UberEATS ruszył na Ursynowie. Pokona konkurencję?

Od czwartku usługa Uber EATS działa także na Ursynowie. To kolejny biznes kontrowersyjnego Ubera, który zmienił sposób, w jaki poruszamy się po największych polskich miastach. Czy zagrozi dwóm innym popularnym aplikacjom do zamawiania jedzenia?

Uber wzbudza emocje. W wielu krajach toczy się dyskusja nad tym, czy taxi bez licencji z dużo niższymi cenami niż w korporacjach taksówkarskich, zwiększa konkurencję czy też szkodzi lokalnej gospodarce. Uber niezrażony oskarżeniami wprowadza nowe usługi.

7 lutego ruszyła w Polsce aplikacja UberEATS, która umożliwia zamawianie jedzenia z warszawskich restauracji, ale nieobejmowała ona naszej dzielnicy. Wczoraj aplikacja rozszerzyła działalność na Ursynów. Usługa jest dostępna dla obszaru pomiędzy ulicami Jana Rosoła i Puławską, włącznie z Kabatami. Przez aplikację można zamawiać posiłki m. in. z popularnych na południu Warszawy restauracji Boys Meat Girls, Quesadillas Club, Rani czy Kik Fit Bar. Na pierwsze 2 zamówienia oferowana jest zniżka w wysokości 10 zł.

- Nowa dzielnica, w której oferujemy możliwość zamawiania jedzenia za pośrednictwem UberEATS pojawiła się zaledwie po miesiącu od premiery aplikacji - mówi Krzysztof Radoszewski, dyrektor generalny UberEATS w Polsce i zapowiada dalszą ekspansję. - W ciągu kolejnych tygodni umożliwimy zamawianie jedzenia mieszkańcom kolejnych dzielnic Warszawy - dodaje.

UberEATS pozwala na zamówienie posiłku bez wychodzenia z domu, w godzinach od 11:00 do 23:00 i co ważne, przy stałej opłacie za dostawę wynoszącej 7,99 zł. Nie ma ograniczeń co do wielkości czy minimalnej kwotą zamówienia. Warszawa jest pierwszym miastem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, w którym dostępna jest usługa oraz dziesiątym w Europie. Z UberEATS współpracuje w całym mieście już ponad 200 restauracji.

Od wielu lat na polskim rynku działają inne dwie aplikacje do zamawiania jedzenia online - PizzaPortal.pl i Pyszne.pl. W ofercie obu jest prawie każda restauracja ursynowska.