"Jezioro" przy metrze Natolin po każdym deszczu. ZDM sprawdzi...

Po każdym deszczu przy wyjściu ze stacji metra Natolin tworzy się jezioro. Suchą nogą przejść nie można. Mieszkańcy domagają się odwodnienia chodnika a Zarząd Dróg Miejskich obiecuje, że wreszcie zajmie się sprawą.

- Co popada, to tu jest kałuża na szerokość całego chodnika. Pal sześć gdyby to była kałuża płytka, ale tu woda stoi po kostki! - opowiada pan Henryk mieszkaniec bloku przy Meander. Ursynowianin codziennie pokonuje drogę ze stacji Natolin w kierunku pasażu, gdzie robi zakupy. Po deszczu, chodnikiem wzdłuż alei Komisji Edukacji Narodowej nie da się przejść.

Problem jest od lat i prawdopodobnie sięga czasów budowy chodnika wzdłuż KEN. - Chodnik nie został prawidłowo odwodniony i dlatego stoi woda - przypuszczają mieszkańcy. To nie jedyne takie miejsce przy alei KEN. Problemy ze stojącą wodą są także na wysokości Centrum Handlowego KEN Center, po zachodniej stronie ulicy. Kostka jest już wybrakowana i wysłużona, więc chodnik "faluje" tworząc niecki na wodę. Jednak najgłębsze "jezioro" tworzy się przy wyjściu ze stacji Metra Natolin.

Co na to Zarząd Dróg Miejskich, który jest administratorem reprezentacyjnej alei Ursynowa?

- Sprawa została przekazana do sprawdzenia do odpowiedniej komórki merytorycznej. Jeśli potwierdzi się wspomniany problem, podjęte zostaną odpowiednie działania naprawcze - mówi Karolina Gałecka z ZDM.