Zamknij

Linia 136. Długa trasa, ogromne opóźnienia. "Już nie jeżdżę, poddałem się"

06:41, 31.01.2018 Marta Siesicka-Osiak
Skomentuj MSO MSO

Zniecierpliwiony tłumek na ursynowskim przystanku? To z pewnością pasażerowie autobusu linii 136, który po raz kolejny nie przyjechał... - Ma swój własny rozkład, wg którego jeździ parami, a nawet trójkami – komentują mieszkańcy. ZTM zna problem, ale rozwiązanie nie proponuje.

Linia 136 to istotne połączenie Ursynowa z Mokotowem, Ochotą i Wolą. To jedyny autobus, którym część mieszkańców może dotrzeć w rejony szpitali na Banacha i Płockiej. Wiele osób dojeżdża nim także do pracy.

- Nie mam alternatywnego połączenia, ale już naprawdę tracę cierpliwość – mówi Asia, która dojeżdża codziennie linią 136 do pracy. – Bardzo często autobusy przyjeżdżają po dwa, a czasem po trzy. I tak się dzieje i rano, i po południu – mówi.

Jak donoszą nasi czytelnicy, trwa to od dawna. – Ja już nie jeżdżę tym autobusem, poddałem się  – mówi jeden z mieszkańców.

W godzinach szczytu autobus powinien jeździć co 10 minut, poza szczytem co 15 minut. Jak twierdzą pasażerowie, bardzo często pojawia się na przystanku co pół godziny, czasem podjeżdża jeden, a czasem dwa. Rekord to podobno trzy!

W poniedziałek czytelnik z Imielina doniósł nam o tym, że spędził w południe na przystanku ponad pół godziny czekając na 136.

- Najpierw nie przyjechał ten, który powinien być o 12:25, później nie było tego z 12:40, z kolei trzeci - o 12:55 przyjechał, ale spóźniony o 10 minut. Nie wiadomo co stało się z tymi, które wypadły z rozkładu - mówi Ernest z Imielina.

Większość autobusów ma obecnie zamontowane nadajniki GPS, więc ich trasę można bez trudu prześledzić. Zapytaliśmy Zarząd Transportu Miejskiego, skąd takie opóźnienia, skoro Metro Imielin od przystanku początkowego na Cynamonowej dzieli zaledwie kilka minut jazdy?

Rzecznik transportu miejskiego, Wiktor Paul tłumaczy, że opóźnienia tego dnia były spowodowane utrudnieniami w ruchu drogowym na trasie.

- Niestety przełożyło się na to, to że przyjazd na kraniec Cynamonowa nastąpił już po godzinie rozkładowego odjazdu, więc automatycznie wpłynęło to na godzinę rozpoczęcia kursu w kierunku przeciwnym – mówi Paul.

Jak się okazuje, zasadniczą przyczyną notorycznych opóźnień linii 136 są warunki drogowe w Warszawie. Trasa tego autobusu jest bardzo długa (aż 43 przystanki) i przebiega przez wiele newralgicznych punktów, gdzie często, nawet poza godzinami szczytu komunikacyjnego, tworzą się korki.

- Utrudnienia w ruchu trudno przewidzieć, gdyż mają na nie również wpływ warunki atmosferyczne, wypadki i kolizje czy prowadzone prace drogowe – cierpliwie tłumaczy rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

Jak trasa długa, tak duże opóźnienia. Jedyne co pozostaje w tej sytuacji, to korzystanie z aplikacji umożliwiającej śledzenie położenia większości pojazdów i dostosowywanie swojej trasy, do lokalizacji autobusu 136. Choć ZTM zdecydowanie powinno pomyśleć o podziale linii na dwie cześci, co z pewnością poprawiłoby punktualność i zakończyło problemy pasażerów. Komunikacja ma być dla ludzi, a nie sama dla siebie.

[ZT]11354[/ZT]

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(30)

kamaakamaa

18 1

Rekord to 4 autobusy które jednocześnie przyjechały około 2 tygodnie temu...Jechałam z Banacha na Ursynów czekałam na autobus ponad 40 minut i przy metrze Ursynów wysiadłam i podjechały jeszcze 2 autobusy 136 nie zdążyłam dojść do metra i nadjechał 4 autobus..Jakiś koszmar !!! Bardzo rzadko jeżdżę ta linią ale wspołczuje tym którzy dojeżdżają nim codziennie do pracy 08:36, 31.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

TomekTomek

10 2

Jeden autobus opóźniony, drugi wyjechał z zakładu na dodatek i był o swoim czasie rozkładowym bo startował od Woronicza, trzeci przeleciał na pusto trasę zgodnie z poleceniem nadzoru ruchu bo wypadł z rozkładu o ponad godzinę, jechał z np. Młynowa na kraniec na Ursynowie i dopiero włączył się do ruchu. Czwarty jakimś cudem ominął korki, możliwe okienko i kierowca podganiał rozkład jazdy. Dużo brygad liniowych jest na tej linii, jak dla mnie za dużo i marne sterowanie ruchem równa się bajzel. 09:01, 01.02.2018


reo

ZnajomyZnajomy

9 6

A kiedy pojadą autobusy ul/Rosnowskiego do Wilanowa? ZTM nie nadąża ??? 09:01, 31.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PlacekDyn_MPlacekDyn_M

4 1

To nie wina ZTM tylko Ursynowa, bo tak późno zaczął przebudowę Relaksowej. 17:18, 12.02.2018


RvlRvl

8 1

Buslive.pl i mi to lotto :) 09:15, 31.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

lvrlvr

10 0

Niestety, nie ma na windowsa. 09:46, 31.01.2018


adelajdaadelajda

10 1

Tak to prawda, syn jeździ do szkoły na Ochotę tym nieszczęsnym autobusem...tragedia.W zeszłą zimę o mało nóg nie odmroził tyle czekał....Niech ztm coś z tym zrobi do cholery 15:02, 31.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pasazerpasazer

8 3

dziwne tlumaczenia ztm. Jezdziłem przez wiele lat 136 i autobusy jezdziły normalnie a na krańcu na Woli stało po pare 136. Od jakiegos czasu widze ze jest pusto. Mam podejrzenia ze ztm celowo wyrzuca parę rejsów z rozkladu, ściemniajac ze to wina korków. Wczesniej korki tez były. 15:09, 31.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanuszJanusz

3 7

4 lata mozolnej walki z dojazdem do pracy. 136 w końcu podziękowałem. Kiedy któryś raz z kolei na przystanku pojawiły się 3 sztuki. Przesiadłem się do auta ;) w innym wypadku czekały by mnie 2 przesiadki zamiast 1. Jak jest ciepło idę spacerem, wole godzinny spacer niż 40 minut stania na przystanku i 20 minut jazdy. ZTM ma nas w 4 literach a 136 wozi głównie powietrze ;) 15:30, 31.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PlacekDyn_MPlacekDyn_M

5 1

136 nie wozi ŻADNEGO powietrza przejedź się w szczycie to zobaczysz. 17:16, 12.02.2018


tmtm

5 1

ZTM nie chce dyskutować o korektach tras. 136 powinno mieć trasę uproszczoną z pominięciem niektórych przstanków i bez zawijasów. Może będzie trzeba do tej linii dotrzeć innym autobusem, ale linia tranzytowa powinna pokonywać całą trasę znacznie szybciej.
Rok temu pisałem do ZTM w sprawie linii 401, ale odpowiedź świadczy o niechęci do pasażerów.
Tak naprawdę to my płatnicy powinniśmy decydować o optymalizacji transportu. 15:39, 31.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RenataRenata

7 8

GORSZE JEST 504!!! To się w ogóle kupy nie trzyma 15:55, 31.01.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

MańkaMańka

8 3

504 jest OK!!!! 19:14, 31.01.2018


TomekTomek

9 9

504 to dopiero będzie gorsze jak zrobią na Czterdziestolatka przejścia dla pieszych naziemne. Teraz już ciężko jest wyjechać z Centralnego o różnych godzinach a co będzie kiedyś... 20:03, 31.01.2018


qbasaqbasa

4 3

to samo jest z 518 18:09, 31.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XyxxXyxx

9 3

Piszcie reklamacje do MZA lub ZTM (na adres mailowy). Piszcie, piszcie, piszcie. Tak, nie przejmują się przesadnie takimi zgłoszeniami, ale gdy będzie ich wystarczająco dużo, nie będą mogli ignorować tej sprawy.
Najgorzej to się poddać. Płacimy za bilety, więc wymagajmy realizacji usługi na poziomie, zamiast codziennie przeklinać ich pod nosem. 19:49, 31.01.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

TomekTomek

12 0

Jeżeli już to do ztm bo to przecież oni modzą rozkłady jazdy i trasy autobusów, wiedzą co się dzieje na mieście w danym rejonie zakorkowanym i albo coś z tym zrobią albo nic. Ich podejście do pasażerów jest takie samo jak do kierowców czyli bardzo złe (łagodnie pisząc). 20:01, 31.01.2018


kocurkocur

7 0

~Xyxx: Nie do MZA, bo oni nic nie mogą, są tylko przewoźnikiem, tylko do ZTM, który układa rozkłady. 09:52, 01.02.2018


TomekTomek

16 2

Jako kierowca często jeżdżący linią 136 mogę napisać, że rozkład to totalna masakra, nie ma nawet żadnego uwzględnienia korków w przejeździe rejonu Kasprzaka a tam są duże utrudnienia w ruchu. Często nabiera się opóźnienia ponad 20 minut tylko w jedną stronę na kraniec, następnie wracając do lewoskrętu w Prymasa dochodzi drugie tyle albo i więcej. Czas postoju na krańcu Młynów w godzinach szczytu w karcie drogowej to czasami 5-6 minut! czas zjedzony przez korki chwilę wstecz. Jestem człowiekem więc muszę iść do ubikacji bądź coś zjeść - wymusić na centrali ruchu przysługującą mi przerwę 15 minutową, zgodną z przepisami, bo będę czerwony od jeżdżenia cały czas i czerwony w papierach, to jest ciężka linia. 136 często jest na sterowaniu bezpośrednim. Dałoby się coś podgodnić gdyby nie bajzel w: Kasprzaka, Bitwy, Żwirkach, Mordorze, Dolince i Pileckiego do skrętu w lewo po południu. Za dużo brygad naćkanych plus patologia ztm-u i jest jak jest. 19:54, 31.01.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

smerf_marudasmerf_maruda

7 10

Ta srututu, to nie Wola jest problemem, ale zdemolowanie tej linii po stronie ursynowskiej przez wspolkoalicjanta czyli IMU. Dopoki 136 odjezdzal z petli, to i GPSy mial powlaczane, a czasa dojazdu na Sluzewiec rzadko dochodzil do 40 minut, z reguly bylo to maks 35 minut. W tej chwili po demolce trasy prawie kazdy ranny kurs ma wylaczony GPS, wiec tylko po faktycznie przejechanej trasie mozna sprawdzic czas na Trambusie - na Sluzewiec to nawet 55 minut (!!!). ZTM nie rozumie problemu bo ich zdaniem 136 TERAZ dojezdza na Sluzewiec w 33 minuty (w tyle rzadko dojezdzal jadac z petli NORMALNA trasa). Wybory sie zblizaja, bedzie mozna podziekowac za oddanie petli na polityczne zamowienie i odebranie nam aurtobusu do pracy 14:51, 01.02.2018


