Duch Barei krąży po spółdzielni "Na Skraju" - twierdzą jej mieszkańcy. Spółdzielnia ta jako jedyna nie włączyła jeszcze centralnego ogrzewania w swoich blokach. Zarząd zwleka z tym ze względów finansowych. Część mieszkańców jest oburzona takim podejściem, bo jest im zimno. - Oszczędzimy 50 złotych, a ryzykujemy zdrowiem osób chorych, starszych i dzieci - mówią. Po burzliwym spotkaniu postanowiono, że ciepło zostanie włączone w najbliższych dniach.
Mieszkańcy bloków z Polinezyjskiej, Szolca-Rogozińskiego, Gutta i Grzegorzewskiej zebrali się, by dyskutować o tym, czy spółdzielnia powinna włączyć ogrzewanie, czy jeszcze jest na to zbyt ciepło.
- Mamy za miedzą konflikt, mamy trudności ze zdobyciem gazu i węgla. Cała Europa oszczędza, troszeczkę my też się musimy ograniczyć. Też chcemy mieć ciepło, siedzę w domu grubo ubrana, ale 50 złotych być może dla niektórych to nie jest dużo, ale są ludzie, którzy tych pieniędzy nie mają. Jaka była awantura, jak były niedopłaty za ubiegły rok? - mówiła przeciwniczka włączenia ogrzewania.
Zarząd spółdzielni postanowił, że będzie przyjmował "zapisy" na ogrzewanie. Im więcej rad domowych prześle informację o konieczności rozpoczęcia dostaw ciepła, tym większa szansa na decyzje o szybszym jego włączeniu.
- Napisaliśmy maila, nie uznał go Pan, bo nie wyszły z oficjalnego maila rady. Przetrzymał nas Pan kilka dni. Gdy wysyłaliśmy z właściwego maila, to uznał Pan, że brakuje protokołu. Zrobił Pan to w piątek, po godz. 14, jak już spółdzielnia była zamknięta i wiadomo było, że protokołu nie dostarczymy. Pan nas bezczelnie zwodzi! - zarzucała wiceprezesowi SM "Na Skraju" Markowi Mieszanowskiemu zwolenniczka jak najszybszego rozpoczęcia grzania w domach.
W kwestii gorących kaloryferów ludzie mają skrajnie różne poglądy. Ubożsi obawiają się wysokich rachunków za ogrzewanie i mają w pamięci niedopłaty po 500 złotych za ubiegły rok.
- Jak komuś zimno, niech sobie weźmie piec olejowy i dogrzewa, wtedy Państwo sami płacą, a nie z kieszeni tych osób, które uważają, że jeszcze nie ma sensu włączać. Czekają nas przecież dużo gorsze sytuacje! - argumentowała przeciwniczka grzania z ul. Gutta.
- Rozumiem, że ważne jest oszczędzanie, ale tak możemy mówić o wszystkim: możemy myć się raz w tygodniu, nie spuszczać wody, możemy nie prać. Ale też trzeba żyć! Poniesienie 50 złotych to nie jest dużo w stosunku do tego, co musimy zrobić i jak musimy żyć. Jakie będą koszty zwolnień lekarskich? Dzieci łatwo się przeziębiają, przedszkola nie chcą przyjmować dzieci zakatarzonych - odpowiadała młoda mama z Grzegorzewskiej.
Ten głos poparło wielu innych uczestników spotkania w sprawie ogrzewania. - Mam mieszkanie szczytowe zewnętrzne, mam 17 stopni w łazience, jestem chora na płuca, naraził mnie Pan na uszczerbek na zdrowiu! - mówiła do prezesa jedna z mieszkanek.
Ludzie przekrzykiwali się, wchodzili sobie w słowo, mówili nie na temat - jak to na zebraniach w spółdzielniach często bywa. Członek zarządu, zamiast tonować emocje, podgrzewał je swoimi emocjonalnymi wypowiedziami.
Mieszkańcy domagali się wyjaśnienia: ile kosztuje włączenie dostaw ciepła do węzłów cieplnych, bo wcześniej słyszeli, że "wiąże się to z dużymi kosztami" oraz w jaki sposób działa automatyka pogodowa w budynkach.
Mieszanowski wyjaśniał, że jednokrotne włączenie ogrzewania jesienią i wyłączenie go na wiosnę jest bezpłatne, a po uruchomieniu instalacji temperaturą w rurach sterują czujniki pogodowe (w każdym bloku osobno).
- Najprostszym rozwiązaniem jest, aby uruchomić wszędzie albo nigdzie. Ewentualnie, jeśli sobie życzycie, możemy uruchamiać osiedlami. Jeśli osiedle sobie życzy, to włączymy, jeśli nie to nie - mówił wiceprezes.
Przedstawił informację o kosztach. W kwietniu przy niższych stawkach jednostkowych Veolii (dostawcy ciepła - dop. redakcji) koszt C.O. wyniósł 650 tys. złotych w całej spółdzielni. Każdy tydzień ogrzewania to więc ok. 150 tys. złotych. Nic dziwnego, że spółdzielnia chciała zwlekać z podjęciem decyzji, licząc, że mieszkańcy wytrzymają.
W zasobach "Na Skraju" jest 107 węzłów cieplnych i każdy z nich można indywidualnie, bezpłatnie uruchomić. Powoduje to włączenie "licznika" opłat za ogrzewanie, na które przez cały rok spółdzielcy płacą zaliczki, rozliczane raz w roku. W ubiegłym roku węzły zostały włączone 13 września.
Część przeciwników grzania zmieniło zdanie, gdy usłyszało, że ich budynki nie będą ponosić kosztów ogrzewania, którego nie zużyją. Ostatecznie po burzliwych obradach postanowiono, że zarząd wystąpi do firmy Veolia ze zleceniem uruchomienia węzłów cieplnych we wszystkich blokach osiedli "Na Skraju". We wtorek po południu informacja na ten temat pojawiła się na stronie spółdzielni.
- SM zleciła dostawcy ciepła przeprowadzenie od 21 września (środa) rozruchu instalacji centralnego ogrzewania we wszystkich budynkach mieszkalnych wielorodzinnych - napisano.
Poproszono też mieszkańców o maksymalne odkręcenie zaworów grzejnikowych (pozycja „5”), pozostawienie i nieregulowanie ich do momentu pełnego uruchomienia centralnego ogrzewania. A mieszkańców ostatnich pięter o sprawdzenie, czy z zaworów odpowietrzających nie wycieka woda.
Niespokojne spotkanie przedstawicieli bloków w spółdzielni jeden z mieszkańców skwitował:
- Tak jak na wycieczce zwracamy uwagę na najsłabszego piechura, tak w spółdzielczości powinniśmy zadbać o najsłabszych i o solidarność z nimi.
0
0
0
0
0
0
WracajwGóry08:00, 21.09.2022
Jednym zimno, innym gorąco - otwierają okna w mieszkaniach i na klatkach schodowych, a ciepło siuuuu w eter, a pieniądze w błoto. 08:00, 21.09.2022
Kajtek 08:26, 21.09.2022
Morawiecki z Glapińskim wspierani przez Putina zgotowali nam ten pasztet 08:26, 21.09.2022
Eugenia Zygier08:32, 21.09.2022
Jak z Bareji to jest na Stokłosach. Prezes się wszystkiego obawia, pyta radę nadzorczą czy może do WC. Rada ma w nosie wyroki sądów RP i funduje milionowe odszkodowanie dla Bocianowskiej. Przewodniczący rady ma 78 lat, jego zastępca 72. Ludzie nie potrafiący samodzielnie odebrać e-maila kierują majatkiem wartym setki milionów. Walne obiecane w czerwcu zaplanowane na wrzesień jeszcze się nie odbyło. Mówili że gorzej być nie może. A jest. A po co był ten piknik na którym Rogiński się promował jakby to on rządził w spółdzielni? Może by tak haloursynow.pl jakiś wywiad z prezesem? Może coś powie? 08:32, 21.09.2022
Wbjs09:27, 21.09.2022
" Musicie zacisnąć zęby " . Do wiosny tylko parę miesięcy ! 09:27, 21.09.2022
Janek11:31, 21.09.2022
Drodzy spóldzielcy "Na Skraju". Jak myślicie, dlaczego p. Meszanowski został zwolniony przez radę nadzorczą SMB "Jary" we wrześniu 2021? Bo był dobrym członkiem zarządu? 11:31, 21.09.2022
meme11:41, 21.09.2022
skoro podniesienie o 50 zł to nie problem dla pani/pana to właśnie proszę iść za radą innych i sobie (tylko sobie) dogrzać mieszkanko. dlaczego ja mam dopłacać jeszcze do pani/pana ciepła ? może się okazać że pani/pana dogrzanie farelką wyjdzie taniej niż późniejsze rozliczenie (za ten okres) za zużyte, niepotrzebne w tym czasie ciepło. a zapłacą płacą wszyscy, "i ci co chcą, i ci co nie chcą, i ci co się wahają" - jak w kingsajzie 11:41, 21.09.2022
Takie tam20:06, 21.09.2022
Gdyby intelektualisto ogrzewanie z gniazdka było bardziej ekonomiczne to byś miał kaloryfer na prąd a nie wode 20:06, 21.09.2022
meme23:19, 21.09.2022
a wiesz intelektualisto co to okres przejściowy ? 23:19, 21.09.2022
meme11:45, 21.09.2022
i kolejna bzdura. licznik ciepła "bije cały czas" bo obieg ciepłej wody jest podgrzewany cały czas i to na tym obiegu zainstalowane są ciepłomierze + ciepłomierz główny na wymienniku. koszt ciepła dla c.o. jest wyliczany arytmetycznie. 11:45, 21.09.2022
meme11:50, 21.09.2022
relatywna solidarność... czyli solidaryzujemy się z garstką krzykaczy którym jest zimno bo lubią chodzić w majtkach po mieszkaniu ale nie solidaryzujemy się z tą częścią dla której jest ważniejszy czynnik ekonomiczny. noooo demokracja pełną gębą....
odsyłam przy okazji do polskich norm i przepisów (rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie) - minimalna temp w mieszkaniach to 20 stopni, łazienka 24 stopnie (a te wspomniane 17 w łazience to lipa) 11:50, 21.09.2022
A20:04, 21.09.2022
I u mnie było tydzień w salonie poniżej 20 (mam mieszkanie od zacienionej strony)
I co ty na to profesorze 20:04, 21.09.2022
meme23:18, 21.09.2022
trzeba było okna zamknąć 23:18, 21.09.2022
Grzegorzewska16:13, 21.09.2022
Super, że ktoś ten paździerz opisał. To jest żenujące i pozbawiające godności. Prosić się o podstawowe dobra w mieszkaniu? Ogrzewanie, ciepła woda, zamykana klatka - to podstawy. Już się Janusze i Grażynki na monitoring nie zgodziły. Dusigrosze. Ale papieroski na balkonach to każde piętro jara. Relikt PRL-u to nie tylko spółdzielnia, ale też myślenie wielu mieszkańców. Mnie dopłaty nie interesują, ma być ciepło. Jak kogoś nie stać, to niestety trzeba założyć ciepłomierze albo wyprowadzić się na swoje. Jak będę chciała chodzić nago po mieszkaniu, to takie moje prawo. We własnym mieszkaniu mam się czuć swobodnie, a nie ubrana jak na wyjście na spacer z psem wieczorem. Bez pozdrowień dla paździerzy. 16:13, 21.09.2022
Na skraju absurdu16:15, 21.09.2022
No nareszcie ktoś to opisał! Brawo! Co co byli przeciwko uwielbiają najwidoczniej siedzieć w niewietrzonych pomieszczeniach, w zaduchu i własnym smrodzie. Jakoś nie piszczycie jak bez sensu, w trakcie suszy jest trawa koszona kilka razy w miesiącu, jak stawiane są durne słupki, jak zastawione drogi pożarowe. Nieeee tylko jak inni chcą komfortu! Typowa modlitwa Polaka z Dnia Świra! Byle sąsiadowi było gorzej. Co za wieś 16:15, 21.09.2022
Jan16:43, 21.09.2022
7 czerwca w SM Na Skraju grzały jeszcze kaloryfery. Tyle w temacie nagłej potrzeby oszczędzania. 16:43, 21.09.2022
Kogucik00:40, 22.09.2022
Brawo !!! 00:40, 22.09.2022
Kolec09:14, 22.09.2022
To prawda. Dzwoniłem do działu technicznego z pytaniem dlaczego tak się dzieje.
