Zamknij

Zmarła Alina Dąbrowska - członkini Szarych Szeregów, więźniarka Auschwitz. „Podziwiałam ją za bycie cudownym człowiekiem"

20:37, 24.08.2021 Kamil Witek Aktualizacja: 21:15, 24.08.2021
Skomentuj Fundacja Kluboteka Dorosłego Człowieka Fundacja Kluboteka Dorosłego Człowieka

Zmarła Alina Dąbrowska - społeczniczka przez lata związana z Ursynowem. Członkini Szarych Szeregów, przeżyła aż pięć obozów koncentracyjnych i dwa marsze śmierci. Dla wielu była pełną optymizmu i uśmiechu bohaterką.

W wieku 98 lat w poniedziałek odeszła Alina Dąbrowska. Przez lata udzielała się w ursynowskiej Fundacji Kluboteki Dorosłego Człowieka, z którą związana była od samego początku jej istnienia. Jak wspominają ją bliscy, aktywnie działała na rzecz mieszkańców naszej dzielnicy. Stanowiła dla wielu inspirację i wzór, ale przede wszystkim była po prostu dobrym człowiekiem.

- Zawsze powtarzała, że najważniejsze to być człowiekiem i z tego powodu należy pomagać innym - mówi Irena Karpowicz z Fundacji Kluboteki Dorosłego Człowieka. Córka pani Aliny jest współzałożycielką fundacji działającej na rzecz seniorów w naszej dzielnicy.

fot. Fundacja Kluboteka Dorosłego Człowieka

Pani Alina, mimo swojego wieku, była bardzo aktywną osobą. Cały czas chciała wiedzieć, co się dzieje w świecie - tym globalnym i tym lokalnym. Jakakolwiek uroczystość, w której brała udział, nie mogła się odbyć bez tańca i śpiewu. Swoje ciepło i pogodę ducha przelewała na innych. Zawsze pełna wiary i pogody ducha. Nigdy nikogo nie skreślała i potrafiła wybaczać.

- Miała swoje powiedzenia. Jednym z nich było: „nigdy nie chowaj urazy, nie wolno zapominać o złych rzeczach, ale trzeba żyć pozytywnie, rozpamiętywanie w niczym nie pomoże”. Podziwiałam ją za to, że potrafiła być takim dobrym człowiekiem. To wszystko przelała także na swoje córki i wnuki - dodaje Karpowicz.

Pięć obozów i dwa marsze śmierci

Alina Dąbrowska pochodziła z Pabianic. W wieku 20 lat jako członkini harcerskiej grupy konspiracyjnej Szare Szeregi trafiła do obozu w Auschwitz. Tam została zmuszona do pracy jako sztubowa w jednym z baraków i poddawana pseudoeksperymentom doktora Mengele.

- Gdy pokazywała swój tatuaż z numerem obozowym - 44165 - cieszyła się, że jej jest mniejszy niż reszty więźniarek. Powtarzała, że zrobiła jej go artystka - wspomina Irena Karpowicz.

Była świadkiem buntu Żydów w październiku 1944 roku, podczas którego podpalono krematorium w KL Auschwitz II - Birkenau. W Oświęcimiu przebywała do stycznia 1945. Następnie ewakuowana do Ravensbrück i dalej do Malchov, Buchenwaldu i Leipzig. Łącznie przeżyła pięć obozów oraz dwa marsze śmierci.

fot. Fundacja Kluboteka Dorosłego Człowieka

"Nie zmarnuję tego czasu"

Po wojnie pracowała w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, była prawniczką i tłumaczyła traktaty międzynarodowe. Uczestniczyła w delegacjach na Węgry czy do Chin. Znała 7 języków, których zaczęła uczyć się jeszcze podczas pobytu w obozach koncentracyjnych. 

- Stwierdziła, że nie zmarnuje tego czasu, dlatego starała się trzymać więźniarek z innych państw - przekazuje Karpowicz.

fot. Fundacja Kluboteka Dorosłego Człowieka

O swoich dramatycznych przeżyciach wielokrotnie opowiadała młodzieży. Uczestniczyła w wielu spotkaniach z uczniami w Polsce i za granicą. O jej życiu opowiada książka autorstwa Wiktora Krajewskiego "Wiem, jak wygląda piekło" oraz kilka wystaw, podczas których można było zobaczyć i dotknąć pamiątki pani Aliny oraz przeczytać jej listy z okresu w obozie. To między za sprawą jej opowieści w czasie spotkania z uczniami liceum im. Lajosa Kossutha przy Hirszfelda na ścianie szkoły powstał mural „Więźniarka z Ravensbrück”.

Alina Dąbrowska zmarła w poniedziałek 23 sierpnia 2021 roku. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 30 sierpnia o godzinie 10 w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Szumiącej 5 w ursynowskich Pyrach.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%