Zamknij

OPINIE: Czy budżet partycypacyjny został ustawiony?

07:00, 22.07.2014 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 21:30, 23.07.2014
Skomentuj archiwum autora archiwum autora

Wyniki głosowania na projekty Budżetu Partycypacyjnego ciągle budzą wiele emocji na Ursynowie. Prezentujemy opinię Antoniego Pomianowskiego z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa. Zapraszamy wszystkich naszych czytelników do komentowania i wyrażania własnych opinii na ten temat.

Podczas pierwszej edycji warszawskiego budżetu partycypacyjnego Ursynów był pod każdym względem wyjątkowy. Największa kwota do rozdysponowania, największa ilość głosujących, największa liczba głosów na jeden projekt i wreszcie - tylko jeden zwycięski projekt, który zdobył całą  pulę. Niestety w całym procesie pojawiło się też wiele znaków zapytania i krytycznych uwag, które z pewnością nie służą idei partycypacji. Wątpliwości wymagają szybkiego wyjaśnienia, w przeciwnym razie za rok cała "energia społeczna" mieszkańców zaangażowanych w tegoroczny budżet partycypacyjny zostanie zmarnowana, a frekwencja będzie o wiele niższa. Aby pozbyć się kontrowersji warto przeanalizować między innymi działalność dzielnicowego zespołu ds. budżetu partycypacyjnego.

Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa od początku aktywnie brała udział w całym procesie partycypacji, zachęcając mieszkańców do zgłaszania projektów, a potem do oddawania głosów. Przyglądaliśmy się też pracy zespołu, który decydował o istotnych kwestiach mających wpływ na realizację całego procesu. Jedną z nich był podział kwoty budżetu partycypacyjnego na poszczególne obszary dzielnicy. Wiele warszawskich dzielnic skorzystało z tej możliwości, rozdzielając kwotę budżetu na różne części dzielnicy, część stworzyła też dodatkową pulę "ogólną" dla projektów niezwiązanych z konkretną lokalizacją. Na Ursynowie zadecydowano o stworzeniu tylko jednej, dzielnicowej puli środków. Proces podejmowania tej decyzji przebiegał bardzo ciekawie.

Kwestia podziału dzielnicy wywołała żywą dyskusję wśród członków zespołu. Ponieważ na Ursynowie występują duże różnice, szczególnie pomiędzy Zielonym Ursynowem a resztą dzielnicy, "społeczni" członkowie zespołu (czyli przedstawiciele mieszkańców i organizacji pozarządowych) zaczęli się przychylać do decyzji o wydzieleniu kilku obszarów na terenie dzielnicy. Wobec tej propozycji ostro zaprotestowała radna Ewa Cygańska z rządzącego "Naszego Ursynowa", którą wsparli urzędnicy zasiadający w zespole. W efekcie, niewielką większością głosów, podjęto decyzję o niedzieleniu dzielnicy i stworzeniu tylko jednej puli środków. Co ciekawe, podobnie jak przedstawiciele mieszkańców, radna Barbara Rylska (PiS) wyraziła wówczas obawę, że tworzy to ryzyko zdobycia wszystkich środków przez tylko jeden projekt. Jednak większość członków zespołu uznała taką sytuację za wysoce nieprawdopodobną.

Projekty złożone przez mieszkańców podlegały weryfikacji formalnej dokonywanej przez dzielnicowych urzędników. Po niej lista projektów była przedstawiana członkom zespołu ds. budżetu partycypacyjnego, którzy mogli  zgłosić uwagi wobec poszczególnych decyzji. Zwycięski projekt ośrodka wsparcia początkowo trafił pod obrady zespołu z negatywną opinią Wydziału Infrastruktury, który uznał, że jego realizacja jest niemożliwa w ciągu jednego roku, co było wymogiem formalnym budżetu. Urzędnicy szczegółowo wyliczyli czas trwania poszczególnych etapów realizacji projektu, które w ich ocenie zajęłyby łącznie 18,5 miesiąca. Jednak za sprawą osobistej interwencji radnej Cygańskiej projekt został przekazany do ponownej weryfikacji. Mimo, że w projekcie nie zostały wprowadzone żadne zmiany, kolejna opinia Wydziału Infrastruktury była pozytywna. W odróżnieniu od poprzedniej, nie zawierała żadnych wyliczeń czasowych, a jedynie lakoniczne zdanie, że projekt "jest możliwy do realizacji w ciągu jednego roku kalendarzowego."

Ciężko się więc dziwić wątpliwością zgłaszanym przez mieszkańców. Nie chodzi tu nawet o fakt, że radna Cygańska promowała projekt stowarzyszenia, którego jest wiceprezesem - członkowie zespołu reprezentowali różne środowiska, które także zgłaszały własne projekty. Problem polega natomiast na tym, że ciężko uznać urzędników za "niezależnych" członków zespołu. W końcu są oni podlegli służbowo władzom dzielnicy, czyli właśnie ugrupowaniu "Nasz Ursynów" Piotra Guziała. Takie same wątpliwości wzbudza zmiana decyzji Wydziału Infrastruktury po osobistej interwencji radnej rządzącej koalicji. W takiej sytuacji naprawdę ciężko mówić o niezależności.

Na koniec pragnę zaznaczyć, że osobiście znam niektórych podopiecznych stowarzyszenia "Maja" i nie mam wątpliwości, że taki ośrodek jest im bardzo potrzebny, a skoro otrzymał tak duże poparcie mieszkańców dzielnicy, to zgodnie z zasadami budżetu partycypacyjnego powinien być zrealizowany. Znam też wiele osób, które z dobrej woli poświęcili swój własny czas i pomogli stowarzyszeniu w promowaniu projektu. Dlatego właśnie tym gorzej by było, gdyby realizacja projektu budziła tyle kontrowersji, teraz kluczowe jest, aby zadbać o pełną przejrzystość. Zarówno na budowę, jak i na późniejszą obsługę ośrodka powinny być ogłoszone stosowne przetargi lub konkursy,  aby nie dopuścić do zarzutów o faworyzowanie konkretnego oferenta. Bo najgorsze, co mogłoby się stać, to gdyby na bezinteresownym zaangażowaniu wielu osób i chęci pomocy osobom potrzebującym ktoś zrobił "dobry biznes"...

Antoni Pomianowski
Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa

*******************************

Powyższy tekst jest prywatną opinią autora i nie musi odwierciedlać poglądów redakcji. Tytuł pochodzi od autora.

[ZT]2215[/ZT]

[ZT]2197[/ZT]

[ZT]2212[/ZT]

[ZT]2222[/ZT]

[ZT]2433[/ZT]

[ZT]2152[/ZT]

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(22)

bromskybromsky

11 1

wątpliwością -> wątpliwościom! 08:41, 22.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

bombom

19 7

Różnica między radną Cygańską a pozostałymi członkami powiązanymi z projektami jest zapewne taka, że Radna Cygańska reprezentowała radę dzielnicy. Nie jest problemem, że mieszkańcy i organizacje mieli swoich reprezentantów i patrzyli sobie na ręce (o to w tym chodziło), ale jeśli Pani Cygańska jest jednocześnie w zarządzie Maji to powinna się powstrzymać od udziału w tym zespole, albo startować jako przedstawiciel stowarzyszenia. 09:35, 22.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Rzecznik/Urząd DzielRzecznik/Urząd Dziel

15 12

Panie Antonii,
z przykrością stwierdzam, że pisząc w swojej powyższej opinii półprawdy wprowadza Pan w błąd opinię publiczną Ursynowa. Dlaczego? 10:56, 22.07.2014

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

Rzecznik/Urząd DzielRzecznik/Urząd Dziel

15 6

Po pierwsze, czyni to Pan, pisząc o decyzji w sprawie braku podziału dzielnicy na mniejsze obszary („W efekcie, niewielką większością głosów, podjęto decyzję o niedzieleniu dzielnicy i stworzeniu tylko jednej puli środków.”). Wstępny brak podziału zapadł 5 listopada 2013 r. Za takim rozwiązaniem głosowało 15 członków zespołu ds. budżetu partycypacyjnego, a przeciw – 2. W grudniu decyzja ta była poddana konsultacjom społecznym. Podczas konsultacji przytłaczająca liczba osób poparła to rozwiązanie (czy Pan aby zabierał głos w konsultacjach na ten temat?). Na tej podstawie zespół potwierdził swoją wcześniejszą decyzję, a Zarząd Dzielnicy podjął w tej sprawie uchwałę. Zresztą brak podziału dzielnicy na mniejsze obszary dotyczy 9 z 18 dzielnic. Zatem Ursynów nie jest żadnym skandalicznym wyjątkiem! 10:56, 22.07.2014


Rzecznik/Urząd DzielRzecznik/Urząd Dziel

14 11

Po drugie, projekt (później oznaczony numerem 39) był faktycznie poddany ponownej weryfikacji, co przewiduje regulamin przeprowadzania budżetu partycypacyjnego. § 11 ust. 7 regulaminu dopuszcza ponowną weryfikację wniosku zweryfikowanego negatywnie. Powodem ponownej weryfikacji było nieuwzględnienie w pierwszej weryfikacji faktu, że obiekt miałby być budowany w technologii modułowej, co znacząco skraca proces inwestycyjny. Ponowna weryfikacja, uwzględniająca ten fakt, była pozytywna. 10:56, 22.07.2014


Rzecznik/Urząd DzielRzecznik/Urząd Dziel

14 11

Po trzecie, pisze Pan, że "ciężko uznać urzędników za "niezależnych" członków zespołu". Ma Pan na to jakieś dowody czy tylko Pan gdyba? Czy urzędnik-członek zespołu, który nie był związany z żadnym projektem, jest mniej niezależny od przedstawiciela jednostki pomocniczej z Zielonego Ursynowa, który – co naturalne – będzie kibicował projektom na swoim obszarze? A może taki urzędnik jest mniej niezależny od członka zespołu, który jest członkiem zarządu organizacji, której jest Pan prezesem, a zarazem jest Pan autorem dwóch projektów do budżetu partycypacyjnego? 10:57, 22.07.2014


Rzecznik/Urząd DzielRzecznik/Urząd Dziel

14 10

Na koniec zapytam: dlaczego dzisiejsi przeciwnicy braku podziału dzielnicy na mniejsze obszary nie brali aktywnego udziału w konsultacjach społecznych w sprawie podziału dzielnicy na mniejsze obszary? Może dzielnica bez podziału była im wówczas na rękę? 10:58, 22.07.2014


PomianowskiPomianowski

14 25

Ad. 1 - szkoda, że Pan rzecznik nie przytoczył wyniku drugiego głosowania, tylko stwierdził że "zespół potwierdził decyzję". Po konsultacjach społecznych różnica głosów była już niewielka.
Ad. 2 - czyli, że urzędnicy nie doczytali jak miał być realizowany projekt? A może nie zrozumieli i trzeba im to było wyjaśnić? Coś słabe to wytłumaczenie 11:44, 22.07.2014


PomianowskiPomianowski

13 26

Ad. 3 - urzędnik jest zależny służbowo od władz dzielnicy. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, że dbałość o miejsce pracy jest mocniejszą motywacją niż jakiekolwiek relacje w stowarzyszeniach, grupach znajomych, itp.
Ad. 4 - najwyraźniej brali, czego dowodem jest większa liczba zwolenników podziału wśród członków zespołu. 11:45, 22.07.2014


warszawwarszaw

10 15

Panie Anotni dziękuje za przedstawienie jaki nam budżet sprezentowała obecna władza . Nasz Ursynów miał hasło nic o nas bez nas, czyli zgarniamy ile się da, współczuje członkom stowarzyszenia bo zostali wykorzystani w przedwyborczej grze. Mam przeczucie, że to skończy się wilelką klapą 19:11, 22.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ewaewa

10 2

i może jednak zapytajmy czy jakikolwiek z nas szaraczków, wierzy że ten projekt można zrealizować w całości za 3 mln i w ciągu 12 miesięcy.... - ja nie wierzę... i wynika to z prostego przeliczenia kosztów...
to naprawdę inwestycha dla czarów Harry Pottera niż polskiej rzeczywistości.... więc.. nie dość że całość budżetu pójdzie "w dym" to w przyszłości szkoda będzie - pewnie nie tylko mnie czasu - na czytanie projektów i głosowanie... 03:38, 23.07.2014

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

~Kris~Kris

2 2

Ewa, napisz maila z wnioskiem o kontrolę w tej sprawie do Rady do spraw budżetu partycypacyjnego przy Prezydencie Miasta. W tej sprawie podeptane zostały wszystkie normy etyczne. Nie powinniśmy się na to zgadzać. Nie powinniśmy.
20:31, 23.07.2014


EwaEwa

2 1

Kris a dlaczego wniosek do mnie? wiesz gdzie, wiesz jak - napisz :-)
ja mam nadzieję że kontrola, która jest podjęta znajdzie widoczne uchybienia - ot taka marzycielka jestem.... 21:33, 23.07.2014


~Kris~Kris

12 4

Statut Dzielnicy Ursynów (§ 15) mówi, że
"Radny nie może brać udziału w głosowaniu w Radzie Dzielnicy ani w komisji
w sprawie, która dotyczy jego interesu prawnego [...]" .... zapis ten ma zapobiegać konfliktowi interesów, na który zwracam nieustannie uwagę w tej sprawie. Pani radna Ewa Cygańska - będąc wice-prezesem stowarzyszenia Maja - ma, oczywiście, interes prawny głosując w sprawie projektu nr 39, którego głównym celem jest rozwiązanie problemów lokalowych jej stowarzyszenia. Skoro więc udział Pani Ewy w głosowaniu w Radzie, a także w komisji, byłby nieetyczny i nielegalny, to jak należy ocenić jej udział - z ramienia Urzędu Dzielnicy - w głosowaniach zespołu do spraw budżetu partycypacyjnego? Odsyłam zresztą do artykułu na ten sam temat. Dobrze się z nim zapoznać w kontekście tej sprawy - zwłaszcza, że autorką jest... Pani radna Ewa Cygańska: http://www.kobieta50plus.pl/rynek-50-plus/etyka-radnego_2,3569.html 07:37, 23.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tomektomek

7 1

Zaraz zaraz, czy to nie jest przypadkiem tak, że żeby głosować przez pełnomocnika należy wystawić imienne pełnomocnictwo.

Powtarzam raz jeszcze tutaj mamy do czynienia z głosowaniem przez pełnomocnika,
Osoba która wrzuciła te wszystkie głosy do urny musiała być pisemnie umocowana przez z każdą z tych osób oddzielnie.
Inaczej wszystkie te głosy są oczywiście nieważne.
.
Ponadto zapewne zobowiązana była uiścić opłatę skarbową w kwocie 17 zł od każdego z pełnomocnictw, (załączyć do pełnomocnictwa dowód wpłaty).
Jeśli tego nie zrobiła możemy mieć problem. 16:28, 23.07.2014

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

tomitomi

7 1

Mamy tutaj do czynienia z wyjątkową indolencją wiedzy prawniczej zarówno obywateli, którym należy to oczywiście wybaczyć ale również urzędników.

O ile w wyborach powszechnych, jest ewidentny zakaz głosowania przez pełnomocnika, o tyle w wyborach do budżetu obywatelskiego już zakaz ten nie jest "expresis werbis" zapisany - można więc jedynie domniemywać że jest on dozwolony.

Nie zwalnia to jednak obywateli i urzędników od stosowania się do reguł obowiązującego prawa.