A oficjalne zapytanie w tej sprawie spółdzielnia wciąż pozostawia bez odpowiedzi. 09:14, 22.09.2022
Geodeta17:09, 21.09.2022
w zadnym innym roku nie bylo takich problemów.... czlowiek sie nawet nie zastanawial nad tym, grzeac czy nie grzc... temp spadla ponizej 15 st przezz 3 dni i wg ustalen nie wiem kogo grzalo sie....
ciekawe czasy nas czekaja... 17:09, 21.09.2022
Teodorek18:35, 21.09.2022
Ale teraz jest p. Marek Mieszanowski, który najpierw "rozkładał" Jary (usunięty rok temu) a teraz wziął się za "Na Skraju".
Pilnujcie funduszy remontowych, bo inaczej zostaniecie w skarpetkach. 18:35, 21.09.2022
Jan13:06, 22.09.2022
Z funduszu remontowego to już w 2018 zostaliśmy częściowo wywłaszczeni. Spółdzielnia z palca wyssała sobie rozliczenie na poszczególne budynki. Teraz część ma fundusze, a pozostali "sponsorzy" tych pierwszych mają salda ujemne. 13:06, 22.09.2022
Rudy_z_Natolina17:26, 21.09.2022
Te wszystkie "Spółdzielnie" to jedna wielka patologia. Pozdrawiam 17:26, 21.09.2022
Aa18:49, 21.09.2022
Mieszkam w tej pato spółdzielni
Każda spółdzielnia to mafia, ale nasza ma jeszcze jakieś domieszkę niepełnosprawności
Nigdy w życiu nie miałem tak zimno w domu, szczerze myślałem że to są jakieś koszty gigantyczne a tu 150tys., absurd
Kolejny dowód że nawet na poziomie spółdzielni zarządzający są dla siebie a nie mieszkańców 18:49, 21.09.2022
Podaj widły 20:14, 21.09.2022
Pomierniki ciepła, to jest rzecz która ma miejsce nawet w podwarszawskich mieścinach z ilością mieszkańcy liczonych w kilku tysiącach, zasada prosta używasz płacisz.
Czy halo ursynow może się przyjrzeć sprawie wymiany grzejników w na skraju, w której duża część (przynajmniej mojego bloku) otrzymała razem z kaloryferami pokrętła, które działają na zasadzie grzanie na full albo wcale ? Piszcie proszę czy też macie takie przypadki
Mi niezalezny hydraulik powiedział ze ten zawór to bubel i stąd mam każdy poziom grzanie na full beż absolutnie żadnej różnicy a zero to wiadomo zero. Jestem ciekaw ile pary idzie w gwizdek, pewnie nie tylko u mnie 20:14, 21.09.2022
Jan13:08, 22.09.2022
Kiedy była wymiana? U nas działają poprawnie termoregulatory. 13:08, 22.09.2022
teolog21:22, 21.09.2022
W miastach jest bardzo tanio. Na wsi ogrzać stary dom węglem to dziś majątek. Za sezon będzie 15 tysięcy. W mieście max 5tys. za c.o. mieszk ok.80m2 21:22, 21.09.2022
StasioJasio05:01, 22.09.2022
przesada..w zaleznosci czy sie w dom inwestuje czy nie..mam znajomych co placa za ogrzanie 1/3 tej sumy 05:01, 22.09.2022
~asdfg09:49, 24.09.2022
W starym może tak ale w normalnym nowym domu powyżej 10 stopni na zewnątrz ogrzewanie w ogóle nie jest potrzebne. "Samo" się grzeje 20 wewnątrz.
Zamiast wyrzucać 15 tys na opał zainwestuj w ciepły otynk i nowe okna, 09:49, 24.09.2022
Karolina Adamus 12:58, 22.09.2022
Jedziemy na rezerwach. Sezon grzewczy powinien ruszyć e listopadzie to może do stycznia byśmy wyrobili. W ten sposób w domach będziecie mieli ok 5-10c już w grudniu. 12:58, 22.09.2022
Najlewmenc09:46, 24.09.2022
Pan Mencwel powiedzial, ze on z trójką dzieci ma w domu ponizej 18 stopni i dzieci sie zdrowo chowają. Skoro on może, to wy tez, wiec co to za jęki. Wspieram mjn i pysznej kawusi rodacy i pójdę se teraz na rower, a jak wy tez bedziecie pedałowac zamiast grzać tyłki w samochodach, to tez wam bedzie ciepło. 09:46, 24.09.2022
8 0
Do tej pory zachęcano do wietrzenia, bo wtedy wirusy i bakterie są mniej groźne. 14:29, 21.09.2022