Łapcie się za portfele! Spółdzielnie z Ursynowa wysyłają listy z podwyżkami

Spółdzielnie już wysyłają powiadomienia, a wyższe opłaty już obowiązują! W Warszawie drożeją woda i ścieki. Trzyosobowa rodzina ze stolicy zapłaci rachunek o 163 złote rocznie wyższy niż dotychczas.

Nawet 163 zł rocznie więcej – tyle zapłaci przeciętna rodzina w stolicy za wodę i odprowadzanie ścieków od 12 lipca 2025 roku. Po decyzji Wód Polskich - jeszcze z 2024 roku - taryfy idą w górę po raz kolejny. Spółdzielnie już rozsyłają zawiadomienia, a mieszkańcy sprawdzają, ile będą musieli zapłacić.

Dlaczego znów drożeje?

Ile wyniosły podwyżki? Od 12 lipca 2025 cena za metr sześcienny wody i ścieków skoczyła z 13,72 zł na 14,90 zł – to wzrost o 8,6%. W przyszłym roku pójdzie w górę jeszcze raz - do 16,03 zł.

Rodzina trzyosobowa (zużywająca średnio 11,55 m³ miesięcznie) zapłaci w 2025 roku o 14 zł więcej co miesiąc – rocznie to dodatkowe 163 złotych.

MPWiK tłumaczy w swoim wniosku do Wód Polskich (instytucja, która zatwierdza taryfy), że podwyżki są nieuniknione.

Koszt budowy sieci wzrósł z 900 zł do 1500 zł za metr w ciągu trzech lat. Energia i paliwo zdrożały o 30% – to podbija koszty utrzymania infrastruktury. Płace pracowników rosną, podobnie jak ceny materiałów budowlanych. Unijne wymogi wymuszają inwestycje w ekologiczne rozwiązania, np. zbiorniki retencyjne.

- czytamy w uzasadnieniu wniosku warszawskich wodociągów.

Spółdzielnie wysyłają zawiadomienia

Warszawa pamięta jeszcze nieco lepsze czasy - w latach 2018–2021 taryfy spadły o 14% - jak tłumaczono, dzięki restrukturyzacji i zmianom w MPWiK cena za metr sześcienny spadła do 9,85 zł. Podwyżki zaczęły się w 2023 roku.

Spółdzielnie mieszkaniowe nie czekają. Na Ursynowie lokatorzy znajdują w skrzynkach listy o nowych taryfach, co rzutuje na sumaryczne opłaty czynszowe. Niektóre wspólnoty dodają ostrzeżenie, że to dopiero początek podwyżek – jesienią czekają nas podwyżki za ogrzewanie.

MPWiK zapowiada, że 4,3 mld zł z podwyżek trafi do 2030 roku na modernizację sieci. To konieczne, by uniknąć awarii i by rozbudowywać sieć, m.in. na Zielonym Ursynowie, gdzie mieszkańcy ciągle korzystają z szamb.

Stolica ma droższą wodę i ścieki niż Kraków (12,92 zł) i Gdańsk (13,73) czy Wrocław (14,30 zł), ale tańsze niż Poznań (15,85 zł).