Dzielnica wyremontowała 600 metrów ulicy Prawdziwka. Na więcej na razie nie ma pieniędzy. Tymczasem mieszkańcy apelują: zbudujcie tu wreszcie porządny chodnik!
Ulica Prawdziwka. Niektórzy nawet nie wiedzą czy należy jeszcze do Ursynowa czy do gminy Konstancin-Jeziorna. Ta zaniedbana przez lata droga prowadząca m.in. do ogrodu botanicznego, wreszcie doczekała się remontu. Dzielnica w ostatni weekend wymieniła nawierzchnię ulicy. - Jest teraz gładka jak stół - chwalą kierowcy, którzy korzystają z niej jako skrótu z Wilanowa do ul. Puławskiej. Wykonano też chodniki, ale tylko na długości 150 metrów.
Mieszkańcy cieszą się ze świeżego asfaltu, ale narzekają na brak chodników. - To jest bezmyślność! Droga remontowana jest już trzeci raz, a w żadnym projekcie nie został uwzględniony chodnik. Mieszkańcy wolą odebrać bliskich z pobliskiego przystanku niż pozwolić im wracać pieszo, bo tam naprawdę nie ma jak iść - mówi pan Michał.
Ludzie nie rozumieją, jak po raz kolejny przy okazji planowania remontu dzielnica mogła zapomnieć o chodniku czy ścieżce rowerowej. - Droga jest wąska, auta z trudem się wymijają a do ogrodu jeżdżą ludzie na rowerach. Jest tu niebezpiecznie - mówią mieszkańcy.
Na budowę chodników i ścieżki na peryferyjnej ulicy, dzielnica nie ma jednak pieniędzy. Wymiana asfaltu na całej długości ulicy kosztowałaby 1,6 mln złotych. Dlatego w tym roku wykonano tylko 600 metrów za 500 tysięcy złotych.
[ZT]7841[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz