i P&R. Faworyzowani rowerzyści sa u nas marginesem, z powodu pogody i ogromnych odległości: Amsterdam jest 2,5razy mniejszy od Warszawy, ale jesli dodać wszystkie w-skie satelity, których mieszkańcy dzień w dzień dojeżdżają do pracy, to przypuszczam, ze z sześc razy mniejszy, zatem masowe przesiadanie sie warsz-kow na rowery jest mrzonka. Dyskomfort pieszych i kierowców - codziennością. 22:14, 24.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

W grupie siłaW grupie siła

10 1

Zamiast pisać na Halo Ursynów komentarze lub pisać do naszych pożal się Boże radnych zacznijcie wysyłać maile lub pisma do instytucji, które rzeczywiście coś mogą. Warto działania ZDM zgłosić do prokuratury. Na sesji rady przekazali dane mówiące o tym, że średnia prędkość w korku na Puławskiej to 50 km/h. To jest ewidentne kłamstwo urzędników i warto, żeby prokuratura to sprawdziła, podobnie jak przyspieszone tempo w którym ten buspas za publiczne pieniądze powstawał. Można też napisać do Najwyżej Izby Kontroli, żeby przebadali czy to było robione zgodnie z prawem. Warto też napisać do wojewody mazowieckiego. Puławska to droga krajowa, dojazd do S2 i węzła Ursynów jest blokowany przez buspas. Czy to jest zgodne z prawem? No i na koniec można powiadomić gadzinową TVP. Oni mają na pieńku z Rafalalą, więc chętnie nakręcą temat w telewizji. 10:56, 25.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlaAla

3 1

@ mesti, słusznie zauważasz, że żądza władzy klapki na rozum narzuca. Ciekawe, ilu będzie samochodziarzy, gdy wakacje kredytowe się skończą? 15:12, 25.11.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiaseczyńskaPiaseczyńska

4 4

Zróbcie tramwaj do Piaseczna proste. :) Już dawno miał być taki pomysł.:) 12:51, 26.11.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MonikaMonika

0 0

może prościej byłoby metro puścić do Piaseczna 13:09, 15.11.2023


0%