Oddanie głosu za pomocą pełnomocnika wymaga pod rygorem nieważności wypisania mu pisemnego pełnomocnictwa.
Pełnomocnictwo takie zgodnie z odpowiednimi przepisami powinno być opłacone, dołączony powinien być do niego dowód wniesienia opłaty skarbowej 17 zł.

Mówimy tu o każdym głosie wrzuconym do urny przez pełnomocnika, za każdym razie gdy takowy pełnomocnik wrzuca głos powinien przedstawić urzędnikowi opłacone pełnomocnictwo.

Doszło do pogwałcenia prawa liczę na reakcję Miasta i Ratusza. 00:09, 24.07.2014


YetiYeti

7 4

Życzę Pani radnej Cygańskiej by była równie aktywna w innych obszarach jak na przykład poprawa bezpieczeństwa ruchu pieszych i pojazdów na KEN, egzekwowanie przez Straż Miejską zakazów parkowania, poprawa widoczności ścieżek rowerowych wyłaniających się zza krzaków przy skrzyżowaniach na KEN, zagęszczenie betonowego Ursynowa zielenią dającą chłód i wytchnienie latem czy ucywilizowanie inwestycji Tesco. Pozdrawiam. 11:18, 24.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tomektomek

6 4

Jedynym sensownym pomysłem jest powtórne przeliczenie papierowych głosów i pominięcie tych z komputerowo postawionym X nad jednym projektem. 12:36, 24.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AndrzejAndrzej

10 8

W jednym z komentarzy czytam:
" - Gdy oserwuję działania osób tak gorliwie atakujących zwycięzki na Ursynowie projekt.nr.39 to ciśnie mi się na usta parafraza cytatu ze "Skrzypka na dachu" -Niech dobry Bóg zachowa was w jak najlepszym zdrowiu i trzyma jak najdalej od stanowisk decydenckich. (Moja wypowiedź oczywiści nie dotyczy rowerzystów, którzy cenią wyłącznie bezpieczną jazdę na rowerze)."

Podzielam to stanowisko. I apeluję do młodego autora z promocyjnego auto-obrazka:

Skoro jak piszesz .... Wydział Infrastruktury w koncu uznał, że projekt "jest możliwy do realizacji w ciągu jednego roku kalendarzowego." - to zamiast pisac grafomanskie teksty, lepiej skup sie człowieku w swoim społecznym dzialaniu na pomocy w realizacji tego ważnego projektu dla osób niepelnosprawnych.

Ciepło Cię pozdrawiam.

Andrzej. 20:47, 24.07.2014

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

~Kris~Kris

7 9

Głos sprzeciwiający się łamaniu prawa jest być może ważniejszy jeszcze niż pomoc osobom niepełnosprawnym. Ważniejszy - bo rzadszy, i jakże krytycznie przyjęty. Społeczeństwo nie przestrzegające i nie szanujące własnych praw, a więc społeczeństwo zdemoralizowane, rozpada się i umiera. A wraz z nim - w pierwszej kolejności - giną ci najsłabsi, w których 'obronie' się wypowiadasz. Pomyśl o tym. 08:09, 25.07.2014


do Krisdo Kris

8 6

Panie Kris,

Trzeba było promować swój projekt, a nie robić czarny PR wokół innych (przede wszystkim boiska sportowego za Górką Kazurką) - nie mam trochę racji?? Przegrywać też trzeba umieć, a Panu tej umiejętności brak... 08:51, 25.07.2014


PomianowskiPomianowski

7 24

Panie Andrzeju, proszę doczytać mój tekst do końca. Nie mam nic przeciwko realizacji tego projektu, natomiast w związku z licznymi nieprawidłowościami poważnie się obawiam, czy będzie on uczciwie przeprowadzony. A chyba zgodzi się Pan, że najgorsze co mogłoby się stać, to gdyby potrzeby osób niepełnosprawnych ktoś wykorzystał dla własnego interesu i sobie na nich zarobił... 09:38, 25.07.2014


0%