Ursynowscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy dotkliwie pobili 30-latka. Kazimierz K., Dariusz R. oraz Mariusz Ć. zostali objęci policyjnym dozorem. Jednemu z podejrzanych postawiono też zarzut za grożenie śmiercią pokrzywdzonemu.
Mundurowi otrzymali wezwanie na ulicę Bokserską, jeszcze na terenie Ursynowa, gdzie miał zostać pobity mężczyzna. Z relacji poszkodowanego wynikało, że został zaatakowany przez znane mu osoby. Napastnicy mieli kopać go po całym ciele oraz uderzać nogami od krzesła. Jeden z nich groził także 30-latkowi śmiercią. Jak tłumaczył mundurowym, prawdopodobnie w ten sposób chcieli się z nim rozprawić "za stare czasy”. Mężczyzna, któremu złamano nos trafił do szpitala.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Chwilę później w rejonie skrzyżowania ulicy Rzymowskiego i Gotarda na Mokotowie zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających podanemu przez poszkodowanego rysopisowi. Mundurowi wylegitymowali ich i przewieźli do komisariatu. 44-letni Kazimierz K. oraz 52-letni Dariusz R. przyznali, że pobili swojego znajomego. Obaj byli pijani, a noc spędzili w policyjnym areszcie. Następnego dnia dołączył do nich ich wspólnik, 43-letni Mariusz Ć. również podejrzewany o to przestępstwo oraz kierowanie gróźb.
Wczoraj policjanci przedstawili mężczyznom zarzuty. Prokurator, po zapoznaniu się ze sprawą zadecydował o objęciu ich policyjnym dozorem. Może im grozić kara do 3 lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz