
Bypass przy Rosoła już powstaje (SK)
W przyszły piątek drogowcy z Astaldi uruchomią czwarty i ostatni bypass, którym kierowcy ominą budowę tunelu POW. Tym razem wygięta zostanie ulica Rosoła przy skrzyżowaniu z Płaskowickiej.
Bypassy to sposób na zachowanie przejezdności ulic z południa na północ Ursynowa. Budowniczy Południowej Obwodnicy Warszawy zgodnie z kontraktem mają zapewnić kierowcom przejazd na głównych ulicach wyjazdowych: al. KEN, Stryjeńskich i Rosoła oraz mieszkańcom osiedla przy Pileckiego. W ostatnich tygodniach po kolei wyginano te ulice, tworząc niesymetryczne skrzyżowania. Nowe tymczasowe drogi powstały na wybudowanym stropie tunelu. Stary ślad ulic drogowcy zajęli pod budowę kolejnych odcinków "dachu" podziemnej trasy S2.
Astaldi jest już gotowe do przełożenia ruchu na ostatniej głównej wylotówce z Ursynowa - na ul. Rosoła. Do tej pory budowa POW nie przeszkadzała tu za bardzo kierowcom, jeśli już to pieszym. Kilka miesięcy temu przesunięto nieco oś ulicy, ale zachowano po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Wprowadzono zakaz skrętu w lewo, w ul. Płaskowickiej (nie dotyczy autobusów nocnych), ale nie jest to duże utrudnienie. Za to piesi mają do dyspozycji tylko jeden wąski chodnik po wschodniej stronie ulicy, choć w praktyce częściej korzystają z trasy wyznaczonej dla rowerzystów po zachodniej stronie, powodując zamieszanie i niebezpieczne sytuacje.
Ten problem zniknie wraz z otwarciem dla ruchu nowego bypassa, który już powstaje. Ulica Rosoła zostanie wygięta w stronę zachodnią, drogowcy zajmą dotychczasowe nitki jezdni pod budowę. Dla kierowców nic się nie zmieni - nadal będą tu do dyspozycji dwa pasy ruchu. Nadal obowiązywać będzie zakaz skrętu w ul. Płaskowickiej.
Piesi zyskają chodnik po zachodniej stronie, będzie też tymczasowy chodnik w kierunku ul. Nowoursynowskiej. Zupełnie znika chodnik po wschodniej stronie.
Wróci wreszcie przejście dla pieszych przez ul. Płaskowickiej, które dziś jest tylko przejazdem rowerowym, z którego nielegalnie korzystają piesi. Dobra informacja dla mieszkańców południowej części skrzyżowania - przed skrzyżowaniem z Płaskowickiej, na wysokości salonu samochodowego, powstanie nowy przystanek autobusowy "Płaskowickiej 04" dla autobusów 166 i 179, jadących w stronę Kabat. To oznacza, że nie będą skazani na uciążliwe dojście do przystanku przy Migdałowej.
Bupas ma zostać otwarty w piątek, 28 czerwca w godzinach wieczornych. Na razie nie wiemy czy i jakie zmiany w komunikacji miejskiej wprowadzi na tym skrzyżowaniu Zarząd Transportu Miejskiego. Teoretycznie nowy przystanek "Płaskowickiej 04" umożliwia puszczenie ul. Rosoła linii skręcającej w Płaskowickiej. Ale czy tak się stanie? O tym w kolejnym artykule.
Za to, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, do końca roku drogowcy z Astaldi oddadzą do użytku zabrany przejazd ulicą Braci Wagów. Ta ważna dla ruchu lokalnego osiedlowa ulica została odcięta od Płaskowickiej pod koniec września ubiegłego roku.
15Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Ja dostałem mieszkanie w 1982 na ul. Meander 14 i wiem, że autostrada była wtedy na mapie w tym miejscu. Bo pamiętam to jak odbierałem przydział mieszkania to za plecami prezesa była mapa. Zapytałem o tę autostradę a on powiedział , że jeszcze dużo czasu upłynie. Czas upłynął ale autostrada jest nadal w tym miejscu.
Edytowany: ponad rok temu
Debile od nazewnictwa - srajpass a nie bypass
Edytowany: ponad rok temu
Dobrze ze nie gejzer
Edytowany: ponad rok temu
Poroniony pomysł z tą obwodnicą przez środek ursynowa pod ziemią... To musiał wymyśleć jakiś pacan z PO
Edytowany: ponad rok temu
Chyba koziolek z pacanowa
Edytowany: ponad rok temu
Młodyś! To wymyślił Lech Kaczyński !!
Edytowany: ponad rok temu
Młodyś Heńku, to jeszcze plany projektantów Ursynowa z czasów Gierka/Jaruzelskiego
Edytowany: ponad rok temu
Dlaczego "bypass"??? Istnieje znacznie lepiej pasujące polskie słowo - objazd. A tak to ten test przypomina mi slang amerykańskich Polaków: "Moja cara stoi na cornerze..."
Edytowany: ponad rok temu
Nie zapominajmy o "forfiter" w wykonaniu naszego rodaka.
Edytowany: ponad rok temu
Jasne, ale jak ktoś jest "po bypassach", to już przez gardziołko przechodzi i nie ma żalu, że nie mówi się "po objazdach"? Coś takiego jak anglicyzm było, jest i będzie - tutaj bypass pasuje o wiele lepiej, niż objazd. Objazd się wyznacza, nie buduje.
Edytowany: ponad rok temu
Dla uzupełnienia. Angielskie słowo "by-pass" jest odpowiednikiem polskiego słowa obejście i tak jest używane w języku technicznym. Język polski jest na tyle bogaty, że nie ma powodu wstawiania zastępczych wyrażeń angielskich. A że zaczęto używać tych określeń w medycynie - no cóż - tzw "specjaliści" najczęściej są raczej wąsko ukierunkowani i nie chce im się po prostu szukać właściwych określeń w języku polskim. A szkoda
Edytowany: ponad rok temu
Bardzo dobrze że trwają te prace! Nareszcie coś się zmieni na Ursynowie!
Edytowany: ponad rok temu
placa ci za ten belkot? duzo?
Edytowany: ponad rok temu
Nikt mi nie płaci, ale widzę że niektórym komuchom jest zawsze dobrze tak jak jest i po co coś zmieniać
Edytowany: ponad rok temu
Taka obwodnica to jest dobro wspolne. Niektorzy tego tak nie postrzegaja. Musza zmienic perspektywe. Nos z wlasnej doopy to wiecej dostrzezecie
Edytowany: ponad rok temu