W najbardziej spektakularnym wariancie może kosztować tyle, co nowe mieszkanie, w tym bardziej oszczędnym, równowartość całkiem przyjemnych wakacji na Malediwach. Sprawdź, za co i ile dokładnie zapłacisz i na czym można zaoszczędzić.
Nie ma jednej kwoty, na którą warto się nastawić. Suknia ślubna może kosztować zarówno 700 zł, jak i kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych. Średnia cena w salonach ślubnych w Warszawie to ok. 2000-3000 zł. W przypadku garnituru - kilkaset złotych mniej. O przynajmniej tysiąc złotych taniej może jednak wyjść uszycie ich u krawcowej.
Jeśli nie musisz mieć nowej sukni lub garnituru z najnowszej kolekcji, bo w sumie po co, warto pomyśleć o kupieniu używanych. Na aukcji w internecie da się je upolować nawet o połowę taniej, podobnie w outlecie, stacjonarnym albo internetowym. Jeśli kupione online nie będą pasować, nawet z drobnymi poprawkami krawieckimi, można zaoszczędzić do 30 procent.
Największy koszt - sala i catering, oczywiście zależy od ilości gości. Średnio to od 150 do 450 zł za jednego gościa. Ale wpływ ma też konkretny dzień, miesiąc, lokalizacja, popularność restauracji. Tańsze jest urządzenie wesela nie w sobotę, a np. piątek czy niedzielę. A dużo tańsze, gdy wyprawiasz je grubo poza sezonem, czyli w zimie.
Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku nietypowego przyjęcia. Jeśli uważasz, że impreza na siedząco jest dla stulatków, możesz wynająć bardziej nietypową przestrzeń np. klub i zamówić do niej własny catering czy ustawić foodtracki. Możesz zaoszczędzić nawet…70 procent. A może warto pomyśleć nad obiadem tylko dla najbliższych?
Oczywiście, możesz poprosić znajomych o nagranie ślubu smartfonem i zrobienie serii zdjęć. Wtedy zapłacisz za nie zero złotych. Tylko czy na pewno będzie to najlepsza pamiątka z tego jedynego dnia? Niekoniecznie. Wynajęcie kamerzysty czy fotografa to koszt od 1200 zł do nawet 14500 zł. A jak znaleźć tego najlepszego?
Popytaj znajomych, poszukaj w internecie. W Warszawie i okolicach swoje usługi oferuje prawie 300 kamerzystów (źródło: filmy-wesele.pl). Namiary na nich znajdziesz w zestawieniach ofert w Internecie, podobnie jak portfolio i rozpiski cen. Z podobnymi kosztami musisz liczyć się w przypadku didżeja. Droższy, nawet do dziesięciu tysięcy złotych, może być zespół.
Z jakimi wydatkami musisz jeszcze się liczyć? Na pewno tymi na alkohol. W zależności od tego, czy postawisz na stołach tylko dobre wino i wódkę, czy stworzysz profesjonalny bar z barmanem i wszystkimi alkoholami świata, licz się z kosztem minimum czterech tysięcy złotych. Za wynajęcie barmana zapłacisz dodatkowe 2 tys. zł. Do tego dochodzi koszt zaproszeń, ok 500 zł, chyba, że zdecydujesz się stworzyć wydarzenie na Facebooku, jeśli to wesele tylko dla znajomych, w luźnej atmosferze. Do tego dochodzi makijaż ślubny, fryzjer, kwiaty, samochód, obrączki - kolejne trzy do ośmiu tysięcy. Więcej o wydatkach, z jakimi muszą liczyć się młode pary w Warszawie, przeczytasz w artykule „Jak to się robi w Warszawie”.
Są rzeczy, za które warto zapłacić więcej i nie liczyć się z kosztami. O ile obrączki i suknia np. do nich nie należą, nie warto oszczędzać na fryzjerze, makijażu - pamiętaj, mają przetrwać całą noc. Podobnie na kamerzyście czy didżeju, bo Ci dwaj gwarantują dobrą zabawę, a potem wspomnienia z niej na długie lata.
(artykuł partnera)
Mariola.,.,..,,11:47, 29.06.2018
jednym słowem szkoda kasy na wesele, jeden dzień a kasy idzie jak na dobry samochód lub wkład na mieszkanie... 11:47, 29.06.2018
coreczka Tatusia12:56, 29.06.2018
0 2
Dobry samochod chcesz kupic za 350.000 PLN ????? 12:56, 29.06.2018