Zamknij

Zarzuty i areszt dla właściciela mieszkania na Teligi, w którym doszło do wybuchu

15:40, 29.06.2022 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 21:53, 06.07.2022
Skomentuj SK SK

Prokuratura postawiła zarzuty właścicielowi mieszkania w bloku przy ul. Teligi, a sąd zdecydował o tymczasowym areszcie. W poniedziałek na dziewiątym piętrze doszło do wybuchu. Lokator trzymał w lokalu zbiornik z paliwem. W chwili zatrzymania był pijany.

Śledczy wyjaśniają okoliczności poniedziałkowej eksplozji w mieszkaniu na ostatnim piętrze wieżowca przy ul. Teligi 4. Po godz. 11 ogromny huk wyrwał okna z elewacji i drzwi wejściowe do mieszkań sąsiadów.

Właściciel wyszedł z mieszkania o własnych siłach, jeszcze w poniedziałek został zatrzymany przez policję. Miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Z relacji strażaków wynikało, że w lokalu przechowywał pięciolitrowy zbiornik z łatwopalną cieczą, prawdopodobnie paliwem.

"Sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób"

Śledczy są przekonani, że winny zdarzeniu jest zatrzymany właściciel. Postawiono mu zarzuty, a do sądu skierowano wniosek o tymczasowy areszt.

- Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać pożaru - poinformowała Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Za takie przestępstwo grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Po godz. 16 sąd przychylił się do wniosku prokuratury i nakazał areszt.

Przypomnijmy, to nie pierwszy pożar w mieszkaniu podejrzanego. 11 marca 2019 roku lokal doszczętnie spłonął podczas nieobecności rodziny. W pomoc poszkodowanym włączyli się sąsiedzi oraz - poprzez zbiórkę - cały Ursynów. 

[ZT]20280[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MiloMilo

0 0

...."to nie pierwszy pożar w mieszkaniu podejrzanego. 11 marca 2019 roku lokal doszczętnie spłonął podczas nieobecności rodziny. W pomoc poszkodowanym włączyli się sąsiedzi oraz - poprzez zbiórkę - cały Ursynów. "

Ciekawe, czy gość wciąż ma rodzinę. Jeśli tak, bardzo im współczuję, ale jeśli znów będzie zbiórka, raczej się nie dorzucę. Jakie jest prawdopodobieństwo, że nie będzie "powtórki z rozrywki", jeśli on będzie tam dalej mieszkał? 01:35, 03.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%