AdelajdaAdelajda

5 9

Jezeli ty stoisz w kilku korkach i ten nastepny co ma byc za 10 minut stoi w korkach i ten kolejny stoi w korkach to pytam do cholery : gdzie sa te poprzednie ktore tez wg rozkladu sa co 10 minut???? Ufo je zjada??? Czy rozplywaja sie we mgle???? Jezeli 136 przyjeżdza po 40 minutach stania/ bywalo ze i godzina/ to jest chyba jasne że jezdzicie jak chcecie 23:01, 01.02.2018


TomekTomek

10 1

Na sterowaniu bezpośrednim nic nie trzyma się kupy stąd też takie numery z czasami autobusów wcześniejszych, następnych i aktualnych. Owszem na sb jeździmy jak chcemy bo nikt normalny przy aż takim dużym opóźnieniu nie będzie gonił rozkładu jazdy stwarzając dodatkowo zagrożenie w ruchu ale są wyjątki. Normalni kierowcy mówią na takich zawodników rajdowcy. Cisną rozkład bez opamiętania, na czerwonym nie z tego pasa dodatkowo wyprzedzając inne brygady na danej linii co jest zabronione. Pasażerom taki styl jazdy może się podobać ale nie komuś kto szanuje swoje prawo jazdy.

PS. "srututu" to możesz pisać w smsie do swojego synka w szkole, gdzie kultura. GPS jest aktywny w każdym autobusie, nie ma wyjątków. Dane czasem łapią opóźnienia i nie są bieżące. Jak nie masz pojęcia o pracy w komunikacji miejskiej to po co edukujesz. Za wszystkie opóźnienia odpowiadają inteligenci zza biurka w ztm-ie a nie kierowcy. Rozkład jazdy w godzinach szczytu nie istnieje, skuter nie będzie nawet o czasie :) 11:03, 02.02.2018


mmmm

17 4

W Warszawie przewozi się autobus lub tramwaj z pętli do pętli i to wystarczy żeby utrzymać urzędników z ZTM 09:56, 02.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

endokondorendokondor

28 1

Dobre zdjęcie. Autobus na polowie pasa dla rowerzystów. Faktycznie, bezpieczne te pasy, że hej. 22:08, 04.02.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

TomekTomek

20 1

Dlatego na Dereniowej mało kto nimi jeździ z dziećmi a autobus jakby na pas nie najechał to przegub z trzecią osią by stał z pół metra od krawężnika na przystanku Malinowskiego. Nie budowali zatok bo chcieli mieć spowalniacze ruchu w postaci autobusu obsługującego przystanek. Idiotyzm nie zna granic. 11:45, 05.02.2018


wkurzonywkurzony

17 4

Potwierdzam . Na rehabilitację nie ma czym dojechać a ten autobus jeździ tak jak pan opisuje. Regularnie o tej porze sprawdzone, jeździł co 3- ci. Oszczędność paliwa - zysk do czyjej skarbonki ? 23:07, 04.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary z Natolinastary z Natolina

9 2

To że 136 jeździ parami to norma, i to nie tylko w godzinach szczytu. W tym tygodniu zaobserwowałem, stojąc na przystanku przy Multikinie 3 pary podjeżdżające po kolei. Godzina ok. 14-tej, wszystkie prawie puste, ale parami, jakby specjalnie żeby rozładować nieistniejący tłok. Lub jak by jeden holował drugiego. 01:23, 08.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WolankaWolanka

2 0

Jeżdżę tym autobusem rano z pętli na Młynowie na Domaniewską. Autobus odjeżdża punktualnie, aczkolwiek na tym odcinku czas wydłuża się o dodatkowe 10 min przez korki na obwodnicy. Natomiast droga powrotna o 17 przedłuża się o 20-25 min! Masakra. Niestety ale autobus zalicza wszystkie korki po drodze :-/ 19:19, 30.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%