Zawrotki, dodatkowe pasy skrętu. Będą ułatwienia na czas budowy POW

Drugi pas do skrętu z Pileckiego w Ciszewskiego, "podwójna" zawrotka przy Arenie Ursynów czy "zielona strzałka" z Lanciego w Belgradzką. Będą zmiany, o które apelowali mieszkańcy z okolic budowy POW - ogłosił burmistrz. Mają one ułatwić utrudniony wyjazd z osiedli.

Płoty budowy obwodnicy przecinające Ursynów na dwie części dają się we znaki pieszym i kierowcom. Ci z okolic Lanciego i Braci Wagów już martwią się, jak wyjadą ze swoich osiedli, gdy obie ulice zostaną odcięte od ul. Płaskowickiej. Ma to nastąpić po wyprowadzce bazarku z Braci Wagów, a więc być może jeszcze w marcu.

- Szykuje się niezły armagedon po zamknięciu Lanciego. Na zielonym świetle z Lanciego w Belgradzką wyjeżdża góra kilka aut, a czasem 1-2 jak są piesi na przejściach. Moim zdaniem sprawa jest poważna - mówi Przemysław, mieszkaniec okolicy.

Podobne obawy mają mieszkańcy osiedli przy w rejonie Braci Wagów. - Jak będziemy wyjeżdżać? Belgradzka rano jest zakorkowana, będziemy mogli pojechać albo do Rosoła, albo do mocno zakorkowanej Stryjeńskich - mówiła na spotkaniu z GDDKiA i Astaldi pani Teresa.

Przedstawiciele inwestora POW nie pozostawiali złudzeń. Szans na to, by nie zaślepiać obu ulic nie ma.

- To rozwiązanie zostało uzgodnione z miastem już na etapie koncepcji POW. To zgodne z projektem, który funkcjonuje od 2012 roku - mówi dyrektor Tomasz Kwieciński z GDDKiA.

Przywróćcie to co było!

Zmiany w organizacji ruchu na Płaskowickiej, wprowadzone niedawno przez drogowców, odbiły się także na kierowcach z dalszych rejonów niż okolice budowy obwodnicy.

Mieszkańcy osiedla "Olimpia" położonego przy Pileckiego od czasu dołożenia drugiej nitki ulicy, nie mogą bezpośrednio skręcić w swoje osiedle. Pierwsza zgodna z prawem zawrotka była na zlikwidowanym właśnie przez Astaldi rondzie przy Płaskowickiej. Efekt? Już od dawna, skracają sobie drogę nielegalnie zawracając przy Arenie Ursynów, podobnie zresztą jak kierowcy wyjeżdżający z pobliskiego Lidla.

- Czy nie warto, by przy Gandhi i Ciszewskiego były dwa pasy do skrętu w lewo? Czy nie można pomyśleć o rekonstrukcji tych skrzyżowań - pytał władze dzielnicy pani Paweł, obawiający się korków na Płaskowickiej.

Odpowiedź na problemy mieszkańców pojawiła się dzisiaj. Burmistrz Robert Kempa ogłosił na swoim profilu społecznościowym, że udało się przekonać miejskich inżynierów ruchu do wprowadzienia kilka zmian ułatwiających komunikację na Ursynowie.

- Wprowadzimy drugi pas do skrętu w lewo z ul. Pileckiego w ul. Ciszewskiego. Będzie równiez możliwość zawrotki przy Arenie Ursynów dla jadących od Puławskiej oraz dla jadących od Płaskowickiej. To bardzo dobre uzgodnienia z Biurem Polityki Mobilności oraz Zarządem Dróg Miejskich - mówi burmistrz.

Jak zapowiada, po analizie obu tych zmian zapadnie decyzja w sprawie wydłużenia pasa lewoskrętu z Pileckiego w Gandhi. O zawrotce w tym miejscu nie ma jednak mowy.

- Musielibyśmy skasować prawoskręt z Gandhi w Pileckiego, z którego korzysta ok. 300 aut na godzinę, a to niemożliwe, bo wielu kierowców unika w ten sposób wjeżdżania w Płaskowickiej - tłumaczy burmistrz.

Będzie za to możliwość zawracania na Gandhi na skrzyżowaniu z al. KEN przy urzędzie (dla jadących od strony Dereniowej). Przy Multikinie jej nie będzie, podobnie jak w pozostałych relacjach.

Zmiany będą także na Lanciego i na Rosoła

Na udogodnienia mogą liczyć także mieszkańcy okolic Lanciego. Drogowcy wydłużą fazę skrętu z Lanciego w programie sygnalizacji świetlnej, ale nie tylko.

- Na tym skrzyżowaniu wprowadzimy zieloną strzałkę na wszystkich wlotach, by udrożnić ruch na skrzyżowaniu - mówi Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich.

Drogowcy już zlecili przygotowanie projektu zmian w organizacji ruchu, jeszcze w poniedziałek projekt ma zostać dostarczony policji do zaopiniowania, później trafi do miejskich inżynierów ruchu. Po tych decyzjach ZDM w ciągu tygodnia wprowadzi zmiany.

Nieco dłużej potrwa wprowadzenie pozostałych korekt - m.in. na Pileckiego. - Dzielnica ma wystąpić do miasta o środki, później projekty również będą musiały zostać zaopiniowane. Dopiero wówczas przystąpimy do pracy - mówi Gałecka.

Urząd ma także wystąpić do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zmiany na skrzyżowaniu Pileckiego z Płaskowickiej. Chodzi albo o wybudowanie trzech pasów (po jednym dla każdej relacji) albo wyznaczeniu jednego pasa do skrętu w lewo, a dwóch do jazdy na wprost i w prawo. Dzielnica będzie też domagać się od miasta sfinansowania wydłużenia pasa do skrętu w lewo na ul. Rosoła - przy skrzyżowaniu z Gandhi. Będzie to istotne w przyszłym roku, gdy Astaldi wprowadzi zakaz skrętu w lewo z Rosoła w Płaskowickiej.

[ZT]8902[/ZT]

[ZT]10594[/ZT]

[ZT]10153[/ZT]

[ZT]10332[/ZT]